img
13
Kurier Galicyjski * 18 – 31 marca 2011
50-lecie metropolity lwowskiego
muzyka bez FasTFoodu
mieczysława mokrzyckiego
nią na próbę i zaczynam grać, w pew-
nym momencie zaczynają przygrywać
mi skrzypce, kontrabas, zaczynamy
mieszać style. W ten sposób kombinu-
jemy z muzyką żydowską, cygańską,
bałkańską, ukraińską. Dorzucamy do
tego elementy jazzu, rapu, nawet co-
untry.
Ukraina ma tę przewagę, że po-
zostały tu wciąż bardzo żywe konser-
watywne ośrodki muzyki ludowej, np.
w górach. A ma to jeszcze do siebie,
że może się zmieniać, przechodzić w
inne formy. Jakość w tym wypadku
polega przede wszystkim na odnale-
zieniu korzenia, centrum.
- Nasz zespół zaczął kombinować
z drum&bass w ramach projektu nie-
Metropolita lwowski Mieczysław Mokrzycki podczas obcho-
yorij Kloc w Lublinie podczas Festiwalu Jagiellońskiego
mieckiego Noise of Human Art. Wy-
dów ekumenicznych we Lwowie w marcu 2011 roku (zdjęcie
chodzi nam z tego żywy drum&bass,
archiwum Kurii)
kontaktów, a chciałoby się już opierać
który łączymy z etniczną muzyką bia-
JOANNA dEMCIO
Z okazji przypadającego 29 marca 50-lecia Urodzin, w imie-
o partnerstwo klubów – dodaje Ostap
łoruską, ukraińską, cygańską – mówi
niu redakcji i czytelników „Kuriera galicyjskiego”, pragnie-
Kostium.
Danyło Petruszenko – Bierzemy udział
Najbardziej na świecie
my złożyć Jego Ekscelencji życzenia nieustających łask
- Różnica pomiędzy muzykami
w różnych miejskich projektach, typu
nienawidzę chamstwa i góral-
Bożych i opieki Matki Bożej, wytrwałości i sił, cierpliwości
ze Wschodniej i Zachodniej Ukrainy
Lato na Rynku czy Święto Pączka,
skiej muzykimawiało się w
i dobrych ludzi na drodze posługi pasterskiej, dzięki której
polega na tym, że tam mają dobry
jeździmy po całej Ukrainie, Polsce
PRL-u. Władza radziecka zro-
wierni zbliżają się do Boga i umacniają w wierze.
warsztat, to jest profesjonalne – tłu-
– tam zawsze mamy niesamowite
biła porządek ze wszystkim,
Kuria Archidiecezji Lwowskiej obrządku łacińskiego bardzo serdecznie za-
maczy Danyło Petruszenko, basista
powodzenie. Pomimo tego, że polscy
co ludowe, etniczne. Poukła-
prasza na uroczystą Mszę św. z okazji 50. urodzin Jego Ekscelencji księdza
zespołu Yoriy Kloc – Specyfika Lwowa
artyści mają większe szanse na rozwój
dała na półeczkach i umie-
arcybiskupa Mieczysława Mokrzyckiego, Metropolity Lwowskiego, która będzie
natomiast, polega na tym, że może
ze względu na przynależność do Unii
ściła w muzeum. A żeby wia-
sprawowana w intencji Dostojnego Jubilata 29 marca o godz. 10 w Bazylice
nie jest to najlepiej zagrane, ale na
Europejskiej, naszym plusem jest to,
domo było do końca z czym
Archikatedralnej we Lwowie.
pewno znacznie bardziej kreatywnie.
że w Europie ukraińskość jest modna
możemy mieć ewentualnie
W Kijowie swojego czasu podję-
i nowa. Do Lwowa ostatnio przyjeżdżał
do czynienia, podpisała nie-
delegacja z koszalina
to się również podobnego projektu,
czeski zespół Dva – są naprawdę do-
skomplikowanie: „Cepeliada”,
jednak umarł on śmiercią naturalną.
brzy, a i tak ledwo dają sobie radę.
