śladami naszych publikacji

24

30 września – 13 października 2011 * Kurier Galicyjski

„…daj(cie) czadu na ukrainie…”

kRZYSZToF SZYMańSki,

STeFaNia łaBaZieWiCZ

z wpisu na stronie internetowej (lwowski etap Sztafety Nowaka)

tekst

kRZYSZToF SZYMańSki,

kończony w komplecie. Nie mamy

afrykanowaka.pl

określonego „kilometrażu” przejazdu.

zdjęcia

Dostosowujemy się do okoliczności,

do pogody, do nawierzchni, do moż-

liwości poszczególnych uczestników.

Lwowski, a właściwie, polsko-uk-

Mamy zazwyczaj zaznaczone punkty

raiński etap, sztafety wynikł trochę nie-

do których musimy dotrzeć, bo tam,

spodziewanie. Po etapie w Czadzie

np. Nowak zrobił fantastyczne zdjęcia

kolejnym miał być etap w Nigrze – po

i chcemy je powtórzyć. Ale nie mamy

piaskach Sahary. Niestety pogoda w

obowiązku dotarcia tam w określo-

tym okresie roku nie sprzyjała tym pla-

nym czasie. Jazda jest spontaniczna.

nom. Wysokie temperatury, panujące

Mamy tylko dojechać do określonego

w tym kraju, były nie do wytrzymania,

miejsca, przekazania na czas „pa-

były trudności z wynajęciem wielbłą-

łeczki” uczestnikom kolejnego etapu.

dów i bezpieczeństwem podróży. Po-

Do przejechania pozostał nam

stanowiono nie przerywać ciągu szta-

jeszcze etap w Nigrze. Będzie to etap

fety, a dodać niezaplanowany etap w

na wielbłądach. Tak właśnie po Sa-

bardziej dogodnym klimacie. Tak na-

harze podróżował Kazimierz Nowak.

rodził się pomysł 21 etapu: połącze-

Symbolicznie zabieramy jeden rower,

nia Boruszyna – miejscowości, gdzie

ale będzie on wieziony. Nikt na nim

mieszkał Kazimierz Nowak z rodziną,

Przed szkołą nr 10. (stoją od lewej): kazimierz kosydor (przewodnik sztafety

nie będzie jechał. Kolejny, ostatni,

i Stryja – miejsca urodzin podróżnika.

po Ziemi Lwowskiej), Ulla Wilczyńska-kalak, jarosław jawień, kamila kielar,

etap – to z Nigru do Algerii. Będzie

Trasa przebiegała po Polsce i Ukra-

Norbert Skrzyński, Sławomir kuczyński

to etap mieszany: częściowo na wiel-

inie. Po trudach wędrówki po ukraiń-

błądach, a częściowo na rowerach. No

skich drogach, w dniach 2-4 września

ciwnym kierunku – wg nas jazda na

i finisz – ostatni etap, 150 km, wspólnej

Chcemy połączyć je wysadzeniem

opisami przyrody i bogato ilustrowa-

sztafeta zawitała do Lwowa.

czymś takim jest niemożliwa, ale są

jazdy. Wezmą w nim udział wszyscy

sadzonek lipy i dębu z Boruszyna w

ną. Takim naszym kronikarzem jest

Pobyt kolarzy we Lwowie nie był

podobno adepci klubu, którzy dosko-

uczestnicy poprzednich etapów, a

Stryju. Ze Lwowa do Stryja jedziemy

Piotr Tomza. On się zajmie redakcją

wypoczynkiem przed dalszą drogą.

nale opanowali tę umiejętność. Nasze

razem nas wzięło udział w tych 24

przez Sambor i Drohobycz.

całości. Powstała Fundacja Kazimie-

Czas mieli wypełniony licznymi spo-

próby były bardzo nieudolne.

etapach ponad 100 osób. Wszyscy

Trasę przygotowaliśmy w oparciu

rza Nowaka zajmuje się teraz budową

tkaniami i prelekcjami. Aby zdążyć ze

Jednak największe wrażenia wy-

razem chcemy zakończyć tę impre-

o listy Kazimierza Nowaka. Codzien-

studni w Afryce. Chcemy promować

wszystkim, musieli… dobrze się na-

warło na uczestnikach sztafety spo-

nie pisał do żony list. Wysyłał je pacz-

pedałować po lwowskich brukach. Po

tkanie ze słuchaczami Uniwersytetu

kami, gdy nadarzyła mu się okazja.

