img
29
Kurier Galicyjski * 1 – 14 kwietnia 2011
uczyŁam siĘ u skrzeka
WojCiECH jaNKoWSKi
z radia Wnet, rozmawia
z RoKSaNą ViKaLUK
o jazzie na Sowieckiej Ukra-
żeby nad tym popracować. Te motywy
inie, o Radio Swoboda,
były po części starosłowiańskie, po
o drodze artystycznej,
części rdzenne rosyjskie i białoru-
o ewolucji muzycznej od
skie. Absolutnie nigdy w tym nie sie-
jazzu poprzez muzykę źródeł
działam. Tzn. Związek Radziecki był
po elektroniczny ekspery-
pełny rosyjskiej ludowej muzyki, ale
ment, o współpracy z józefem
nigdy tego nie śpiewałam. Okazało się
Skrzekiem, o teatrze i wielu in-
nagle, że muszę zaśpiewać ludowym
nych fascynujących rzeczach.
syberyjskich. Jest to kilkuletnia praca,
głosem, inaczej nie zatańczyłabym na
stworzona z zamiłowania do historii
scenie, wysiadłyby mi płuca, gardło.
W. j.: od 1994 r. jest Pani w
tych narodów, czyli Jakuci, Ewenki,
Co się tyczy elektroniki, podczas tych
Polsce, co Panią tu przywiało?
Hanty, Mansy. Etnografia jest przecie-
prac nad „Jaskółką” powstała muzyka
R. V.: Ciężka sytuacja na Ukra-
kawa. Dostałam książkę i napisałam
elektroniczna. Czemu elektroniczna?
inie, zamknęli mój ukochany klub jaz-
sweet a, opowiadającego o dojrzewa-
Zostałam zainspirowana przez Józefa
zowy. Nie miałam się gdzie podziać.
niu natury ludzkiej. Stwarzaliśmy tę
Skrzeka, potem doszły do tego wpływy
Byłam świeżo upieczoną absolwent-
książkę i razem z nią dojrzewaliśmy.
berlińskiej szkoły. W tym wypadku jest
ką szkoły średniej, świeżo upieczoną
to połączenie elektronicznego brzmie-
pianistką, a bardzo chciałam śpiewać
Współpraca  z  józefem
nia z czysto ludowym śpiewem. Podsu-
jazz. Ponieważ w domu zawsze słu-
Skrzekiem – to jest wydarze-
mowując – jeśli płyta ostatnia z 2005 r.
chało się polskiego jazzu pomyślałam
tego strasznie się darłam, więc tego
nie, które wielu polskich arty-
wała, co Pani czuje, to był
brzmiała bardzo ludowo, to płyta z
sobie, że to jest droga dla mnie, więc
już nie robiłam, dopóki się nie na-
stów chciałoby mieć w swojej
jazz?
2008 r. brzmi już inaczej.
przyjechałam do Polski.
uczyłam, nie tak dawno zresztą. Tak
Tak. Ale im dłużej śpiewałam, tym
biografii.
Z Józkiem poznaliśmy się przy-
bardzo celebrowałam ten jaśniejszy,
bardziej odchodziłam od Zachodu, a
Chciałem się spytać o re-
myślałem, że pierwsze kro-
padkiem, podczas jakiegoś jammu, w
pełniejszy dźwięk. Czułam tę muzykę
wchodziłam w swoje korzenie, czyli te
lację pomiędzy krokiem na
ki to była muzyka tradycyjna,
którym brałam udział. Zaproponował
od stóp do głów. Zaczęłam myśleć
ukraińskie. Cały czas eksperymentuję,
scenie a techniką śpiewa-
a to jednak był jazz.
mi występ, a później zaczęły się wiel-
Jeśli chodzi o pierwsze kroki, to
inaczej, zaczęłam nawet jeść inaczej,
poszukuję, ale czuję się co raz pewniej
nia?
kie odkrycia, wielka przygoda, która
To było dla mnie odkrycie. Zawsze
były trzy rodzaje muzyki: klasyczna,
taki był to dla mnie przełom.
osadzona w mojej muzyce ludowej.
trwa do dnia dzisiejszego. Józka trak-
byłam statycznym muzykiem, który
ludowa i jazz.
