11

kurier galicyjski *28 października – 17 listopada 2011 nr 20 (144)

inaUgURaCJa RoKU aKaDEMiCKiEgo

w inStytUCiE tEoLogiCznyM w BRzUChowiCaCh

Ks. dr Jacek Uliasz, dyrektor

kOnstantY cZawaga

Instytutu, powiedział, że na sześciu

tekst i zdjęcia

latach studiów dziennych studiują

klerycy lwowskiego Wyższego Semi-

Dni liturgicznych wspo-

narium Duchownego. W tym roku na

mnień bł. Jana Pawła ii i św.

kurs B i studia zaoczne zgłosiło się 10

abp. Józefa Bilczewskiego,

osób. Troje z nich zostało przyjętych

patrona instytutu teologicz-

na wyższe lata, ponieważ odbyli już

nego archidiecezji Lwow-

studia na KULu i innych uczelniach.

skiej zbiegły się z inaugura-

W większości na studia zgłaszają się

cją roku akademickiego na

osoby świeckie. Na pierwszym roku

tej uczelni oraz sympozjum

studiują tylko dwie siostry zakonne,

naukowym „Dialog. toleran-

reszta to ludzie świeccy.

cja. Prawda”. wzięli w nim

„Sympozjum pod tytułem „Dia-

udział prelegenci z watyka-

log. Tolerancja. Prawda” jest inte-

nu, Ukrainy i Polski. Uroczy-

gralnie związane z inauguracją roku

stości przewodniczył arcy-

akademickiego – powiedział ks. dr

biskup metropolita lwowski

Uliasz. Spotkało się ono z wielkim

Mieczysław Mokrzycki.

zainteresowaniem duchowieństwa

i osób świeckich”.

Witając zebranych arcybiskup

studenci instytutu teologicznego

W ramach uroczystości również

Mokrzycki zaznaczył, że „dzięki stu-

z okazji 10-lecia pielgrzymki Jana

diom młodzież pragnie przyjąć Bożą

letniego proboszcza lwowskiej kate-

podopiecznych. Takiej miłości wam

Pawła II na Ukrainę i do Lwowa od-

obecność, otaczać Boga prawdziwą

i wytrwałymi świadkami starając się

dry łacińskiej. „Pragniemy rozpocząć

życzę” – powiedział arcybiskup Mo-

była się też prezentacja czwartego

czcią i słuchać Jego głosu”. „To jest

żyć w sposób autentyczny i zgodnie

również proces kanonizacyjny bł.

krzycki. Dalej hierarcha przedstawił

tomu „Studia Leopolensia” – rocz-

konieczne, aby budować cywilizację

z tym, czego się tutaj nauczycie” –

Jakuba Strzemię i dlatego chcieli-

o. prof. Zdzisława Kijasa OFMConv.

nika Instytutu Teologicznego im. św.

miłości. Cywilizację, której tak bardzo

życzył arcybiskup Mokrzycki.

śmy, aby o. Kijas do nas przyjechał,

z Rzymu. „Był on dziekanem Papie-

abpa Józefa Bilczewskiego. „To jest

potrzebuje nasz kraj i Europa. Cywili-

Metropolita lwowski złożył po-

poznał życie naszego Kościoła i po-

skiego Wydziału Teologicznego św.

ważne wydarzenie, gdyż księga jest

zację, gdzie szanowana jest godność

dziękowanie rektorom i przedsta-

mógł nam w przeprowadzeniu obu

Bonawentury, Seraficum w Rzymie i

zbiorem prac prezentowanych pod-

wszystkich i gdzie wzrasta poczucie

wicielom wyższych uczelni z Polski

procesów” – powiedział arcybiskup.

ma wielkie doświadczenie. Ten Uni-

czas konferencji biblijnych, filozoficz-

wspólnoty” – podkreślił hierarcha.

współpracującymi z Instytutem Teolo-

O. Kijas wygłosił wykład inaugura-

wersytet tworzył, rozwijał, a potem

nych, teologiczno-fundamentalnych,

Arcybiskup zachęcał studentów,

gicznym za całkowite oddanie i wiel-

cyjny i był jednym z prelegentów

Ojciec Święty powołał go na stano-

katechetycznych i Kongresu Akcji

aby pokazywali, że wiara, którą wy-

koduszność. „Taką postawę Ojciec

sympozjum.

