img
kuriera Galicyjskiego
19
Kurier Galicyjski * 29 kwietnia – 12 maja 2011
Przecież to horror! Co mogło ich
Co stwierdzono? – Od momentu
automatyczną i mimo tego, jak dotąd,
legi, aby owinąć nimi swoje bose sto-
na wszystkie strony. Znaleziono ich
tak przestraszyć??! W dodatku to
postawienia namiotu, napadało 35 cm
nie schwytali nikogo. A wszystkim chy-
py. Z kolei Zołotarjow, miał na sobie
martwych, co dziwne, w takiej samej
COŚ nie pozostawiło po sobie żadne-
śniegu, ale na workach śniegu było za-
ba wiadomo, że amerykańscy kowboje
futro Dubininy, co świadczy, że zdjął
odległości od chaty.
go śladu! Wokół namiotu znaleziono
ledwie kilka centymetrów! Wszystkie
na pewno nie są safandułami, którym
je ze zmarłej koleżanki, a to z kolei
W roku 1964 grupa geologów
tylko ślady studentów, kończące się
ślady poprzedniej bytność ekspery-
można bezkarnie grać na nosie.
pokazuje, że pomimo podobnych ob-
rozbiła biwak pod znaną już Górą
gremialną, paniczną ucieczką, w dół,
mentatorów zostały zasypane, rozcię-
Nie intryguje Państwa te pięć
rażeń, jakie oboje odnieśli, Zołotarjow
Umarłych. Jeden z grupy, o nazwi-
na przełęcz, w stronę lasu!
ty namiot wypełniony był śniegiem.
metrów śniegu, kryjącego pod sobą
żył od niej jednak trochę dłużej.
sku Polakow, udał się na polowanie.
W namiocie znaleziono apa-
Uderzająca jest ta rozbieżność.
zabitych? To przecież właśnie dlate-
Początkowo myślano, że po prostu
Będąc w lesie, poczuł nagle silne
rat fotograficzny i kronikę wyprawy,
Wtedy zabici leżeli pod 5 metrową
go nie znaleziono ich zwłok w trakcie
wszyscy studenci zamarzli, ale sekcja
odczucie obezwładniającego strachu.
spisywaną codziennie przez Igora
warstwą śniegu, teraz imitacje zwłok
pierwszej wyprawy poszukiwawczej.
zwłok przyniosła informację wręcz
Wkulił się w jakiś wykrot i jakby spa-
Diatłowa. W aparacie fotograficznym
pokrywało zaledwie kilka centyme-
Nie tylko mnie intrygował ten śnieg,
sensacyjną. Pomimo braku na skórze
raliżowany niezrozumiałym strachem,
znajdował się film, a na nim ostatnie
trów śniegu. Więc co się tam wtedy
nasypany w nadzwyczajnych wprost
denatów śladu urazów, wewnątrz stu-
czekał nie będąc w stanie nawet lo-
zdjęcie, wykonane podczas stawiania
stało na litość Boską? Czworo zabi-
ilościach, bo w zeszłym roku, znany
denci byli po prostu zmieleni! Zgnie-
gicznie myśleć. Po pewnym czasie
namiotu. Eksperci ocenili na podsta-
tych zasypano śniegiem, a pięciorga
rosyjski podróżnik Siergiej Sjemaszkin
ceni! Czy jak to nazwać? Francuz miał
to okropne uczucie go opuściło i
wie cieni różnych przedmiotów, znaj-
pozostałych nie zasypano?
postanowił urządzić wyprawę na miej-
strzaskaną czaszkę, Dubinina i Zoło-
zdenerwowany incydentem, pobiegł
dujących się na zdjęciu, że namiot
Z takimi obrażeniami, jakie mieli,
sce tragedii grupy Diatłowa równo w
tarjow zmiażdżone klatki piersiowe, a
czym prędzej do obozu. W obozie
rozkładano około godziny 17 i o 18
czwórka podróżników nie mogła sama
Kolewatow rozległe obrażenia głowy
tym samym czasie, co wtedy uczynili
wszyscy już nie żyli! Kierownik grupy
na pewno już był postawiony. Nic!
