img
15
Kurier Galicyjski * 2 – 14 marca 2011
Także większość publikacji ukazywa-
wy. Dlatego raczej nie pisał prac o
Półżartem, półserio – z Warszawy
ła się na łamach różnych czasopism,
charakterze ogólnym, unikał także
co nie pozostawało wolne od wza-
nienaukowego języka, a przy formu-
saTyra praWdę m Wi…
jemnych docinek, np. redagowanemu
łowaniu wniosków odznaczał się du-
przez Chybińskiego „Kwartalnikowi
żym poczuciem odpowiedzialności,
Muzycznemu” Jachimecki zarzucał
podpartym zawsze wiedzą, wyniesio-
„papierowe nudziarstwo”.
ną z badań archiwalnych. Prace Chy-
na wszechmocną Rosję, od kryzy-
- Prezydent Wiktor Juszczenko,
MikoŁaj oNiSzCzUk
Jednak obydwaj naukowcy, jako
bińskiego zaadresowane były czę-
sowych potentatów unijnych. Rządzi
dobry i uczciwy, „chciał za szybko
założyciele pierwszych placówek mu-
ściej do wąskiego grona czytelników,
Ukraina obchodzi 20-lecie niepod-
tak, „żeby wilk był syty i owca cała”,
połączyć (pogodzić) piękne z nadob-
zykologicznych na ziemiach polskich
zainteresowanych tematem. Zdzisław
ległości. Tylko się cieszyć, ale… nie do
czyli jak mówią Rosjanie: „biez połlitra
nym”, przeskoczyć z totalitaryzmu
oraz wybitni specjaliści, trwale wpisali
Jachimecki, pomimo podejmowanej
końca. Spójrzmy więc okiem satyryka
– nie razbieriosz”. Wiatr mu w plecy
do pełnej niezależności, nie mówiąc
się w dzieje nauki polskiej. Dzięki nim
pracy nad archiwaliami i materiałami
– trochę życzliwie, trochę kąśliwie. Bo
za bardzo nie wieje, choć po opóźnio-
już o dekretowanym wrzuceniu do
wykształcone zostało pierwsze poko-
nutowymi, kierował się jednak raczej
„nie wszystko złoto, co się świeci…”.
nej o rok wizycie w Polsce, może nań
jednego kotła słusznych ambicji na-
lenie muzykologów, którzy ukończyli
intuicją badawczą niż ciągłym wnio-
Najpierw – trzy bloki pojęć, ze wska-
liczyć. Na Prezydencję i Partnerstwo
rodowych i skrajnego nacjonalizmu,
studia w kraju. Bez ich dokonań dal-
skowaniem na podstawie systema-
zaniem jednego, najbardziej bliskiego
Wschodnie – na pewno.
w wykonaniu UPA. Wynikł „ambaras”,
sza praca w zakresie tej dyscypliny
tycznej pracy źródłoznawczej. Chcąc
prawdzie. Blok pierwszy – to: niepod-
W demokracji można „szczypnąć”
bo chciał „pogodzić wodę z ogniem”.
nie byłaby w Polsce możliwa. Cieka-
w ten sposób przybliżyć szerszemu
ległość, niezależność i niezawisłość.
każdego. Więc już bez nazwisk, a tak
Słuszne idee rozbiły się o „betonowy”
we, że obydwaj zmarli niemal w tym
gronu dzieje muzyki, dokonywał syn-
Blok drugi, to: uzależnienie, podle-
ogólnie, uszczypnę. Barierą opóź-
mur mentalności rusofilów i archaizm
samym czasie, kończąc w ten sposób
tez i ogólnych, nawet popularnonau-
głość, współzależność, zawisłość,
niającą zdrowy ruch do przodu jest
bezkompromisowej polityki „brata” z
symbolicznie pewną epokę, którą
zależność, uległość. Blok trzeci – w
zastygła, archaiczna wręcz mental-
północy.
współtworzyli. Zdzisław Jachimec-
kontekście stosunków z Rosją, to:
ność znacznej części społeczeństwa
- Premier Julia Tymoszenko, cha-
ki został pochowany na Cmentarzu
dyktat, nacisk, wpływ, wymuszanie,
ukraińskiego. Do reform rynkowych,
ryzmatyczna „gwiazda” ukraińskiej
Rakowickim w Krakowie w grobowcu
wtrącanie się, ingerencja, interwencja,
urynkowienia ziemi, nie mówiąc już
sceny politycznej, potwierdziła przy-
Godzickich.
inwazja i dominacja. W Polsce są trzy
o NATO, członkostwie w Unii – od-
słowie, że „zgoda buduje – niezgoda
prawdy: prawda, czysta prawda i g…
noszą się, „jak pies do jeża”. Chodzą
rujnuje”. Zrujnowała ją i pomarańczo-
zdzisław i zofia jachimeccy
prawda, czyli nieprawda. W każdym z
– z przeproszeniem – „jak smród po
wą koalicję – chorobliwa wręcz ambi-
W 1908 r. w kościele św. Pio-
tych pojęć można znaleźć coś z tych
gaciach” poglądy typu „moja chata
cja sięgnięcia po władzę prezydenc-
tra i Pawła w Krakowie odbył się ślub
trzech prawd. Więc – wybierajcie!
