img
z ukraińskiej perspektywy
8
30 czerwca – 14 lipca 2011 * Kurier Galicyjski
o kompLeksie oFiary z czysTym
sumieNiem, Lub ukraiŃskie
iNTerpreTacje „rzezi WoŁyŃskiej” 1943 r.
Galicji Wschodniej i Wołynia. Dlatego,
występują nie jak ofiary lub, jak co naj-
ANDrIJ POrTNOW
podobnie jak organizatorzy czystek et-
mniej, nie tylko jako ofiary. W prezen-
nicznych na okupowanych Bałkanach,
towanym przez sowiecką propagandę
W ukraińskim podręczniku
uważali za konieczne przedstawić mię-
obrazie „banderowców – faszystow-
historii dla klasy 11 o „antypol-
dzynarodowym arbitrom monoetnicz-
skich kolaborantów”, o rzezi wołyń-
skiej akcji” UPA na Wołyniu,
ność terenów, które chętnie by widzieli
skiej nie wspominano. W opisie wojny
ofiarami której padło około 60
w składzie swoich narodowych państw.
prezentowanym przez nacjonalistów
tys. Polaków, napisano: „Tra-
Praktycznie rozwiązanie tego
ukraińskich też unikano tego tematu,
gicznie ułożyły się stosunki
nieprostego zadania wyglądało (wg
rozmiar tragedii minimalizowano, a rola
UPA z polskimi oddziałami
fundamentalnych w tej kwestii badań
ofiar przypadała wyłącznie Ukraińcom.
zbrojnymi o różnych odcie-
Grzegorza Motyki) następująco: par-
W postsowieckich interpretacjach
niach politycznych, działają-
tyzanci okrążali polskie wioski (jedna
wołyńskich wydarzeń jednym z klu-
cymi na Zachodniej Ukrainie.
z największych operacji miała miejsce
czowych był argument: „kto pierwszy
UPA deklarowała likwidację
w Niedzielę Wielkanocną, co gwaran-
zaczął”. Akcje UPA na Wołyniu in-
drugoplanowych frontów, a
towało maksymalne skupienie ludno-
terpretowano jako odwet za politykę
pozostawienia tylko głównych
ści w kościołach) i mordowali wszyst-
ograniczania praw Ukraińców w mię-
– bolszewickiego i faszystow-
kich. Do udziału w „antypolskiej akcji”
dzywojennej Polsce. Te ograniczenia
skiego. Niestety, nie udało się
(terminologia z dokumentów OUN)
miały miejsce, ale w żadnej mierze
osiągnąć porozumienia z pol-
starano się dołączyć mieszkańców
nie można ich porównywać do me-
skim podziemiem. Ukraińcy
okolicznych ukraińskich wiosek, co w
tod stosowanych w „antypolskiej ak-
oskarżali o to Polaków, któ-
sposób szczególnie bolesny odbiło
cji” UPA, ani z represjami w ZSRS.
rzy chcieli odrodzić Polskę w
się w pamięci ofiar. Później apologeci
Ukraińscy historycy wspominali też
nąć i nabrać śmiałości, by odpowie-
ko. Niestety, akcja ta nie miała nic
przedwojennych granicach.
UPA starali się przedstawić wydarze-
o polskiej polityce niszczenia świą-
dzialnie odnieść się do ciemnych kart
wspólnego z próbą refleksji na temat
Polacy, za przyczynę konflik-
nia wołyńskie jako „spontaniczny bunt
tyń prawosławnych na Ziemi Chełm-
swojej historii. Dlatego na początku lat
ciemnych kart historii Ukrainy. Celem
tu, uważali nieustępliwość
ludowy” czy „chłopską zemstę za lata
skiej w 1938 roku, gdy w ciągu 60
1990 polska opinia publiczna więcej
wystawy było sprowokowanie konfron-
Ukraińców. Główną ofiarą tych
poniżeń” (słowa ostatniego dowódcy
dni zniszczono 127 cerkwi. Chociaż
uwagi poświęcała osądzeniu operacji
tacji wewnątrz społeczeństwa ukra-
politycznych antagonizmów
UPA Wasyla Kuka). Tymczasem nie
powiązanie tych dwu wydarzeń jest
„Wisła” – zarządzonej przez polskie
ińskiego. Próbowano przeciwstawić
stała się ludność cywilna”.
Przytoczony cytat – to całkowi-
budzi wątpliwości, że akcje te organi-
bardziej niż problematyczne, w litera-
władze komunistyczne planowej de-
pamięć o „zawsze heroicznej” Armii
ty eufemizm, z którego zupełnie nie
zowała i mobilizowała OUN. Planowy
turze pojawiło się określenie „chełm-
portacji ukraińskiej ludności z terenów
Czerwonej jednoznacznemu osądze-
wynika, w jaki sposób i ilu ludzi „stało
charakter „antypolskiej akcji” wyraźnie
sko-wołyńska tragedia”.
przygranicznych powojennej Polski w
niu „faszystowskich kolaborantów”.
się ofiarami politycznych antagoni-
przedstawia jednoczesny napad 11
Główny sens tych zabiegów jest
głąb kraju.