sobie wykopać jamy w śniegu, co cza-
i twarzy. Zaskoczeni anatomopatolo-
to studenci. Na miejscu ustawiono po-
leżał twarzą do ziemi, zaciskając w
Dosłownie nic nie wskazywało na to,
sami się sugeruje. Francuz na pewno
dzy określali owe zniszczenia, jako po-
dobny do poprzedniego namiot i roz-
dłoni pistolet, z którego strzelił tylko
co niedługo się tutaj stanie. Jedynie
im w tym nie mógł pomóc. Jego strza-
dobne do urazów powstałych podczas
cięto jedną jego powierzchnię tak, jak
raz. Wokół trupa jednego z kole-
może, trochę dziwne było to, że na-
skana czaszka świadczyła, że został
uderzenia człowieka przez rozpędzo-
to kiedyś zostało zrobione. Martwych
gów COŚ omotało namiot, zerwany
miot ustawiono na nagim stoku góry, a
zabity w ułamku sekundy. Nie mogła
ny samochód. Obrażeń takich nie jest
studentów imitowały worki wypełnione
z masztów. Namiot palił się. Trzeci
nie w lesie, gdzie na pewno nocą by-
też pomóc Dubinina, której połamane
w stanie zadać człowiek jakąkolwiek
śniegiem, ułożone dokładnie w tych
kolega, zabity, leżał koło drzewa, a
łoby trochę cieplej. Poza tym, studenci
żebra przebiły serce...
czwarty zniknął bez śladu.
nie musieli wchodzić na ten stok. Nie
Jeszcze w maju 1959 roku umo-
Tym razem władza nie bawiła się
znajdował się na trasie ich marszu. By
rzono śledztwo w sprawie śmierci
w subtelności. Nakazała zachowanie
na niego wejść, studenci musieli zbo-
wszystkich uczestników wyprawy
absolutnej tajemnicy, a śmierć człon-
czyć ze swojej drogi. Ten fakt dał pod-
Diatłowa. Oficjalny raport podaje, że
ków wyprawy, jak oficjalnie ogłoszo-
stawę do przypuszczenia, że wyprawa
w miejscu tragedii nie stwierdzono
no, nastąpiła w wyniku spożycie nie-
może trochę zbłądziła i wykorzystała
obecności nikogo innego, jak samych
świeżych konserw!
wzniesienie do lepszego rozejrzenia
tylko członów wyprawy. Raport kończy
W roku 1974, w pobliżu Góry
się w terenie?
się dość niezwykłym, jak na Związek
Umarłych, dosłownie na oczach kole-
Rozcięty nożem namiot wy-
Radziecki określeniem, że przyczyną
gów, zniknął młody geolog, syn wyso-
prawy
śmierci studentów było „działanie nie-
ko postawionego działacza partyjnego.
„Działanie nieznanej siły”
bronią, pozostającą w jego dyspozycji.
W maju 1959 roku zorganizowano
znanej siły”. Teren wokół góry Otorten
Afera była nie z tej planety, ale chłopca
sosna, pod którą płonęło
Dodatkowo Dubinina miała usunięty
drugą ekspedycję poszukiwawczą,
i Przełęczy Diatłowa zamknięto aby
nie odnaleziono.
ognisko studentów
język i duży fragment przepony jamy
która miała odnaleźć zwłoki czworga
nie prowokować podobnych incyden-
W roku 1999 koło Przełęczy Dia-
ustnej, czyli najprościej mówiąc, dna
pozostałych członków wyprawy Dia-
miejscach, na których wtedy znalezio-
tów. Zakaz po pewnym czasie zniesio-
tłowa zaginęła para małżonków. Nie
jamy ustnej. Są ludzie, którzy piszą, że
tłowa. Oprócz już znanych Państwu –
no zwłoki.
no, no i jakby na ironię:
odnaleziono ich.
