img
5
kurier galicyjski * 29 listopada–15 grudnia 2011 nr 22 (146)
Halicz
Nie możemy
i Lwówek Śląski
zniknąć z tej ziemi!
zostaną partnerami
18 listopada br., w siedzibie Konsulatu Generalnego Rzeczypospolitej
Ostatnio w Haliczu, miasteczku leżącym nie-
Polskiej we Lwowie ambasador RP na Ukrainie Henryk Litwin spotkał
spełna 30 km od Iwano-Frankowska (dawnego
się z przedstawicielami organizacji polskich, działającymi we Lwowie.
Stanisławowa) przebywała delegacja z pol-
skiego miasta Lwówek Śląski.
Konstanty Czawaga
tekst
Marcin rOMer
zdjęcia
W ciągu krótkiego pobytu we
Lwowie ambasador RP na Ukra-
inie Henryk Litwin znalazł czas dla
przedstawicieli polskich organizacji
lokalnych. W spotkaniu, które odby-
ło się 18 listopada w siedzibie Kon-
sulatu Generalnego Rzeczypospoli-
tej Polskiej we Lwowie uczestniczyli
również konsul generalny Jarosław
Drozd, konsulowie Marian Orlikow-
ski i Jacek Żur.
Goście z Polski otrzymali upominki
W swoim wystąpieniu Henryk
Litwin wspomniał lata pracy na sta-
nowisku pierwszego konsula gene-
Po spotkaniu goście pojechali
Sabina różycKa
ralnego RP we Lwowie. Poznał wte-
do Bursztyna, gdzie zapoznali się z
tekst i zdjęcia
dy przeważną większość obecnych
działaniem energetycznego gigan-
na spotkaniu Polaków. Dzielił z nimi
ta – bursztyńskiej elektrociepłowni.
W skład delegacji z Polski wcho-
radości i trudności pracy na rzecz
Obchodzono tam właśnie wyjątkowy
dzili: wicestarosta powiatu Lwówek
krzewienia na tych terenach kultury
ambasador rP na Ukrainie Henryk Litwin
jubileusz – wyprodukowania 500-
Śląski Zbigniew Grzeszków, członek
i duchowości swego narodu. Polski
miliardowego kilowata energii od
rady powiatu Zenon Zatchej, kierow-
ambasador powiedział, że tym razem
mogła mieć nadzieję na pozytywną
poszukują większych zarobków poza
momentu rozpoczęcia działalności
nik powiatowego wydziału oświaty
spotkał się też z lwowskimi władzami
przyszłość w rodzinnym Lwowie. Nie
szkołą. „W każdej chwili możemy
elektrowni w 1965 roku.
i infrastruktury Mariusz Mendo-
m.in. w sprawie Domu Polskiego, ko-
możemy zniknąć z tej ziemi!
stracić 10 nauczycieli” – zaznaczyła
„Dla pracowników elektrowni
cha, dyrektor szkoły w Rakowicach
ścioła św. Marii Magdaleny, renowacji
Działacze polskich organizacji
z trwogą. „Od lat obserwujemy zjawi-
jest to, na pewno, wielkie wydarze-
Wielkich Jan Czyczerski, proboszcz
kwatery Powstańców Styczniowych
lokalnych złożyli podziękowanie
sko, że prawie nikt nie wraca do Lwo-
nie i jesteśmy radzi polskim gościom
kościoła franciszkanów w Bołszow-
na Cmentarzu Łyczakowskim.
obecnemu na spotkaniu Mariuszowi
wa po studiach w Polsce” – podkreślił
na tym wydarzeniu, – zaznaczył dy-
cach o. Grzegorz Cymbała i konsul
Podczas spotkania dyrektor szko-
Olbromskiemu z Przemyśla za wie-
prezes ZG TKPZL Emil Legowicz.
rektor bursztyńskiej elektrociepłowni
RP Marian Orlikowski. Spotkaniu
ły nr 10 Marta Markunina ze smutkiem
loletnią pomoc i zaangażowanie w
Zdaniem Haliny Wencak, wieloletniej
Myron Romaniw. – Zauważmy, że
przewodniczyli wiceprzewodniczący
sprawę zachowania kultury polskiej
mówiła o tym, że zasłużona kadra
przewodniczącej Rodziny Rodzin we
energii elektrycznej wyprodukowanej
rejonowej administracji Wołodymyr
i polskiego dziedzictwa narodowego
nauczycielska starzeje się, a młodsi
Lwowie, powinniśmy pomóc młodzie-
w okresie działalności elektrowni,
Brodowycz i przewodniczący rady
na Kresach.