spotkaniu w konsulacie generalnym

III wieku. Okazuje się, że wszyscy

Stąd mamy dokładne wskazówki jak

RP we Lwowie z konsulami Jackiem

oglądali z wielką ciekawością i wzru-

jechał i na czym podróżował. Tak, że

Żurem i Marcinem Zieniewiczem, ostra

szeniem, wspólnie przeżywali przygo-

możemy zaplanować nasz przejazd

jazda do szkoły nr 24 na spotkanie z

dy z Czarnego Lądu. W pamiątkowym

od jednej miejscowości do drugiej.

młodzieżą. Etap po lwowskich ulicz-

wpisie do księgi rajdu, słuchacze ży-

Na trasie staramy się odszukać ludzi,

kach prowadził Kazimierz Kosydor,

czyli uczestnikom szerokiej drogi,

którzy mogą jeszcze pamiętać No-

kierownik sekcji rowerowej LKS „Po-

całych opon i jak najmniej spotkań z

waka. Jest to trudne, bo Afryka jest

goń”, organizator wielu gier tereno-

dzikimi zwierzętami.

kontynentem z bardzo niską długo-

wych po lwowskich zakątkach. Miasto

Zadanie 21 etapu Sztafety zostało

wiecznością. Pytamy o ludzi ponad

nie ma dla niego tajemnic. Jednak

wykonane, gdy w sobotę, 10 września,

80, bo tylko tacy mogą coś kojarzyć.

obecna sytuacja z remontem ulic i tu

uczestnicy posadzili drzewo Jego

Do tej pory udało nam się znaleźć

wnosiła zmiany w przygotowane trasy

imienia przed Polskim Kulturalnym

tylko trzy takie osoby. Będąc dziećmi,

przejazdu. Co najbardziej zapamiętali

Centrum im. Kornela Makuszyńskiego

stykały się z polskim podróżnikiem,

uczestnicy tego etapu we Lwowie –

w Stryju, miejscu urodzenia podróżni-

przemierzającym samotnie Afrykę na

to wszechobecne bruki. Ale po kilku

ka. Symbolicznie połączyło ono dwie

rowerze.

dniach dobrze sobie z nimi radzili.

miejscowości, najważniejsze w życiu

Ula Wilczyńska-kalak:

Spotkanie w szkole. Początkowa

podróżnika – Stryj i Boruszyn pod

Bardzo serdecznie nas wszędzie w

trema, ale opowieści z Afryki fascy-

Poznaniem. W ciągu trwającego 6

Afryce przyjmowano. Wspominam

nują każdego, szczególnie gdy opo-

tygodni etapu przejechano 2178 km.

takie rozmowy w różnych językach

wiadają je sami uczestnicy, pokazują

Wzięło w nim udział, prawie 200 osób.

i na migi z miejscowymi. Wymienia-

własnoręcznie nagrane filmy, zdjęcia

Odbyło się ponad 30 Przystanków

liśmy wiadomości z naszego życia

i z pasją opowiadają o swoich przy-

21 etap Sztafety UkońCZoNY! Symboliczne drzewko zasa-

Afryki Nowaka, na których jego historię

codziennego, co ile kosztuje, jak wy-

godach. Ledwo ukończone zostało to

dzone przed Polskim Kulturalnym Centrum im. Kornela Ma-

przekazano wielu słuchaczom: dzie-

gląda wesele, kto organizuje – takie

spotkanie – ostro pod górę (po bruku,

kuszyńskiego w Stryju

ciom, młodzieży i ludziom w różnym

codzienne tematy. Najważniejsze, że

oczywiście) do szkoły nr10. Tu też

wieku. Uczestnicy pokazywali zdjęcia

wspaniale rozumieliśmy się i razem

otwarte szeroko oczy i chłonące opo-

też Afrykę jako miejsce spokojnych

i filmy z poszczególnych etapów szta-

wspaniale bawiliśmy się w trakcie

wieści umysły, pytania, odpowiedzi,

zę. Na mecie w Algerii w grudniu tego

wycieczek i turystyki, chociażby takiej

fety. Jak napisali na swej stronie inter-

opowieści. Przypomina mi się też

wyjaśnienia.

roku – wielka feta.

jak nasza – rowerowej.

netowej uczestnicy Sztafety: „…Mieli-

groźny moment, gdy zatrzymaliśmy

Po spotkaniach z młodzieżą –

Sławomir kuczyński:

Zgłoszenia na każdy etap przyj-

śmy możliwość osobistego „zarażenia”

się na nocleg w buszu. Na terenie, jak

trochę wytchnienia. Można spokojnie

W 2003 roku przeszedłem na

mowane są na naszej stronie inter-

Nowakiem ponad 1000 osób”. Chyba

się później okazało, stada pawianów.