Moja druga płyta „Barwy” jest z
jaki wpływ to wyzwolenie
tuję jak swojego ojca muzycznego.
śpiewa przy mikrofonie, zrobienie dla
2005 r. Płyta nagrana solo, 100% life u
Czy w Pani domu się grało?
muzyczne miało na jedzenie?
mnie dwóch kroków na scenie było nie-
Jak najbardziej. Rodzice co praw-
Zechciało mi zacząć zwracać uwa-
podczas mojego pierwszego koncer-
jaka była droga muzyczna
możliwe. A tutaj podjęłam się wyzwania
da są lekarzami, ale tata wspaniale
gę na to, co jem, co mam na talerzu.
tu. Technika, którą śpiewam jest pół
Roksany Vikaluk? Tradycyjna,
– musiałam zatańczyć na scenie i to na
improwizuje na fortepianie, mama
ludowa. Typowo ludową techniką, tym
jazzowa, eksperyment, czyli
Czyli okres jazzowy nie
dodatek rosyjską cziecziotkę, przy której
gra na fortepianie i skrzypcach. Ja z
białym głosem, nauczyłam się śpiewać
aktorstwo, kompozycja… jest
wpłynął na zawartość Pani
trzeba odbijać się bosymi piętami, pod-
Jaśkiem, moim bratem, uczyliśmy się
dużo później, przy pracy nad „Jaskół-
Pani człowiekiem renesansu.
talerza?
skakiwać, wbiegać na wóz, z wozu. W
grać na pianinie, Jasiek przestał, ja
Nigdy nie byłam zadowolona z
ką”, a także rosyjskimi pieśniami. Moja
Poza sztukami plastycznymi
momencie, kiedy śpiewałam techniką
kontynuuję. No i wszyscy śpiewamy.
siebie do końca, kiedy wykonywałam
pierwsza płyta była mocno jazzująca,
nie ma rzeczy, których by Pani
spokojniejszą, to w połowie śpiewania,
jazz. Ciągle zaciskałam pięści, słu-
nazywa się „Nizrach”, zagrałam ją z
nie robiła.
W tym czasie, jak było z mu-
Chyba chodzi o ten eksperyment,
stałam na scenie ze łzami w oczach.
chając siebie. Czułam, że to nie ja.
chłopakami z mojego pierwszego ze-
zyką jazzową? Koniec Związku
stąd to wszystko. Chcę wiedzieć, do-
Kiedy przyjechała Swietłana Buckaja,
Ludziom niby podobało się na koncer-
społu, których poznałam w warszawskiej
Radzieckiego, początek nie-
tknąć, zgłębić, rozpracować, później
moja nauczycielka śpiewu ludowego,
tach, ale ja się czułam jakaś samotna
szkole jazzowej, ukończyłam ją w klasie
podległej Ukrainy – jazz był
wymieszać z tym wszystkim, co czuję
poćwiczyła ze mną kilka miesięcy. Pa-
z tym. Pewnie dlatego nie zwracałam
śpiewu mojej kochanej nauczycielki Ewy
popularną muzyką?
w środku. Żyję w zgodzie ze sobą,
miętam, że po kilku ćwiczeniach, kiedy
Bardzo popularną, z tym, że to
uwagi na to, co jem.