skraju, niczoho ne znaju”, „my, bez
ką. Co prawda mówi się, że „czego
Zdzisława Jachimeckiego z Zofią Go-
Moim zdaniem, najbliżej czystej praw-
pomocy innych, możemy być samo-
chce kobieta – tego Bóg chce”, ale
dzicką (1886-1973), pochodzącą z
dy są pojęcia: niepodległość, uzależ-
wystarczalni”, więc precz z importem
ona chciała… jeszcze więcej. Zupeł-
zamożnej krakowskiej rodziny miesz-
nienie i naciski… z zewnątrz. To taka
i temu podobne. A efekt? „Mamy
nie, jak niektóre żony, które „więcej
czańskiej. Poznali się jeszcze w 1901
makrowizja na dzień dzisiejszy.
to, co mamy, ale… dziewczyny są
chcą, niż mogą przełknąć”.
r. w Szczawnicy, niewielkim wówczas
A patrząc na pojedynek „poma-
u nas… najpiękniejsze”. Dobrze, że
- Prezydent Wiktor Janukowycz,
kurorcie w Pieninach. Zofia Jachimec-
rańczowych” z „niebieskimi”, personi-
w tym powiedzeniu jest chociaż tro-
przerasta wzrostem i wagą wszyst-
ka była bardzo ambitną kobietą. Zna-
fikując nieco obraz i określając jego
chę… realnego optymizmu. Więc –
kich dotychczasowych notabli. Nad-
jąca kilka języków, uczęszczała także
fakturę czyli wymowę… popularnymi
jest SEKTOR OPTYMIZMU. I chwała
to, jak „baba z wozu – koniom lżej”
adolf Chybiński
na wykłady na UJ. Mieszkanie pań-
przysłowiami i powiedzeniami, można
Ukrainie za to!
– naprawia „sukcesy Pani Julii i ne-
by zarysować taką oto ocenę czy tylko
gatywne skutki światowego kryzysu,
stwa Jachimeckich, mieszczące się
Warszawa, 16 lutego 2011 r.
opinię:
choć nie odżegnuje się, stawiając
na ul. Grodzkiej 47 stanowiło bardzo
kowych omówień. Będąc nie tylko
ciekawe miejsce w życiu towarzyskim
naukowcem, a także artystą, posia-
i kulturalnym Krakowa. Prowadzili tam
dał dużą swadę literacką. Wiele jego
List do redakcji
prawdziwy salon artystyczno-literacki.
książek napisanych jest w bogatym
Zasłynął on nie tylko dzięki muzyce,
stylu. Jak pisał już po wojnie Teodor
Festiwal mniejszości
którą tam uprawiano, ale także dzięki
Zalewski, znany warszawski dyrygent
licznie przybywającym tam literatom
– Jachimecki był „więcej artystą niż
i artystom, z Karolem Szymanowskim
naukowcem, pisał zgrabnie i swobod-
na czele. Znany krakowski księgarz
nie, dużo – ale nieco powierzchownie,
narodowych we Lwowie
Marian Krzyżanowski wspominał:
dzięki czemu trafiał do szerszego krę-
„Zbierali się tam najwybitniejsi ludzie
gu czytelników”. Nie bez znaczenia
tak miejscowi, jak i z innych dzielnic
była także, jak wspominał Zalewski,
kraju, a także zza granicy. Istniało na-
różnica charakterów pomiędzy profe-
wet takie powiedzonko, że gdy kto z cu-
sorami – Chybiński był zamknięty w
Festiwal mniejszości narodowych
dzoziemców przyjechał do Krakowa, to
sobie i mało udzielał się na zewnątrz.
we Lwowie odbył się 12 grudnia 2010
najpierw oglądał Bramę Floriańską, a
Od salonu towarzyskiego wolał raczej
roku. Był on poprzedzony posie-
potem spieszył do pp. Jachimeckich”.
zacisze archiwum. Jachimecki był
dzeniami wszystkich przedstawicieli
Zofię Jachimecką w swoich pra-
jego przeciwieństwem – światowiec
mniejszości zamieszkujących w na-
cach uwieczniali najwybitniejsi polscy
z ogromnym urokiem osobistym, lubił
szym mieście oraz przedstawicielami
artyści – wśród nich malarze: Teodor
obcowanie z ludźmi.
