21

Kurier Galicyjski * 17 – 30 maja 2011

WiosNa W przedszkoLu pierogi o smaku

kozackiego prochu

Krzysztof szymańsKi

tekst i zdjęcia

nowały też plac zabaw dla dzieci, obóz

HaLina PŁUGator tekst

Wiosna w tym roku intensyw-

kozacki i miasteczko rzemieślników

zdjęcia z archiwum tarno-

nie buchnęła kwieciem na miejskich

ludowych.

polskiej rW

trawnikach, na drzewach i krzewach.

„Na terenie obok zamku zorgani-

Odmieniła również tryb życia w przed-

zowano turniej rycerski, show harley-

otwarcie sezonu turystycz-

szkolach: już można bawić się dłużej

owców, rekonstrukcję bitwy pod Zbara-

nego na Podolu w wojewódz-

na podwórkach, więcej korzystać z

żem, – podano dla Kuriera Galicyjskie-

twie tarnopolskim rozpoczęło

placów zabaw, z huśtawek, karuzeli

go w centrum prasowym państwowej

się wielkim festiwalem „Wę-

i piaskownic. Po Świętach Wielkanoc-

administracji tarnopolskiej. – Na sce-

drujemy po zamkach ziemi

nie oglądaliśmy piosenkarzy i zespoły

nych dzieci z polskiej grupy w Zakła-

tarnopolskiej” w zbarażu,

taneczne z całego województwa. Z tej

który w tym roku obchodzi

dzie przedszkolnym nr 48 – bardziej

okazji odbył się VII Międzyregionalny

swoje 800-lecie. Historycz-

znanym jako przedszkole na Metrolo-

festiwal piosenki kozackiej”. Można

no-artystyczna impreza mia-

gicznej – postanowiły przedstawić ro-

było tam nie tylko usłyszeć pieśni

ła miejsce w XVii wiecznym

dzicom program poświęcony wiośnie

kozackie, obserwować walki oddziału

zamku, znanym... no skąd ?

i świętu Zmartwychwstania Pańskiego.

Wychowawczynie grupy, Jolanta Szy-

mańska i Ela Kapustina, opracowały

całość przedstawienia. Rodzice po-

mogli przygotować stosowne stroje dla

swych pociech i można było spraszać

rodziców. Nie wiadomo, kto był bar-

dziej przejęty występem – dzieci czy

ich rodzice. Niektórzy nerwowo zaci-

skali torebki, gdy akurat jego pociecha

pociech w ręce rodziców Jolanta Szy-

wieku: są i czterolatki i przedszkolaki.

recytowała wierszyk. A dzieci bezpo-

mańska, wychowawczyni tej grupy,

Program naszych działań musimy

średnie, jak zawsze, nie przejmowały

udzieliła krótkiego wywiadu dla „Ku-

układać w taki sposób, żeby zajęcia

się zbytnio obecnością rodziców. Raz

riera Galicyjskiego”:

były ciekawe dla wszystkich. Bardzo

po raz słychać było skargi do wycho-

– Już 17 lat jestem wychowawczy-

miło, gdy do przedszkola przychodzą

wawczyni: „On zajął moje miejsce”,

nię w tym przedszkolu i już wiele takich

nasi absolwenci, uczniowie 5, 6 klasy,

czy „On ma stać za mną”. Ale wycho-

grup przeszło przez moje ręce. Teraz

czy nawet ci, którzy już szkołę ukoń-

wawczynie, przyzwyczajone do takich

pracuję z Elą Kapustiną i naszym

czyli. Przychodzą i mówią, że tu nie

zachować, reagowały spokojnie.

muzykologiem Lesią Wojciechowską.

chciały jeść, spać, czy były niegrzecz-

Dzieci przedstawiły wiązankę słow-

Pomaga nam w podawaniu posiłków,

ne, a teraz po latach zrozumiały, jak

no-muzyczno-taneczną, w której wio-

kozackiego, złożonego z członków

Na imprezę przybyło około 7 tys.

sprzątaniu i porządkowaniu pokoju

im tu było dobrze. Z zazdrością oglą-

snę powitały zajączki, żabka, baranek

klubów rekonstrukcji historycznych.

osób. Widzowie przyjeżdżali nie tyl-

Weronika Kwitek. Dzieci potrafią dać

dają zabawki, pomoce i stoliki, czy

i kurczaczek. Wytoczyły się pisanki i

W obozie kozackim można było zapo-

ko z Tarnopola, ale i z województw

w kość, jak to się mówi, ale na drugi

łóżeczka i mówią: „Myśmy takich nie

odtańczyły swój świąteczny taniec. Był

znać się z bytem ówczesnych koza-

lwowskiego i iwano-frankowskiego.

dzień, po krótkim odpoczynku idziemy

mieli”. Większość tych zabawek i wie-

i symboliczny koszyczek z babeczką,

ków, potrzymać muszkiet czy szablę,

Było kilka autokarów z wycieczkami z

do pracy z radością. Obie z panią Elą

lu innych rzeczy, potrzebnych do funk-

pisanką i gałązką wierzbową z bazia-

usłyszeć wystrzały z armat, umiejęt-

Polski. Goście zamku w Zbarażu mieli

nie kierowanych przez artylerzystów

okazję pojeździć konno i w karetach,

na murach zamku.

na motocyklach, obejrzeć show har-

„Serdecznie witam uczestników

leyowców i start balonu. Oblężenia

święta, które symbolizuje początek

nie było. Po uroczystym otwarciu go-

sezonu turystycznego na naszej ziemi,

ście zapoznali się z wystawą fotogra-

bardzo bogatej w zamki i fortece, za-

mów Wasyla Burmy pt. ”Pod murami

bytki historyczne i świątynie. – zwrócił

starych zamków”. Przedstawiały one

się do obecnych przewodniczący Tar-

fotografie zamków ziemi tarnopolskiej

nopolskiej Administracji Wojewódzkiej

w ich stanie obecnym.