Bem. Ta płyta została „namaszczona”
swoimi gustami, które rozwijam. Wte-
była muzyka podziemia, to było zabro-
przez świętej pamięci Czesława Nie-
dy powstaje muzyka. Najważniejsze w
nione. Nawet było takie powiedzenie:
mena. Wystąpiliśmy w swoim składzie
życiu, to kombinować, łączyć, dowiady-
„Siegodnia ty igrajesz jazz, zavtra
podczas festiwalu Nowa Tradycja w
wać się co w duszy gra. Jeśli nie ma w
rodinu prodasz”. Pomimo tego ludzie
Warszawie w 2002 r., Czesław Niemen
naszej głowie granic, to nie ma ich i na
kochali, słuchali, improwizowali.
przewodniczył wtedy komisji i przyznał
zewnątrz. Kiedyś w Berlinie chodziło mi
nam nagrodę w postaci nagrania płyty.
W Pani domu słuchało się
po głowie mruczenie kota, wtedy posta-
W ten sposób powstała płyta „Nizrach”
jazzu tego ze świata, czy gra-
nowiłam czytać ukraińskie kołysanki.
(„Wschód” w języku hebrajskim). Wydał
nego na Ukrainie?
Wybraliśmy z Wolframem kilka koły-
Przede wszystkim amerykańskiego
ją miesięcznik „Jazz Forum”, a tytuł tej
sanek, nałożyliśmy na to mruczenie. A
i polskiego, a to za sprawą ukochane-
płyty to „More”, czyli po polsku „mo-
Wolfram mówi może dodać do tego still
go wujka, wielkiego miłośnika i znawcy
rze”. Utwory na tej płycie częściowo są
chellou, instrument wydający dźwięk jak
jazzu. Był przewodnikiem i tłumaczem,
moje, zainspirowane różnymi motywa-
podwodna orkiestra symfoniczna, póź-
jeździł z wycieczkami po całym świecie
mi wschodnimi, a częściowo są opraco-
niej dołożyliśmy do tego dźwięk metra
i właśnie z tych wojaży przywoził przede
wane. Tutaj jest i polski utwór ludowy,
berlińskiego, który nagraliśmy o 4 nad
wszystkim płyty jazzowe. Stamtąd czer-
żydowski, a nawet hinduska mantra.
ranem i wyszła nam Urban – kołysanka.
paliśmy tę wiedzę. Później pojawiły się
Także multi-kulti wschodnie ludowe.
Wolfram jest muzycznym urbanistą, sły-
wideo koncerty. Tata słuchał wszędzie
Czy nauka śpiewu jazzo-
nącym ze stworzenia tzw. map dźwię-
weszłam na scenę, pojmując już podsta-
gdzie się dało – było radio Swoboda,
Paradoksalnie, dzięki Pol-
wego nie powoduje później
kowych. Ta Urban – kołysanka otworzy-
wową zasadę, mogłam zrobić wszystko.
radio Wolna Europa. Ludzie słuchali
sce, powróciła Pani do korze-
trudności. To jest ponoć inna
ła we mnie kolejną przestrzeń.
Okazało się, że śpiewanie ludowe wcale
tych zabronionych stacji radiowych.
ni?
praca gardła?
nie polega na zdzieraniu gardła.
Nie ma proroków we własnym
Kiedy odeszłam trochę od jazzu,
Kot w tradycji ukraińskiej,
jeśli mówić o Pani eduka-
kraju.
poświęcając się muzyce rdzennej, to
coś więcej na ten temat po-
jaka jest różnica pomię-
cji, to była ona jazzowa. jakie
miałam wrażenie, że zrzuciłam z siebie
proszę.
dzy tradycyjnym śpiewem bia-
były proporcje muzyki etnicz-
jeżeli rozmawiamy o Pani
Kiedy była robiona nowa kołyska w
jakiś pancerz, jeśli chodzi o głos. Tutaj
łoruskim, ukraińskim i rosyj-
nej, tradycyjnej, muzyki źró-
drodze twórczej, to należałoby
chacie ludowej, to do tej nowej kołyski
ma znaczenie nawet język, którym się
skim?
deł do jazzu?