Rady Obwodowej Lwowa. Roman Ku-
Axentowicz, który mawiał „pragnę pa-
Z powodu zatem – ujmując rzecz
rasz, przewodniczący Głównego Wy-
nią malować”, Leon Chwistek, Józef
naukowo – różnicy metodologicznej, a
działu ds. Polityki Wewnętrznej, Na-
Mehoffer, Witkacy, Wojciech Kossak
także wzajemnego wytykania błędów,
rodowości i Religii oraz Wira Otczycz,
oraz rzeźbiarze: Konstanty Laszcz-
doszło ostatecznie do zerwania sto-
administrator owego Wydziału. Pod-
ka i Xawery Dunikowski. Obrazy te
sunków pomiędzy profesorami. O za-
czas posiedzenia, doszliśmy do wnio-
i rzeźby zdobiły salon państwa Ja-
istniałej sytuacji najlepiej mówi nam ko-
sku, że każde z zarejestrowanych
chimeckich przy ul. Grodzkiej. Zofia
respondencja pomiędzy nimi. Na ostrą
ugrupowań czy towarzystw może się
Jachimecka, dzięki pasji do języków
krytykę kolejnej książki (o Wagnerze)
ubiegać o dziesięciominutowy pro-
obcych, stała się także wkrótce ce-
Jachimeckiego, zawartą w recenzji,
gram, w którym przedstawi swe naj-
nioną tłumaczką, zwłaszcza sztuk
napisanej przez Adolfa Chybińskiego
lepsze pozycje: czy to klasyka, kom-
teatralnych z języka włoskiego. W tej
i zakończoną dość złośliwymi słowami
pozycja muzyczna, taniec. Chodzi
sprawie zwracali się do niej najwięksi
„Laik błędów nie stwierdzi, muzyk zaś
Dyplomy przyznane zespołowi Pieśni i tańca „Lwowiacy”
o to, by odzwierciedlały charakter
polscy reżyserzy – Aleksander Zelwe-
im nie ulegnie” odpowiedział równie
i jego kierownikowi
narodowy. Komitet organizacyjny
rowicz, Juliusz Osterwa, Ludwik Sol-
zdecydowanie krakowski muzykolog.
Festiwalu zatwierdził ten regulamin
ski oraz Arnold Szyfman. Pasją oboj-
W swoim liście (opublikowanym tak-
i reżyserowie, otrzymawszy reper-
Tańca „Lwowiacy”, który wykonał
Polska społeczność była repre-
ga państwa Jachimeckich był teatr.
że w prasie) z 14 października 1922
tuar każdej organizacji ułożyli cały
polskie tańce ludowe, za co został
zentowana przez chór „Echo”, TKPZL
Nie omijali dlatego żadnej premiery
r. Zdzisław Jachimecki pisał do Adolfa
program maratonowego koncertu,
wyróżniony dyplomami.
Zarząd Główny i Lwowską Miejską
w Teatrze Słowackiego w Krakowie, a
Chybińskiego: „Mam nadzieję, że w
który odbył się w Pałacu Kultury im.
Dziecięco-Młodzieżową Społeczną
Prezes LMDMSo
gdy się tak zdarzyło Magdalena Sa-
przyszłości unikniemy tego rodzaju
Hotkiewicza.
Organizację Polski Zespół Pieśni i
Stanisław Durys
mozwaniec (córka Wojciecha Kossa-
wymiany zdań, będącej radością dla
ka) skomentowała: „premiera padła,
czytelników. Albowiem istotnie mało
LWoWska miejska dziecięco-mŁodzieżoWa
bo Zosi nie było”.
powagi przedstawia widowisko dwóch
spoŁeczNa orGaNizacja
Także po II wojnie światowej pań-
zwyczajnych profesorów muzykologii,
stwo Jachimeccy próbowali, oczywi-
z których jeden drugiemu zarzuca,
poLski zesp Ł pieśNi i TaŃca „LWoWiacy”
ście na znacznie mniejszą skalę, od-
że nie wie, co to jest tonacja, a drugi
zAPRAszA
rodzić przedwojenny salon, kontynu-
musi pierwszemu wykazywać, że nie
do Studium tańców Polskich założonego przy PzPit
ując tradycję czwartkowych spotkań.
doczytał żadnego zdania do końca w
Zofia Jachimecka zmarła w Krakowie,
krytykowanej książce”.
„LWoWiaCy”, dzieci i młodzież w grupach wiekowych
przeżywszy swojego męża o 20 lat.
Stan wzajemnego antagonizmu
5-8 lat, 8-12 lat, 12-15 lat,
W mowie pożegnalnej Henryk Vogler,
trwał jednak już do końca. Szybko
oraz do starszej grupy zespołu.
pisarz i krytyk literacki, określił Zofię
stało się to faktem znanym w całym śro-
Próby zespołu odbywają się w szkole nr 10 we wtorki i czwartki, w godzinach od 18.00 do 21.00.
Jachimecką „ostatnią wielką damą
dowisku naukowym przedwojennej Pol-
Zgłoszenia przyjmujemy podczas prób zespołu lub na telefon: 0-677-982-315 badź 233-05-70,
Młodej Polski”.
ski. Dlatego muzykologia lwowska nie
a także udzielamy fachowych porad w dziedzinie polskiego tańca i strojów ludowych.
podejmowała nigdy wspólnych badań
Prezes LMDMSo Stanisław Durys
z muzykologią krakowską i vice versa.
kG
kierownik artystyczny PzPit „Lwowiacy”