„Szarawarszczyna”. Ukraiń-
Przyczyna tego była bardzo prosta –
- We Lwowie rzadko mamy kon-
ska kultura ludowa miała o tyle
w iwano-Frankowsku
skupiono się tam przede wszystkim na
certy, w ciągu pół roku mieliśmy ze
więcej szans na przetrwanie
swoich kijowskich zespołach, omijając
dwa. Bardziej orientujemy się na Pol-
od polskiej, że stanowiła wła-
całą resztę. Lwowski klub jest otwarty
skę – potwierdza Rafaliuk – Graliśmy
ściwie podstawę i trzon całej
na każdy region Ukrainy i na każdy
w Toronto, w Montrealu, tam nam się
tradycji ukraińskiej. W PRL-u
kraj sąsiadujący bądź i nie. Dodatko-
szczególnie spodobało – Francuzi to
ludowość została zniesiona
do rangi prostactwa. Więc jak
myślicie – jak sobie radzi ten
dział kultury obecnie? Nawet
tu u nas, we Lwowie? A no ra-
dzi. Dzięki paru ludziom i pew-
nym inicjatywom.
- Idea Etno-Klubu skupiła się
przede wszystkim na tym, by wszyst-
ko kręciło się wokół muzyki etnicznej.
Musieliśmy stworzyć odpowiednie
środowisko dla muzyków grających
folk – tłumaczy Ostap Kostium, jeden
z inicjatorów projektu.
Lwowski Etno-Klub jest projektem
Zespół yorij Kloc podczas koncertu
Wcześniej istniała przede wszystkim
Na zaproszenie mera Iwano-
prowadzonym od roku we współpracy
na polu projektów oświatowo – na-
Frankowska Wiktora Anusz-
niesamowici melomani, na nasze kon-
wym atutem Lwowa z całą pewnością
z Grupą Artystyczną Dzyga. Z jednej
ukowych. Obecnie jest coraz bardziej
kiewiczusa, 10-12 marca do
certy przychodziły tłumy, część ludzi
będzie jego położenie na pograniczu,
strony jest to ruch wsparcia dla ar-
rozszerzana.
miasta przybyła delegacja
musiała stać pod klubem. Ciężko w
co czyni go taką „celnią kulturową”.
tystów, z drugiej – danie możliwości
Derebecki wyraził nadzieję na ści-
Urzędu Miasta Koszalina, na
naszym mieście o koncert. W kółko
- Na Wschodzie artyści po prostu
usłyszenia muzyki etnicznej szerszej
słą współpracę w ramach inwestycji,
czele z zastępcą prezydenta
nam powtarzają, że publiczność się
nie mają tak licznych źródeł, z któ-
grupie osób. Największym problemem
biznesu, kultury, oświaty i sportu.
Koszalina ds. kultury Zdzi-
nie zjawi. O, gdyby był to Kozłowski, to
rych mogli by czerpać – opowiada
artystów, zajmujących się folkiem jest
Doszło również do spotkania De-
sławem Derebeckim.
co innego. Zainteresowana jest naszą
Ostap Kostium – My mamy hucułów
brak rynku, na którym mogliby stale
rebeckiego, jako dyrektora Bałtyckiego
Wizyta odbywała się w ramach
muzyką Polska, Kanada, Rumunia, ale
czy bojków, u których muzyka instru-
pracować. Muzyka etniczna ma to
teatru dramatycznego im. Juliusza Sło-
prowadzenia rozmów o współpra-
nie Ukraina. Dlatego Etno-Klub jest po
mentalna jest bardzo rozbudowana.
do siebie, że jedynym jej „ujściem” są
wackiego w Koszalinie z dyrektorem
cy między instytucjami kulturalnymi
prostu niezbędny. Tam zbierają się lu-
W ten sposób my mamy świetnych
sporadyczne festiwale.