pedagodzy, z powodu niskich pensji,
ży w znalezieniu godnej pracy, ażeby
starczyło by na zasilanie mieszkań-
rejonowej Petro Strembicki. Ze strony
ców Ukrainy w ciągu ponad 15 lat”.
ukraińskiej obecni byli też zastępcy
Wspólnie z merem Bursztyna Petrem
przewodniczących miejscowych or-
Kurlakiem, dobrze znającym język
ganów władzy, kierownicy poszcze-
polski, bo przez pewien okres praco-
gólnych wydziałów i dziennikarze.
wał w Polsce, goście zwiedzili dom
„Jesteśmy zainteresowani zasa-
energetyków, muzeum „Bereginia”,
dami reformy administracyjnej, która
basen i ratusz. Przez parę godzin
miała miejsce w Polsce, – zazna-
zwiedzali historyczny rezerwat „Daw-
czył pan Brodowycz, – interesują nas
ny Halicz” i muzeum „Przyroda Ziemi
wasze praktyczne działania w sferze
Halickej”. Spotkanie zakończyło się
szkolnictwa, ale przede wszystkim –
pobytem delegacji w Bołszowcach.
inwestycji”. Według słów wicestarosty
Zwiedzano sanktuarium i klasztor,
powiatu Lwówek Zbigniewa Grzesz-
Uczestnicy spotkania
gdzie wszystkich gości witał serdecz-
kowa, w powiecie zamieszkuje 50 tys.
nie o. Grzegorz. Ksiądz zaznaczył,
mieszkańców, jest 5 gmin, co stanowi
że wkrótce jego drużyna piłkarska,
pole do szerokiej współpracy. Już te-
Mikrusy jesienią
19 października świąteczny na-
stworzona z miejscowych chłopa-
raz w gimnazjach w Haliczu i Burszty-
strój panował w przedszkolu nr 48
ków, wyjedzie na zawody do Lwów-
nie prowadzona jest nauka języka pol-
we Lwowie już od samego rana, po-
ka Śląskiego.
skiego. Jak zaznaczył główny lekarz
nieważ do przedszkola zawitała Pani
Efektem wizyty ma być umowa
szpitala rejonowego Myron Matejko,
Jesień. Dzieciaki z grupy „Mikrusy”
zaraz po śniadaniu czekały, świątecz-
podpisana pomiędzy rejonem w Ha-
lekarze ukraińscy byliby zainteresowa-
nie wystrojone na wspólną zabawę.
liczu i powiatem Lwówek Śląski.
ni odwiedzeniem kolegów w Polsce.
Nasze pociechy pod skrzydłami
wychowawczyń pani Joli i pani Eli
przedstawiły program artystyczny, któ-
ry przygotowały zaledwie w ciągu nie-
całych dwóch tygodni. Bogaty repertu-
ar zawierał piosenki i wiersze o jesieni.
Dzieci opanowały materiał wspaniale
Jesieni przeżywane w przedszkolu,
i bez tremy, z wielką chęcią pokazały
zadania i mimo, że są jeszcze małe
wszyscy spisali się doskonale.
rodzicom i gościom swe umiejętności.
potrafiły pozbierać do dużego koszy-
Za tak wspaniałe święto najser-
Mikrusy przygotowały piosenki
ka Borowiki, posegregować warzywa
deczniejsze podziękowania składa-
i wiersze, pokazały jak pięknie potra-
i owoce. Wiedzą z czego mama gotu-
my na ręce pań-wychowawczyń Joli
fią się przedstawić, rozwiązywać za-
je kompot, a co dodaje do barszczu.
Szymańskiej, Eli Kapustinej i Łesi
gadki, układać bukiety z liści, wspól-
Dzień ten poszerzył wiedzę dzieci
nie bawić się i tańczyć. Na wspólną
na temat jesieni i jej darów, a przede
Wojciechowskiej. Życzymy im dużo
zabawę zawitał Jeż, zjawiły się grzyb-
wszystkim, był okazją do wspaniałej
zdrowia, błogosławieństwa Bożego
ki – Borowiki i Muchomory i Wie-
wspólnej zabawy. Mimo, że dla nie-
i opieki Maryi, Królowej Polski.
na pamiątkę wspólne zdjęcie
wiórka. Dzieci stanęły na wysokości
których było to ich pierwsze Święto
rodzice Mikrusów