Walentyn Hoptian. – Wabią na na-

Rodzynkiem festiwalu był konkurs

sze tereny i cuda przyrody – kaniony

„Pieróg-fest”. Wzięło w nim udział

Dniestru, Miodobory, liczne pieczary.

20 gospodyń z powiatu zbaraskiego,

Jestem przekonany, że każdy gość

które zobowiązały się nalepić 5 tys.

ziemi tarnopolskiej znajdzie tu dla

(!!!) pierogów. Potrawy przygotowano

siebie wiele ciekawego”. Pan Hoptian

nie na sprzedaż, goszczono nimi tyl-

powiedział Kurierowi Galicyjskiemu,

ko uczestników uroczystości. Pierogi

że kierownictwo województwa rozu-

z ziemniakami, serem, hreczką, wi-

mie ważność rozwoju infrastruktury

śniami tak wszystkim smakowały, że

turystycznej i stworzenia warunków

po sześć smakołyków na osobę było,

dalszego rozwoju. „Rozpoczęto prace

oczywiście, za mało. Znikały tak szyb-

przy drodze dojazdowej do „Pieczary

ko, że gospodynie nie nadążały lepić.

Kryształowej” w miejscowości Kryw-

Do pierogów przygotowano w Zbarażu

cze. Da to możliwość większej ilości

jeszcze 150 litrów barszczu i kapuśnia-

staramy się zająć nasze dzieci zaba-

cjonowania grupy są darami różnych

mi. Dzieci przedstawiły również zaba-

turystów poznać ten cud przyrody. Po-

ku. Goście nie pozostali też obojętni na

wami praktycznymi, rękodziełem. O,

sponsorów, samych rodziców. Wiele

wy ludowe, w które, zresztą, bawią

zytywne zmiany dotknęły i Zbaraż, któ-

zawody na szybkość i ilość wypitego

proszę, te pisankę wykonały dzieci

pomaga nam Konsulat Generalny RP

się w czasie spacerów na podwórku

ry szykuje się do jubileuszu na jesieni.

piwa. Wielu przyciągnęła prezentacja

przed świętami (pokazuje wydmusz-

we Lwowie, Towarzystwo Kultury Pol-

przedszkola. Były wyścigi pisanek,

Przewidziane są remonty zabytków

retro aut. Przy okazji firmy turystyczne

historycznych i porządkowanie zabyt-

z województwa tarnopolskiego prezen-

kę owiniętą sznurkiem, zwiniętym z

skiej Ziemi Lwowskiej. Dzięki temu

które wbrew temu, co się wydaje, nie

ków architektury”.

towały swoje oferty. Na zamku funkcjo-

kolorowych bibułek, które układają

ostatniemu mogliśmy wymienić stare

tak prosto przetoczyć od jednej linii do

się w naturalny wzór). Staramy się

metalowe łóżeczka na nowe piętrowe,

drugiej. Dzieci radziły sobie z tym le-

dzieci rozwijać wszechstronnie. Dwa

drewniane. Znaleźli osobę, która w taki

piej od wychowawczyń. Była zabawa

razy w tygodniu mają zajęcia z cho-

sposób wspomogła nasza grupę. Te-

w jeziorka, gdzie dzieci spacerowały

reografii. Wykorzystujemy te umiejęt-

raz dzieci rywalizują, kto ma spać na

wokół jeziorek (obręczy) w takt muzy-

ności przy opracowywaniu naszych

górnym piętrze. Praca z dziećmi jest

ki, a po jej umilknięciu miały wyłowić

imprez. Mamy w tym roku propozycję

ciężka, ale chyba nie wytrzymałabym

rybkę. Niektórzy spryciarze „łapali”

występu na Święcie Miasta 8 maja na

tak długo, gdybym nie lubiła dzieci

rybkę już w czasie muzyki. A również

Rynku lwowskim. Jeżeli tylko pogoda

(śmieje się). Tak przyjemnie patrzeć

był taniec z pisanką, którą należało

dopisze i dzieci będą zdrowe to na

jak się rozwijają, jak rosną, jak zdo-

jak najprędzej oddać sąsiadowi i ta-

pewno wystąpimy. Dzieci w grupie

bywają wiedzę i umiejętności, Jak się

niec z wyliczanką i wyborem partnera

są różne, nie tylko pod względem

kształtują z maluszka, który dopiero

do tańca. Zabawa była wspaniała.

wiekowym. Każdy ma swój charakter,

nauczył się chodzić w przedszkolaka,

Dzieci w takich wypadkach są bardzo

różne emocje. Ale każde dziecko jest

znającego literki, cyferki i wierszyki.

bezpośrednie i nawet takie występy

indywidualnością i do tego musimy

Miło widzieć w tym cząstkę swojej pra-

traktują jak zabawę.

się przyzwyczaić. Najwięcej trudności

cy i trudu, że nie poszedł na marne.

Już po skończeniu części artystycz-

sprawia nam to, że dzieci są w różnym

kG

nej, pamiątkowym zdjęciu i oddaniu