iwano-frankowskiego obwodowego
miast partnerskich Iwano-Frankowska
dzie, słuchają muzyki, wymieniają się
instrumentalistów, a Wschód Ukrainy
- Muzycy potrzebują klubu, pewnej
akademickiego muzyczno-dramatycz-
i Koszalina, co miało zaowocować za-
doświadczeniem. Wpadają tu muzycy
– dobre wokale.
infrastruktury, dzięki której mogliby po-
nego teatru im. Iwana Franki Rościsła-
proszeniem na XX Festiwal Kultury
z całego świata.
- Kiedy uczyłem się w collage u
czuć się trochę pewniej, systematycz-
wem Derżypilskim. Zaproszeni goście
Ukraińskiej w Koszalinie.
- Niestety, Ukraina wciąż nie może
im. Trusza, w jednej z pracowni zo-
nie pracować nad materiałem. Z jednej
mogli obejrzeć sztukę „Nacja”, według
10 marca doszło do spotkania
docenić tej dobrej, prawdziwej muzyki
baczyłem stare bojkowskie cymbały.
strony są to sprawy bardzo formalne,
powieści Marii Matios.
członków delegacji z zastępcą prze-
– konstatuje Petruszenko z Yoriy Kloc -
Jestem z Charkowa, u nas nigdy się
jednak te wtorkowe spotkania są nie-
W ramach spotkania, odbyła się
wodniczącego ds. humanitarnych M.
No dobra, Iryna Biłyk kiedyś była dobrą
nie słyszało o tym instrumencie. Pro-
zwykle ważne. Teraz szukamy partne-
ceremonia wręczenia nagród lide-
Weresem i przewodniczącymi de-
artystką, ale im dalej w las, tym grubsi
fesor zdjął je ze ściany i zaczął grać.
rów, do utworzenia takiej siatki współ-
rom ekonomicznego rozwoju Iwano-
partamentów komisji wykonawczych.
partyzanci… Kiedyś Oleh Skrypka po-
Wtedy zakochałem się w tym dźwięku
pracy. Szczególnie liczymy tu na Pol-
Frankowska „Triumf 2010”. Goście
Omówiono możliwości współpracy
wiedział bardzo mądrą rzecz – spytany
– opowiada Jurko Rafaliuk, cymbalista
skę. Po pierwsze dlatego, że jest ona
zapoznali się także z ekonomicznym
w dziedzinach kultury, ekonomii,
o to, kto mu się bardziej podoba z arty-
zespołu Liudy Dobri – Nawet nie mógł-
w tym kontekście świetnie rozwinięta,
potencjałem miasta.
oświeceniowej, turystycznej. Roz-
stów występujących na Eurowizji, po-
bym ci powiedzieć jaki rodzaj muzyki
a poza tym wraz ze Lwowem znajduje
ważano także możliwość podpisania
IRyNA RABARśKA
wiedział, że to tak jakby go spytać co
wykonujemy. Każdy członek naszego
się we wspólnym informacyjno-kultu-
umów o współpracy pomiędzy insty-
przewodnicząca Iwano-
mu bardziej smakuje – cheeseburger
zespołu dorastał na innego rodzaju
rowym kole. Współpracowaliśmy już z
tucjami kulturowymi obu miast.
Frankowskiej młodzieżowej
czy hamburger. McDonald zawsze po-
muzyce, każdy ma swoje upodobania.
Litwinami, Polakami, Rosjanami, Moł-
Weres podkreślił, że współpraca z
komisji wykonawczej
zostaje Mcdonaldem. Niestety, popu-
Czasami w głowie kołacze mi się ja-
dawianami, jednak wszystko to było
Koszalinem ciągnie się już od 2004 r.
TAMARA KOSTyK zdjęcie
larna ukraińska muzyka to fast food.
kaś piosenka (ludowa), przychodzę z
robione na podstawie prywatnych