pojeździć po mieście, bez pośpie-

emeryturę. Kupiłem sobie rower. W

netowej. Jest wybierany lider, który

jednak o wiele więcej osób usłyszało o

Za dnia ich nie widzieliśmy, ale gdy za-

chu i pooglądać miasto, miejsca, po

tym czasie objechałem Litwę, Biało-

rozmawia z ludźmi, sprawdza ich

naszym ziomku i wielkim podróżniku”.

padła noc, to podeszły pod nasze obo-

których musiał chodzić Nowak, jego

ruś, teraz Ukrainę, Holandię, byłem na

możliwości fizyczne, organizuje prób-

zowisko. Było nas tylko cztery osoby.

dom na ul. Grodeckiej. Przy okazji

Borholmie i Majorce. Dobrze, że mam

ne jazdy i dobiera sobie ekipę na ko-

Zaczęły wydawać groźne, wojownicze

wędrówki po mieście, odbyło się kilka

taką wspaniałą żonę, że pozwala mi

Rozmowy sztafetowe

lejny etap. W jeździe najważniejsze

Norbert Skrzyński:

odgłosy. Aby ochronić się przed ata-

ciekawych spotkań. Oprócz Kazika

na wyjazdy. Po przejechaniu każdego

jest pozytywne myślenie. Jeżeli jest

Kazimierz Nowak podróżował po

kiem zaczęliśmy stukać w menażki,

Kosydora, swoją opieką kolarzy objęła

kilometra czuję wielką satysfakcję,

się zafascynowanym tym co robił

Afryce przez pięć lat. Nasza Sztafeta

rozpaliliśmy większe ognisko i do rana

konsul Anna Koziejowska. Tak się za-

czuję jak lepiej organizm funkcjonuje,

Nowak, to można pokonać wszystkie

jest przewidziana na dwa lata. Odtwa-

już nikt oka nie zmrużył. W poszcze-

paliła do przygody na „dwu kółkach”,

jak się odmładza. Lubię jeździć z mło-

trudności. W Afryce jeździ się różnie:

rzamy dokładnie tylko trasę i sposób

gólnych etapach bierze udział od dwu

że postanowiła dołączyć do nich na

dymi ludźmi. Daje mi to satysfakcję,

są odcinki bardzo przyjemnej jazdy, a

podróżowania, a nie sam okres po-

do sześciu osób. Przeważnie podró-

jeden dzień i przejechać na rowerze

że nie jestem od nich gorszy. Jestem

są i bardzo trudne. Najtrudniejsze do

dróżowania. W każdym z 24 etapów

żujemy w cztery osoby.

trasę ze Lwowa do Sambora.

zapalonym rowerzystą, rocznie po-

pokonania jest panująca tam tempe-

udział biorą inni ludzie. Chętnych jest

Kamila Kielar:

Krótki pobyt we Lwowie owoco-

konuję na rowerze około 20 tys. km.

ratura, czasami brak wody. Ale na to

wielu, ale nie każdy może podołać te

„Afryka Nowaka” jest imprezą, która

wał w różne spotkania: ze słucha-

Dziennie – czasem ponad 200 km. W

przecież trzeba być przygotowanym,

trudy.

angażuje wiele różnych osób, z róż-

czami polskiej redakcji na fali Radia

przyszłym roku mam zamiar wyprawić

bo nie jeździmy przecież w Europie.

Ten etap jest niejako „zapaso-

nymi pomysłami. Teraz łączy nas cel

N, z Aleksandrem Miakuszko w klu-

się w Bieszczady i przez Karpaty do-

Wszystko jest do zrobienia. Dotych-

wy”. Wiąże się to z warunkami, które

ukończenia wyprawy beż żadnych

bie turystyki rowerowej Koleso Vitriv,

trzeć do Słowacji. Drogi na Ukrainie

czas nie było wypadku, żeby ktoś

panowały w Nigrze. Postanowiliśmy

wpadek i wypadków. W planach mamy

który zademonstrował nam swoje

są różne. Ciężko jeździć po Lwowie,

zrezygnował z dalszej jazdy, chociaż

więc zrobić etap po Polsce i Ukrainie,

zmontowanie dokumentalnego filmu z

„cudo techniki”– rower z kierownicą

po starych brukach, ale wiele jest tu

dla wielu był to ich pierwszy rajd ro-

żeby połączyć dwa miasta, w których

całej sztafety i wydanie drukiem książ-

tak skonstruowaną, by skręcając ją

wspaniałych zabytków.

kG

werowy tej klasy. Każdy etap był

Nowak mieszkał – Stryj i Boruszyn.

ki ze wspomnieniami uczestników,

w lewo, koło odkręcało się w prze-