polska w działaniu

16

18 – 31 marca 2011 * Kurier Galicyjski

projekT „Wsp Łpraca ze Wschodem –

ochoTa dLa Tradycji”

konuje, że nic nie utracono i życie trwa

relacje uczniów z Ochoty z pobytu

WITOLD DZIęCIOŁOWSKI

mimo wszystko. Ludzie niepełnosprawni

na Ukrainie. Poziom prac jest różny,

uczą się tam jak radzić sobie w życiu.

wnioski czasem dziwaczne.

Minął kolejny, jedenasty już rok

Wspólnie gotują, rysują, haftują… itp.

Tym razem, zapraszam Państwa

Projektu „Współpraca ze Wschodem –

W dniu poprzedzającym wyjazd

do lektury relacji z pobytu 2 młodych

Ochota dla Tradycji”, realizowanego na

do domu, zaprosił mnie na rozmowę

osób, Ukrainek z Iwano-Frankowska

terenie Dzielnicy Ochota w Warszawie.

zastępca Burmistrza dzielnicy Ochota

– uczennicy (13 lat) i studentki polo-

4000 osób miało okazję poznawać

Piotr Zbikowski, który wielokrotnie od-

nistyki (20 lat). Czy piszą o Polsce,

Polskę i Ukrainę – Polacy z Warszawy,

wiedzał Ukrainę. Wizyty te wspominał z

o Warszawie, którą znamy? Czy są

Polacy z Ukrainy, Ukraińcy samodziel-

widocznym zadowoleniem, rozmawiali-

to osoby, w których nasz kraj ma, czy

nie czy wspólnie z Polakami. Odkrywa-

śmy o znanych mu miejscach w Iwano-

będzie miał nowych przyjaciół?

jąc, nie zaczynali jednak od trudnych

Frankowsu, zachęcał do ponownego

W początkach marca, na poświę-

wzajemnych relacji i powikłanej historii.

przyjazdu na Ochotę.

cone ekologii spotkanie z uczniami

Czy to działa? Jak we wszystkim –

Przedszkola, szkoły (podstawowe,

z Ochoty, przyjeżdża do Warszawy

czasem ktoś z uczestników nie wynosi

gimnazjalne, średnie), ośrodki kultury,

kolejna grupa z Iwano-Frankowska

niczego pożytecznego. Bywają ludzie

biblioteki, ośrodki pomocy społecznej,

(liceum nr 3). Podobne wizyty będą

odporni na wiedzę i wzruszenia, oba-

Straż Miejska, muzea (w tym, budzą-

trwać do listopada, przyjmiemy kolejne

wiający się tego, co nowe i nieznane.

ce falę emocji Muzeum Powstania

350 osób.

Często proszę redaktora naczelne-

Warszawskiego), teatry, Urząd Dziel-

go „Kuriera”, by zgodził się umieszczać

nicy – na tym nie skończyła się moja

znajomość z Warszawą. Czasem

spacerowałam z nowymi przyjaciółmi

Warszawa i ja

po Starym Mieście, a czasem mogłam

zostać sama – miałam plan miasta,

znałam język, od dawna mam 18

We wrześniu 2010 r., na Festiwalu

poznać polską kulturę, czy po prostu

lat. Nie uspokajało to jednak mych

Ekologicznym w Limnicy k. Iwano-Fran-

zwyczajne życie od środka.