wisko relatora Kongregacji Spraw

Katolickiej, które miały miejsce w mi-

znają i którą chcą pogłębiać przy-

Święty Benedykt XVI nazywał miło-

Życzenia profesorom i studen-

Kanoniz++acyjnych” – przypomniał

nionym roku akademickim. Bardzo

czyniała się do budowania równości

ścią intelektualną, która wymaga od

tom Instytutu Teologicznego złożyli

arcybiskup.

się cieszę, że udało się nam na tę

i wolności. „Niech każdy z was zgod-

każdego mistrza uznania, że obowią-

konsul generalny RP we Lwowie

J.E. Mieczysław Mokrzycki po-

uroczystość wydrukować 430 stroni-

nie ze swoim powołaniem i posłan-

zek prowadzenia młodego człowieka

Jarosław Drozd, przedstawiciele

informował, że w następnym roku

cową księgę. Cały czas pracujemy

nictwem będzie przykładem wiary

ku prawdzie nie jest niczym innym jak

władz samorządowych i Ukraińskie-

Kościół lwowski pragnie rozpocząć

nad doskonaleniem naszego pisma”

głębokiej i świadomej ponieważ dzi-

aktem miłości. Godność wychowania

go Uniwersytetu Katolickiego we

proces beatyfikacyjny biskupa Rafała

– zaznaczył ks. dr Jacek Uliasz.

siejsze społeczeństwo potrzebuje

polega bowiem na dążeniu do praw-

Lwowie.

Kiernickiego, franciszkanina, długo-

jasnych słów. Bądźcie wiarygodnymi

dziwej doskonałości, do szczęścia

kg

o SynagoDzE

List do redakcji

List

„PoD złotą R żą”

do redakcji wE LwowiE Raz JESzCzE

w dalszym redagowaniu tego jakże

W numerze 12 z dnia 14 lipca

wartościowego pisma. W numerze,

2011 r. nastąpiła pomyłka w druku

o którym wspominam, podziwiałem

mojego artykułu pt. „Byłem jeńcem

Szanowny Panie Redaktorze,

piękne opracowanie historyczne o

obozu na Cytadeli Lwowskiej”. Moje

dowskiej, natrafiłem na to samo

Na marginesie, dwie uwagi:

oraz szanowny Panie Wasylu Ra-

bitwie pod Beresteczkiem. Przez to

sprostowanie dotyczy zdania: „Przy-

ogrodzenie, tym razem patrząc po

1. Tom Gross nie pisał o „nisz-

sewycz! Chciałbym odnieść się

miasteczko powracałem we wrze-

dzielono mnie do 732 pułku piechoty

prawej stronie, było jedynie wąskie

czeniu resztek synagogi”. Znalazłem

do tekstu zamieszczonego w „Ku-

lwowskiej” – otóż nie lwowskiej tylko

śniu 1939 r. spod Węgierskiej Górki

dojście do małej kawiarni „Art-Bar”.

w pięć sekund jego tekst na „Go-

rierze” nr 17 (141), poświęconego

iwanowskiej. Kontynuacją tej my-

po bitwie z Niemcami.

Jest tam brama domu ul. Fiedoro-

ogle” i fragment tego zdania brzmi:

domniemanemu burzeniu synagogi

śli jest następne zdanie: „Pełniłem

wa 27, lecz była zamknięta. Stało

Last week I watched as bulldozers

„Pod Złotą Różą” we Lwowie.

służbę najpierw w Stancji Zolino, a

przed nią kilka miejscowych osób,

began to demolish the adjacent

Pozdrawiam serdecznie

We Lwowie przebywałem w ze-

następnie w Iwanowie”.