Pan Kolesniczenko&Co łatwo skryty-
zmów”. Nie podano ich narodowości,
lipca 1943 roku na 99 polskich wiosek
prosty: „nie my zaczęliśmy”, a więc
W 2003 roku, w 60. rocznicę wy-
kował tradycję, z którą sam nie miał nic
nie wymienia się nawet słowa „Wołyń”.
wołyńskich. Wkrótce po tym, polskie
główna odpowiedzialność nie na nas
darzeń, oficjalna Warszawa już ta-
wspólnego. Jednak ciekawsze jest co
Autorzy podręcznika postanowili nie
podziemie zaczęło organizować od-
spoczywa. Takie samo zadanie wyko-
kich ustępstw nie czyniła. Prezydent
innego: w roli jego sojusznika wystą-
próbować wytłumaczyć zachowanie
działy „samoobrony”, które nie tylko
nuje próba przerzucenia całej odpowie-
Kuczma, dla którego dobre stosunki z
pili niektórzy przedstawiciele polskich
stron konfliktu, opowiedzieć uczniom
prowadziły ochronę polskiej ludności,
dzialności na Niemców dążących do
Polską były priorytetem, z jednej stro-
organizacji „kresowych”, zajmujących
o argumentach stron, i wreszcie, cho-
ale i podejmowały akcje odwetowe
„skonfrontowania Ukraińców i Polaków
ny sprzyjał przyjęciu deklaracji przez
się tematem „rzezi wołyńskiej” i innych
na Wołyniu”. Ostatnie stwierdzenie nie
parlament ukraiński, a z drugiej – nie
przestępstw przeciwko Polakom (włą-
Szkolny podręcznik, jak i masowa świado-
jest zupełnie niesłuszne, ale nie uspra-
zrobił nic, żeby nadać problemowi
czając w to zbrodnie stalinowskie).
mość w całości, odtwarzają wizerunek Ukra-
wiedliwia i nie wyczerpuje fenomenu
większego rozgłosu na Ukrainie.
Niestety, ci ludzie, przystępując do
planowych mordów ludności cywilnej.
Imitacja „opracowania przeszło-
wspólnych działań, nawet nie zainte-
iny jako kolektywnej ofiary – ofiary reżimów:
Z pewnością, rozumiejąc to wszystko,
ści”, wzmocniona efektem sowieckiej
resowali się jakie są poglądy ich part-
komunistycznego i hitlerowskiego, a także
znany ukraiński historyk Wołodymyr
polityki amnezji, w wyniku której na-
nerów – „ukraińskich demaskatorów”
szlacheckiej Polski i „turecko-tatarskiej” na-
Sergijczuk, uważał za konieczne
wet wielu zawodowych historyków nie
UPA i ich stosunek np. do Stalina czy
wały. W tej sytuacji pytanie o odpowiedzial-
zmniejszyć samą skalę mordów, a
miało pojęcia o wydarzeniach wołyń-
paktu Ribbentrop-Mołotow. W ten spo-
jednocześnie postawić z nóg na gło-
skich, przyniosły spodziewane rezul-
sób, stali się sojusznikami ludzi, którzy
ność za własną historię jest nie na miejscu.
wę tezę o „ludobójstwie” wygłaszając
taty. Według badań socjologicznych w
często usprawiedliwiają zbrodnie stali-
ciażby wspomnieć o symbolice hasła
przeciw ludności ukraińskiej. Jed-
tezę: „Zbrojne akcje przeciw oddziel-
2003 roku 48,9 % Ukraińców niczego
nowskie (z mordem polskich oficerów
„Wołyń 1943” w polskiej pamięci
nak nieuprawnionym jest stawiać
nym polskim wioskom na Wołyniu były
nie wiedziało o „rzezi wołyńskiej 1943
w Katyniu włącznie).
narodowej i ogólnie przyjętej wśród
znak równości pomiędzy działaniami
spowodowane tym, że ich mieszkańcy
roku”. Decyzja prezydenta Juszczen-
Najważniejsze w tym wszystkim
polskich historyków kwalifikacji tych
polskich i ukraińskich partyzantów.
zaczęli pomagać zarówno Niemcom,
ki o nadaniu tytułu „Bohatera Ukrainy”
jest to, że po raz kolejny polityczne
wydarzeń jako ludobójstwa.