wymienić cztery takie punkty:
najpierw kładło się kota, kiedy kot usy-
Nawet ja kiedyś myślałam, że to
Muzyka etniczna, ukraińska za-
posługuję. Kiedy zaczynam mówić po
dwa już omówiliśmy, czyli jazz
piał, wyjmowano kota i wkładano dziec-
jest to samo, dopóki nie spróbowałam.
wsze była u mnie we krwi. Natomiast
ukraińsku, to już inaczej brzmię. Gar-
i muzyka ludowa, ale to jest
ko. Kot był symbolem przepędzenia
Piosenki ukraińskie brzmią bardziej
jazzowa była tą, na której dorastałam.
dło samo mądrze się dostosowuje.
jeszcze teatr i elektronika.
złych duchów. Ja o tym dowiedziałam
wąsko. Piosenki rosyjskie są bardziej
Uciekłam z Ukrainy i od razu zagłębi-
Tak, ale to można nazwać ekspe-
Wolę siebie mówiącą po ukraińsku.
się już po stworzeniu kołysanki, czyli jak
otwarte, tu się śpiewa tak jakby się
łam się całkowicie w jazzie. W pewnym
rymentem, chociaż coraz głębiej w to
Tak więc gardło się wyzwoliło – to jest
głęboko muszą pewne rzeczy we mnie
miało zaśpiewać po raz ostatni.
momencie w moim życiu pojawił się
wchodzę. Teatr, to moja nieodłączna
odpowiedź na Pana pytanie.
siedzieć, że moja sama natura się nich
Józef Skrzek, lider zespołu SBB, za-
część. Łączę w nim moje umiejętno-
Czy można nawiązać to do
Czyli to był taki proces.
domyśla. Ten mój kołyskowy zbiór jest
prosił mnie kiedyś na próbę i zadał mi
ści, które chciałabym przetwarzać w
mentalności rosyjskiej i ukra-
Zaczęła Pani od jazzu i wy-
bardzo symboliczny – po trochę koły-
pierwsze pytanie: Czego słuchasz?, –
sposób dźwiękowy. Takim przykła-
ińskiej?
dawało się, że to jest to, co
sanki z każdego regionu, muzyka ukra-
Z pewnością.
Jazzu, – A skąd ty jesteś? – Z Ukrainy.
dem jest muzyka, którą napisałam do
w sercu gra i gdzieś tam po
ińska jest bardzo różnorodna.
Na próbie zagrał coś w rodzaju wstępu
spektaklu „Jaskółka”, w reżyserii Żan-
Pani najnowszy projekt?
drodze, to ukraińskie serce
Nazywa się „Drzewo światów”,
i mówi mi: Śpiewaj, co czujesz. I od
ny Gierasimowej, według opowiadań
wypłynęło na wierzch.
jest to książka z załączoną płytą, z
tamtego czasu postanowiłam śpiewać,
Iwana Turgieniewa. Ten eksperyment
Tak, ten koncert był taką szansą
Więcej inf. o Roksanie Vika-
moją muzyką Jest to zbiór opowieści,
co czuję. Wpływ jazzu na moją muzy-
poszedł do przodu i teraz jest to sprawa
na wyzwolenie dźwięku. Ukraina jest
luk znajdziesz na stronach:
http://www.roksana.com.pl/
baśni szamańskich, ułożonych przez
kę jest niepodważalny.
mojego życia, bo w spektaklu występuję
szeroka, dźwięk pięknie płynie. Pa-
http://www.myspace.com/roxick
moich przyjaciół. Na podstawie baśni
jako śpiewaczka, śpiewam do własnej
miętam, że tak bardzo chciałam tym
Kiedy józef Skrzek, po-
http://www.myspace.com/derspyraband
różnych ludów, ale przede wszystkim
muzyki. Dostałam trochę motywów,
białym głosem zaśpiewać, ale zamiast
wiedział, żeby Pani zaśpie-