lecz nie miałem śmiałości zapytać,

remnants, czyli napisał to samo, co

redakcję i współpracowni-

szłym tygodniu jako turysta (miesz-

Jednocześnie dziękuję za umiesz-

czy można wejść do środka, a z

mniej więcej można zaobserwować

ków czasopisma

kam pod Warszawą). Odwiedzam

czenie mojego wspomnienia w druku

tego co wiem, właśnie za tą bramą

„adjacent” znaczy przecież „przyle-

stEFan gOrcZakOwski

Lwów od kilku lat dokładnie raz w

i życzę pomyślności oraz wytrwałości

powinny być pozostałości synago-

głości”, a to jest niestety prawda,

sobótka k/wrocławia

roku. Z zawodu jestem prawnikiem,

gi. Nie natrafiłem na żadną infor-

ulica jest rozryta, odgrodzona, nie

mam 53 lata. Nabywszy „Kurier”

mację z czytelnym wyjaśnieniem

ma przejścia.

w czwartek 15 września, korzy-

odnośnie jej stanu. Jedynie na

2. Faktem jest, cytowanym

PoDzięKowaniE

stając z pięknej pogody zasiadłem

ogrodzeniu placu budowy od stro-

przez liczne źródła, w tym polski

do lektury na Rynku. Przeczyta-

ny Starożydowskiej jest graficzna

przewodnik „Bezdroży” autorstwa

łem bardzo uważnie przedmiotowy

informacja o prowadzonej reno-

A. Strojnego, którym się niezmien-

Składamy serdeczne podziękowanie Państwu Monice i Andrzejowi

tekst. Zważywszy, że siedząc pod

wacji dwóch kamienic noszących

nie posługuję od 2001 roku, że

Michalakom, z Ruchu Apostolatu Emigracyjnego w Zielonej Górze za

statuą Diany, byłem tuż obok miej-

parzyste numery ul. Fiedorowa.

jezuici otrzymali od gminy znacz-

dobro, które pełnią w stosunku do nas, mieszkających poza granicami

sca opisywanych wydarzeń, po-

Powtarzam, że być może brama

ną rekompensatę pieniężną. Ta-

Kraju. Dziękujemy za otwarte i dobre serce, za ogrom pracy charytatyw-

stanowiłem skorzystać z unikalnej

nr 27 była otwarta i każdy zaintere-

kie i inne cenne walory historii tej

nej, jaką podejmują, nie żałując czasu i zdrowia.

okazji i sprawdzić samemu stan

sowany mógłby sam sprawdzić, co

niezwykłej synagogi istotnie mogły

Staropolskie Bóg zapłać za paczki z odzieżą, żywnością i lekami,

faktyczny.

się za nią dzieje. Ale może zechcieli-

się były pojawić w artykułach, które

okularami, które wysyłacie Państwo do Szepetówki i okolicy dla wielo-

Moje obserwacje są następu-

byście Panowie postarać się, będąc

to zamieszanie pierwotnie wywoła-

dzietnych i ubogich rodzin oraz dla naszych chorych! Niech Pan Bóg

jące: ulicę Fiedorowa na odcinku

w przeciwieństwie do mnie na miej-

ły, w celu obiektywizowania jakże

wynagrodzi Państwu i tym wszystkim, którzy przyczyniają się do tego

między Ruską a Staro-żydowską

scu o zorganizowanie takiej czytel-

trudnych i konfliktowych zagadnień

dobrego dzieła.

przedziela stalowy mur z blachy fa-

nej ekspozycji. Ucięłoby to może

polsko-żydowskich.

Z serca życzymy dużo sił, zdrowia i radości.

listej. Można przejść tylko wytyczo-

szkodliwe spekulacje. Ostatnio sam

Z serdecznymi pozdrowieniami

nym korytarzem do antykwariatu

pan mer Sadowy zaprzeczał aby

i wyrazami uznania za poruszanie

Z wyrazami szacunku

(patrząc od Ruskiej po lewej stro-

pozostałościom synagogi coś się

trudnych spraw.

Zarząd szepetowskiego Oddziału

nie). Obszedłem przeszkodę, idąc

stało, może by zlecił umieszczenie

Związku Polaków na Ukrainie,

ulicą Serbską i od strony Staroży-

takiej dodatkowej tablicy.

JarOsŁaw rOZtOcki

członkowie: starsi, młodzież, dzieci i osoby chore