Dubinina sama sobie odgryzła język.
przewodnika Aleksandra Zołotarjowa
Na miejsce eksperymentu po-
W roku 1961 w tym samym re-
Teraz już Państwo wiecie, dla-
Proszę Państwa. Można sobie odgryźć
i studentki Ludmiły Dubininy, byliby to
wrócono dokładnie po takim samym
jonie przebywała grupa studentów
czego Mansowie nazwali to miejsce
jakiś fragment języka, szczególnie
jeszcze: Francuz Mikołaj Thiebeaux-
czasie, jaki upłynął wtedy od rozbicia
geologii z Leningradu. Tym razem
Otorten? – NIE CHODŹ TAM!
w momencie uderzenia w twarz, lub
Brignolle 24 letni student wydziału in-
namiotu przez studentów, do odnale-
za dnia, nagle, członkowie grupy w
Sprawa Góry Umarłych i Przełę-
bardziej, silnego uderzenia od dołu w
żynierskiego i Aleksander Kolewatow
zienia go przez grupę poszukiwaw-
panice wybiegli z chaty myśliwskiej,
czy Diatłowa raz po raz odżywa na
podbródek, ale nie można sobie same-
25 letni student wydziału geotechnicz-
czą.
w której przebywali, rozbiegając się
nowo. Za każdym razem odkrywa
mu WYGRYŹĆ języka, a już na pewno
nego.
się jakieś nowe fakty. Na przykład
Umorzono śledztwo w sprawie śmierci
nie można sobie samemu wygryźć
Tym razem zwłoki odnaleziono.
wspomnienia kogoś, kto dożył na-
wszystkich uczestników wyprawy Diatło-
dna jamy ustnej. Jeśli opis obrażeń
Znajdowały się niedaleko sosny, pod
szych czasów i nareszcie nie boi się
studentki jest prawdziwy, mamy może
którą rozpalono wtedy ognisko, w nie-
mówić, albo jakieś nieznane dotąd
wa. Oficjalny raport podaje, że w miejscu
do czynienia z podobnym zjawiskiem,
głębokim jarze, położonym od drzewa
dokumenty. Zagadka zaczyna gonić
tragedii nie stwierdzono obecności ni-
jakie zdarza się amerykańskim farme-
o jakieś 75 metrów. Martwi leżeli pod
zagadkę, bo na przykład, dlaczego
kogo innego, jak samych tylko członów
rom, którym COŚ atakuje krowy. Noca-
prawie pięciometrową warstwą śnie-
zwłoki studentów wykazywały skaże-
mi na pastwiskach COŚ zabija krowy.
gu! Wszyscy byli bardzo lekko ubrani
nie radioaktywne? Albo, są poszlaki,
wyprawy. Raport kończy się dość nie-
Ćwiartuje, wykrawa z nich narządy, w
i nie mieli obuwia. Po ubraniu zwłok,
że trupów na Górze Umarłych było
zwykłym, jak na Związek Radziecki okre-
tym właśnie języki i to w podobny spo-
można było odtworzyć pewne frag-
więcej! A więc ilu ich było? Dziewię-
śleniem, że przyczyną śmierci studentów
sób, właśnie poprzez dno jamy ustnej.
menty wydarzeń. Dubinina miała nogi
cioro, czy jedenaścioro? Ale to temat
Amerykańscy kowboje organizują się
owinięte spodniami Kriwoniszenki, co
na zupełnie inne opowiadanie.
było „działanie nieznanej siły”.
kG
w oddziały ochronne, uzbrojone w broń
sugeruje, że zdjęła je ze zmarłego ko-
echa naszych publikacji – list do mariany Warciw
okupantów. Zapakujemy te figurki
Taką pamiątką, w myśl Pani definicji,
a ja dżaganem. Spokojnie i systema-
Z wielkim zainteresowa-
do skrzynek i odeślemy do Reichu.