opiekunów. W wolnym czasie prze-

kowska byłam tłumaczem grup polskich

Przez prawie dwa tygodnie widzia-

chadzałam się ulicami Śródmieścia,

z Chrzanowa, Brodnicy i dzielnicy Ocho-

łam wiele miejsc. W pierwszym dniu

zaglądałam do Galerii Handlowych,

ta w Warszawie. Tu poznałam pana

poznałam dyrektora gimnazjum nr 17

miałam okazję widzieć budowę nowe-

Witolda Dzięciołowskiego, radnego,

Stanisława Piecha, który często bywał

go Stadionu Narodowego, chodziłam

Przewodniczącego Komisji Oświaty

na Ukrainie (podobnie jak wiele innych

do teatru. Takiej Polski i Warszawy nie

żeby na własne oczy zobaczyć jak

Ośrodka Kultury Ochoty. Włożono w

i Sportu Rady Dzielnicy Ochota. Głów-

osób z tej dzielnicy). Opowiedział mi o

znałam, nie znałam ludzi – tego, co

tworzyła się historia i zobaczyć obrazy

nie ogrom pracy. Dorośli ludzie uczyli

nie zajmowałam się tłumaczeniem, ale

działalności szkoły, umożliwiając udział

robią. Teraz Warszawa jest mi bliższa

wybitnych polskich malarzy…

się śpiewu Gospel. Z okazji Dnia Babci

był też czas wolny od pracy, a w nim –

w lekcjach języka polskiego. W szkole

i już nie taka tajemnicza. Chciałabym

i Świąt Bożego Narodzenia, wnukowie

W gimnazjum im. Stanisława Sta-

długie rozmowy o Polsce i o Ukrainie,

poznałam także Małgosię Stolarską,

tam wrócić i mam wrażenie, że mimo

przygotowali Jasełka dla Babci. Dłuż-

szica byłam także na balu, który odby-

o naszych trudnych relacjach, także o

doradcę zawodowego – osobę, która

wszystko czeka mnie jeszcze wiele

szy czas rozmawiałam z Agnieszką

wa się na 100 dni przed końcowymi

niezwykłym mieście, jakim jest stolica

pomaga uczniom przy wyborze dalsze-

niespodzianek…

i Izą, które w kwietniu przygotowują się

egzaminami. Uczniowie bawili się w

Polski. Warszawa – to niezwykłe mia-

go kierunku nauki. Pomoc ta wydaje

I jeszcze jedno zaskakujące

do wyjazdu na Ukrainę.

rytm innej muzyki niż lubię i rozumiem,

sto, które zachwyca wiele osób.

się czymś niezwykle ważnym. Wielka

wrażenie – prawie wszędzie ludzie

Miałam też możliwość zapoznać się

rozmawiałam więc z nauczycielami

Kilka miesięcy trwały przygoto-

szkoda, że na Ukrainie nie ma tego

przygotowywali się do wyjazdu na

bliżej z działalnością Straży Miejskiej. Z

w pokoju nauczycielskim. Oglądałam

wania do wyjazdu, aż 24 stycznia,

typu specjalistów.

Ukrainę, do Lwowa, Iwano-Frankow-

pani Haliną Ceglińską oglądałam filmy,

przygotowane przez uczniów dekoracje,

ok. 9 rano znalazłam się na Dworcu

W następnych dniach widziałam

ska, Kamieńca Podolskiego, Odessy.

które pokazują w szkołach. Są poświę-

pokazujące Polskę czasów komunizmu.

Zachodnim w Warszawie. Czekał na

inne szkoły – liceum im. Juliusza Sło-

Czekam więc na nowych znajomych

(np. ogromnie powiększone kartki na

cone różnym tematom: narkotykom,

mnie pan Dzięciołowski. Przez prawie

wackiego, gimnazjum im. Stanisława

w moim rodzinnym mieście…

mięso, cukier, papierosy itd.) To był ich

dopalaczom, pracy strażników z rzadko

własny pomysł. W pokoju nauczyciel-

spotykanymi zwierzętami, które mogą

skim okazało się, że uczniowie przygo-

być niebezpieczne dla życia ludzi. Praca

NADIA SŁOBODIAN

towują się do wyjazdu na Ukrainę. W

w Straży Miejskiej jest bardzo ciężka,

studentka IV roku

maju br. wezmą nawet udział w Dniach

ale ciekawa. Rozmawiałam o Ukrainie

Instytutu Filologii

Miasta Iwano-Frankowsk.

z naczelnikiem Straży Miejskiej, który

Katedry Języków Słowiańskich

Mój pobyt w Warszawie nie ogra-

też przygotowuje się do wyjazdu w na

Uniwersytetu Przykarpackiego

niczył się jedynie do zwiedzania szkół.

Ukrainę.

im. Wasyla Stefanyka

Poznałam pracę ośrodków kultury.

Bardzo zainteresował mnie również

w Iwano-Frankowsku

Szczerze mówiąc, byłam zachwycona.