Ogółem, w czasie „rzezi wołyńskiej”
jak i sowieckim partyzantom w ludo-
Stepanowi Banderze, została odebra-
manipulacje utrudniły możliwość po-
O tym, co właściwie wydarzyło
zamordowano około 60 tys. Polaków.
bójstwie Ukraińców”.
na w Polsce przez pryzmat pamięci o
ważnej refleksji o wydarzeniach na
się w lecie-jesieni 1943 roku na oku-
Na skutek działań „samoobrony”, tych
Na szczęście, nie wszystkie ukra-
Wołyniu, chociaż osobiście Bandera
Wołyniu, których Ukraina unikała przez
powanych przez Niemców terenach
obronnych i powodowanych zemstą
ińskie publikacje są takie. Andrij Zajar-
od 1941 roku był osadzony w obozie
wszystkie lata swojej niepodległości.
Wołynia dziś wiemy o wiele więcej, niż
zginęło 2-3 tys. Ukraińców. Jeżeli w
niuk w swoim tekście, zamieszczonym
koncentracyjnym Sachsenhausen (w
Wyjątkowość tematu „rzezi wołyń-
przed dziesięcioma laty. W lecie 1943
ukraińskiej pamięci o wydarzeniach
w jednym z lwowskim zbiorów artyku-
specjalnym oddziale tzw. Zelenbau –
skiej” w historiografii ukraińskiej polega
roku banderowski odłam Organizacji
wojennych Wołyń nie zajmuje szcze-
łów, poświęconych wołyńskiej tragedii,
dla ważnych więźniów). Na początku
na tym, że w tym wypadku Ukraińcy
Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i
gólnego miejsca, to w polskiej – jest to
prezydencji Wiktora Janukowicza te-
Najważniejszą cechą ukraińskiej pamięci o
Ukraińska Powstańcza Armia (UPA)
jeden z głównych nurtów.
mat Wołynia po raz pierwszy świado-
rozpoczęły akcję fizycznej ekstermi-
Przytoczony na początku cytat po-
mie został wykorzystany przez prze-
II wojnie światowej jest brak społecznego
nacji polskiej ludności na Wołyniu, któ-
jawił się w szkolnym podręczniku po
ciwników rehabilitacji UPA.
uzgodnienia i wspólnego, dla absolutnej więk-
ra liczyła około 15 % ludności regionu,
wspólnym apelu parlamentów polskie-
Przypomnę, że stawiając w 2000
szości mieszkańców, wizerunku tej wojny.
wchodzącego przed wojną w skład
go i ukraińskiego potępiającym za-
latach pomniki ofiarom UPA, Komuni-
Nacjonaliści chętnie mówią o przestępstwach
Polski. Logiki kierownictwa ukraiń-
bójstwa ludności cywilnej. Parlament
styczna Partia Ukrainy miała wyłącznie
skiego podziemia nacjonalistycznego,
ukraiński – Rada Najwyższa przyjął
na uwadze ofiary spośród obywateli
ZSRS, ale nie nacjonalistycznego podziemia;
które podjęło decyzję „oczyszczenia”
ten apel w 2003 roku (w 60. rocznicę
radzieckich (pomniki w Symferopolu i
komuniści – o ofiarach UPA, ale nie o sowie-
Wołynia z ludności polskiej, można
rzezi wołyńskiej) dopiero pod presją
Ługańsku). Ale już zorganizowana na
tyzacji Galicji Wschodniej, lub o zachowaniu
doszukiwać się w analogii z końcem
prezydenta Kuczmy i to z przewagą
wiosnę 2010 roku w imieniu „rosyjsko-
Armii Czerwonej w Prusach Wschodnich.
I wojny światowej, kiedy to przynależ-
tylko jednego głosu. Ciekawe, że w
języcznych Ukraińców” ekspozycja w
ność terytorialną państw określano
50. rocznicę tragedii, w 1993 roku
Ukraińskim Domu (dawniej Muzeum
Tymczasem, większość ludności Ukrainy jest
na konferencjach międzynarodowych,
polskie elity polityczne i intelektualne,
Lenina) w Kijowie została poświecona
raczej obojętna wobec prób wciągnięcia ich w
przede wszystkim, na podstawie na-
nastawione zasadniczo na normaliza-
„polskim i żydowskim ofiarom UPA”.
kolejną wojnę pamięci. Tak tworzy się pozycja
rodowego składu ludności. Liderzy
cję stosunków z Ukrainą, świadomie
Patronował tej wystawie, uważając, że
narodu bez wspólnej historycznej pamięci, ale
OUN zdawali sobie sprawę, że żaden
unikały akcentowania tych wydarzeń,
może zabrać głos w imieniu „rosyjsko-
z ówczesnych polskich ruchów poli-
wychodząc z założenia, że młode
języcznych Ukraińców”, deputowany z
za to ze śnieżnobiałym sumieniem.
tycznych nie chciał słyszeć o utracie
państwo ukraińskie powinno okrzep-
Partii Regionów Wadim Kolesniczen-