jest niewątpliwie krzyżacki zamek w
tycznie, kamień za kamieniem, a za
niem przeczytałem artykuł
Na ich miejsce postawimy dzieła no-
Malborku. Szkoda byłoby rozbijać
kamieniem – następny kamień. Na-
„Zburzyć Galicję”. Podziwiam
woczesnej sztuki, niekoniecznie na
te mury kilofem czy dżaganem, a to
sza robota będzie konkretnym przy-
szczerość Pani Mariany, któ-
wzór Picassa – jedno oko za uchem,
ze względu na solidna cegłę, z której
kładem naszej obopólnej narodowej
ra w swojej wypowiedzi za-
a drugie – za pępkiem, ale takie skle-
większość budynków tego zamku zbu-
przyjaźni i pojednania. W przerwach
mieszczonej w internecie
cone z żelaznych prętów i kawałków
dowano. Bardzo delikatnie wyłupywa-
na odpoczynek poczęstuje Panią
zaproponowała zburzenie na
zbitego szkła i plastyku. Rzeźby, po-
libyśmy cegłę za cegłą. Po oczyszcze-
szklanką okowitej. Przepraszam za
Ukrainie w Galicji wszystkich
Chałupa Jana Kuprasa w Gie-
zwalające na dowolną interpretację,
niu każdej cegiełki, można by zebrać
tę chłopską nazwę tego orzeźwia-
zabytków architektonicznych
dlarowej. Rozebrana w 1980
w zależności od zdolności umysło-
spory zapas tego cennego materiału
jącego napoju. Panowie-gnębiciele
zbudowanych przez polskich
roku
wych tych co oglądają.
budowlanego. Można by pomyśleć o
naszych przodków wlewali do swoich
możnowładców rękoma chło-
Pani Mariano, proszę się nie
biznesie. W Polsce odczuwamy brak
szlachetnych gardeł nie jakąś tam go-
nie chowamy ich do kieszeni spodni.
pów ukraińskich.
martwić, że zabraknie nam roboty
mieszkań, a te można by budować
rzałę, ale czystą aqua vitae. Może wy-
Wracając jednak do pomysłu pani
Wiem z historii, że nie tylko ukra-
w tym dziele usuwania niechlubnych
z cegły malborskiej. W czasie odpo-
pijemy, szanowna Pani, bruderszaft,
Mariany, warto rozpatrzyć jej wariant
ińscy, ale i polscy chłopi odczuwali
pamiątek po gnębicielach i okupan-
czynku popijalibyśmy okowitą, zwana
też nazwa pochodząca od innych ger-
rozliczenia się z historią. Może w jej
skutki bicia ich grzbietów przez pa-
tach.
tutaj czystą wyborową. Zapyta Pani:
mańskich gnębicieli.
pomyśle „coś” jest. Może warto bu-
nów. Ja też jestem potomkiem takich
Kto chce psa uderzyć, ten znaj-
„A co dalej, gdy skończymy rozbiórkę
Pani Mariano, gdy skończymy
rzyć. Pani Mariano, łatwo mówić, ale
pańszczyźnianych chłopów i wiem, że
dzie odpowiedni kij. A więc do roboty,
tego krzyżackiego gmaszyska?”. Nie
burzyć te galicyjskie pałace, to bę-
po słowach należy przejść odczynu.
przodkowie moi odczuwali dyskom-
a więc do dzieła.
martwmy się. Mamy jeszcze inną „pa-
dziemy mieli możność wspólnego bu-
Niech Pani weźmie kilof w swoje ręce
fort bicia kijem, nahajką czy trzcin-
P.S.
miątkę”. Jest przecież jeszcze ołtarz
rzenia podobnych pozostałości po in-
i do roboty. Ja Pani pomogę. Jestem
ką. Oglądałem swoje nagie plecy w
A właściwie nie warto roztrząsać
Wita Stwosza. Przecież rzeźbił go nie
nych możnowładcach czy okupantach
przecież chłopem i krzepę mam.
krzywym lustrze, ale żadnych blizn
tego tematu. Psy szczekają, a kara-
jakiś tam Wit Stwosz, a Weit Stwoss
w Polsce. Mam na myśli nie za bar-
Może uda mi się znaleźć dżagan i z
nie zauważyłem. Mam przyjemność
wana idzie dalej.
– germaniec, nie wiadomo skąd,
dzo chlubną pamiątkę, pozostawiona
takim narzędziem pomogę Pani w tej
znać dwóch potomków polskich hra-
może z Norymbergii. Po co ten ołtarz
przez tych, co w imię Pańskie wyrzy-
robocie. Będziemy wyłupywać kamie-
biów i nie wypominam im ich dawnej
Lucjan Krystyn Kupras,
ma nam przypominać hitlerowskich
nali plemiona pruskie, polskie i inne.
nie z Pałacu Potockich. Pani kilofem,
przeszłości. Podajemy sobie ręce, a
holandia