Ośrodek Pomocy Społecznej „Wiara

i Nadzieja”. Każda sala jakby nas prze-

Zaproszono mnie na zajęcia śpiewu do

sen o Warszawie

Warszawa – piękna i tajemnicza,

do bajki z zamkami (Zamek Królewski)

informacji, jednak nic nie zastąpi przy-

o palecie kolorów, które podniosą na

i fortecami (Barbakan). Wszystko tu

jemności wertowania stron książki.

duchu każdego. Rzeczywiście, każda

przypomina o zamierzchłych dziejach.

Znalazłam tu wielu przyjaciół, z

kamienica, każdy sklep czy centrum

Co się tyczy drugiej części Warszawy,

którymi utrzymuję stały kontakt przez

dwa tygodnie poznawałam prawdziwe

Staszica. W gimnazjum nr 15, bardzo

handlowe są tak ożywione, że sprawia-

to rządzą tu przede wszystkim dra-

Internet. Początkowo ciężko mi było

oblicze Warszawy, jej ducha, miesz-

przejęci nauczyciele opowiedzieli mi

ją wrażenie niezwykle optymistyczne.

pacze chmur. Bardzo podobał się mi

porozumieć się z rówieśnikami, gdyż

kańców, prawdziwe życie jednej z

o trudnościach w nauczaniu języka

To czyni stolicę Polski jedyną w swoim

architektoniczny plan miasta. Tuż przy

dopiero rozpoczynałam naukę języka

dzielnic. Pierwszy tydzień mieszkałam

polskiego. Odwiedziłam przedszkole

rodzaju. W oczy rzuca się ilość katedr,

artystycznie ozdobionej kamienicy,

polskiego.

sama, w pokoju gościnnym przy sali

integracyjne, gdzie wspólnie uczą się

kościołów, rzeźb, pomników, fontann,

znajduje się całkowicie współczesny

Podczas pobytu w Warszawie,

gimnastycznej w gimnazjum nr 15.

dzieci zdrowe i niepełnosprawne. W

ulicznych latarni o niezwykłych wzo-

budynek. Będąc w styczniu w War-

mieszkając w polskiej rodzinie, zoba-

Drugi spędziłam w mieszkaniu polskiej

grupie z gimnazjum nr 13 im. Stanisła-

rach. Miło jest usiąść na muzycznej

szawie, odwiedziłam gimnazjum im.

czyłam z jakim szacunkiem traktują

rodziny, nie całkiem zwyczajnej, bo

wa Staszica uczestniczyłam w bardzo

ławce, na której wciskając przycisk,

Stanisława Staszica. Wszystkie klasy

siebie nawzajem domownicy, jakie

składającej się z rodziców i 9 dzieci.

ciekawej lekcji muzealnej na Zamku

można posłuchać muzyki Chopina.

są tam wyposażone w komputery.

tradycje są wciąż kultywowane.

Dostałam pokój jednej z dziewczyn,

Królewskim. Dotyczyła ona niezwykle

Duże wrażenie zrobił na mnie pa-

Lekcje są urozmaicone dzięki odsta-

Ze względu na folklor, literaturę, hi-

która w ramach Programu Socrates

ważnego wydarzenia w historii Polski

triotyzm Polaków. Chęć dbania o swoją

wianym scenkom do przeczytanych

storię i architekturę, Polska jest dla mnie

wyjechała na studia do Norwegii.

– stworzenia Konstytucji 3 Maja w

kulturę, tradycje i zwyczaje. Świetnym

utworów, projektom, konkursom, wy-

krajem szczególnie atrakcyjnym.

Rodzina przyjęła mnie niezwykle przy-

1791 r. Uczniowie nudzili się ponieważ

tego przykładem są odbudowane we-

stawom. Byłam zawiedziona jedynie,

Krystyna Magas

jaźnie. Stałe przebywanie w polskim

przewodnik nie potrafił ich zaciekawić

dług przedwojennych zdjęć domy na

gdy zobaczyłam bibliotekę zastawioną

uczennica VII klasy

środowisku pomogło mi lepiej nauczyć

swoją opowieścią. Uważam jednak,

Starym Mieście. Chodząc uliczkami

komputerami, zamiast książek. Być

liceum nr 23, ul. Mazepy

się rozmawiać i rozumieć po polsku,

że podobne wykłady są potrzebne,

Starówki, mam wrażenie, że trafiłam

może w Internecie znajduje się więcej

w Iwano-Frankowsku