Święconka huculska

Halina Pługator

            W przeddzień największego święta chrześcijan - Wielkanocy - korespondent "Kuriera Galicyjskiego" obserwowała, jak przygotowuje się do poświęcenia baby wielkanocne na Huculszczyźnie - w krainie, gdzie tradycji i zwyczajów wielkanocnych zachowało się chyba najwięcej.

            "Pierwszym i nieodłącznym atrybutem tego święta jest pyszna baba, - mówi Hanna Gotycz, znawczyni dawnych tradycji górskiej krainy, pochodząca ze wsi Krzyworównia powiat Wierzchownia pod Stanisławowem. Pieczenie baby się rozpoczyna w Wielką Środę. Przepisy przekazywane są od babci do wnuczki i są rzetelnie chronione przed obcymi. Chociaż, dziś jest już wiele przepisów z poradami, jak wypiekać chleb wielkanocny i stare tradycje zanikają. Najbardziej poważne i darzone uznaniem gospodynie nigdy i za żadne pieniądze nie zdradzą przepisu na domową "firmową" babę."

            Wedle słów pani Hanny, babka, która została upieczona jako pierwsza, jest największa i przeznaczona zostaje do poświęcenia w cerkwi. "Od razu po tym, jak zostaje wyjęta z pieca, kładzie się ją na środku stołu. Potem są pieczone babki mniejsze. W niektórych naszych wsiach piecze się "stilnyk", - chleb, do którego się wkłada częścią dolną tyle jaj, ilu jest członków rodziny. Każde jajko jakoś się oznacza, by było wiadomo, gdzie jest czyje. Jeżeli w trakcie pieczenia któreś z jaj pęknie, mówi się, że ta osoba umrze w ciągu roku.

            Ponieważ w życiu Hucułów bydło zajmuje jedno z najważniejszych miejsc, z okazji tego wielkiego święta chrześcijańskiego zawsze jest pieczona "babka dla bydła". Wkłada się do niej miód, martwe pszczoły, symbolizujące ofiarę zdechłych owadów oraz prośbę do Boga, by już ich nie niszczył, a także cukier, będący owocem pracy os. Po poświęceniu babkę dla bydła się wysusza, uciera na mąkę, miesza się z solą i daje bydłu, gdy ono choruje.

Wkładanie do paskewnyka (koszyka ze święconką - aut.) rozpoczyna się późnym wieczorem w Wielką Sobotę. Na dno wkłada się dorę (pokrojone kawałki mniejszych babek, zwykłego chleba pszennego oraz babki dla bydła - aut.), na to - półkola domowych kiełbas wędzonych, ser, masło, gotowaną słoninę, jajka bez skorupek, pisanki, a także naczynie z wodą, w której gotowane były jajka do poświęcenia. Jeśli chodzi o tę wodę, to od dawna wiadomo jest, że ta woda pomaga w chorobach oczu. Z boku kładzie się chrzan z liśćmi, czosnek oraz stawia się solniczkę.

Przygotowawszy to wszystko, rodzina odmawia modlitwy i kładzie się spać. Wcześniej jednak gaździna zamyka wszystkie okna w kurniku, by kury nie widziały światła. Istnieje przesąd, że tę kurę czy koguta, które ujrzą światło słońca przed Wielkanocą, w lecie złapie i rozedrze jastrząb.

Gazda ma swoje kłopoty. Przed snem kładzie na podłogę koło łóżka siekierę, na którą po północy mają stanąć bosymi nogami wszyscy członkowie rodziny, aby nogi były takie mocne, jak żelazo. Potem wszyscy myją się w wodzie, do której matka wrzuca pieniądze i pisankę i mówi: "żebyście byli tacy piękni, jak pisanka, a pieniędzy mieli całe wory."       

         Po nabożeństwie świątecznym na podwórku obok kościoła ludzie rozstawiają koszyki ze święconką, które wokoło są otoczone jarzącymi się świeczkami, jak kwieciem. Potem wszyscy spieszą do domu. Wszedłszy do chaty, gazda staje na jej progu i trzy razy mówi: "Chrystos woskres!" - "Chrystus Zmartwychwstał!" Gospodyni kładzie na stole babę, stylnyk oraz kosz ze święconką. Najstarszy w rodzinie mężczyzna zapala świecę, umocowuje ją na mniejszym koszyku i kruszy tam babkę dla bydła. Posypuje ją solą, idzie do stajni i daje to bydłu.

Gdy wraca, cała rodzina ma już siedzieć przy stole. Matka zapala świecę i przymocowuje ją do pierwszej dużej babki. Jednak, nikt nie zaczyna jeść, zanim nie odmówi modlitwy i nie wypowie na końcu słów: "Абисмо дочекали й на рік святого Воскресення, діждали піску споживати від року до року, допоки Бог призначить віку! Чого і вам бажаємо! Христос Воскрес!" ("Abyśmy się doczekali i za rok świętej Wielkanocy, spożywali babkę z roku na rok, dopóki Bóg będzie darował nam wieku! Czego i wam życzymy! Chrystus Zmartwychwstał!")".




Wróć do strony głównej