img
27
kurier galicyjski * 29 listopada–15 grudnia 2011 nr 22 (146)
Czasy się zmieniają
Z Ostródą Nadwórna
wejdzie do Unii
Jak było w czasie mojej młodości (1930–1950)
Umowę partnerską z Ostródą w Polsce
Jak jest w czasie mojej starości (2000–201.?)
podpisał jeszcze jeden rejon Przykarpacia –
nadwórniański.
W nielicznej korespondencji,
bOHDan ŁyP
jaką znajduję obecnie w skrzynce
Sobota
Potrzebna jest nam współpraca w
na listy, zmieniła się grzecznościo-
Tydzień nauki szkolnej trwał
Sabina różycKa
biznesie, wymiana doświadczeń. Na
wa formuła adresowa. Za rzecz nor-
sześć dni. Tak samo było w zakła-
Zachodzie w tej dziedzinie zrobiono
malną uważamy, że na przesyłkach
Podpisanie umowy o partner-
dach pracy. Od pokoleń nikomu nie
już prawie wszystko, a na Ukrainie
jest powszechnie stosowany zwrot
stwie odbyło się w czasie specjal-
śniło się, że może być inaczej. Mó-
Pan lub Szanowny Pan. Nikogo to
i u nas dopiero buduje się zdrowe
nie zwołanej w tym celu sesji rady
wiono, iż tylko w bogatej Anglii ludzie
zasady funkcjonowania ekonomiki.
nie razi, zaś dziwi, gdy nadesłaną
powiatu. Na podpisaniu byli obecni
pracują pięć dni, gdyż wprowadzono
Mieszkańcy Nadwórnej dla nas Pola-
korespondencję zaadresowano uży-
senator Stanisław Horczyca, posło-
tam angielską sobotę. W Polsce we
wając tytułu Obywatel. Ta formuła,
ków, są partnerami. Mamy podobny
wie na Sejm RP, konsul generalny
wszystkie soboty pracowało się 6
język i duszę. Chcemy pomóc Nad-
kultywowana przez 50 lat, znikła nie-
Ukrainy w Gdańsku Myron Jankiw.
godzin, tj. o dwie godziny krócej niż
wórnej i Ukrainie w drodze do Unii
spostrzeżenie, mimo że nie stosowa-
Z Nadwórnej przybyła delegacja 12
w pozostałe dni. Aby wykorzystać so-
Europejskiej, bo geograficznie są już
no metod wojskowego politruka. Nikt
osób z przewodniczącym rady rejonu
botnie popołudnie, każdy mobilizował
w Europie, nawet w jej centrum, który
nikogo nie przymuszał i przyjął się nie
Wasylem Popowyczem i przewodni-
się w piątek. Wtedy odrabiałem lek-
jest w okolicach Rachowa. Chcemy
kwestionowany zwyczaj stosowania
czącym administracji rejonu Wołody-
cje już na poniedziałek, by w sobotę
zwrotu Pan lub Sz. Pan (Pani). Miło
im otworzyć drzwi do Europy i być
myrem Kaliczkiem na czele. Umowę
po szkole pójść z kolegami do kina,
tam razem”.
jest, że przynajmniej w tej sprawie w
o partnerstwie na najbliższe pięć lat
czy wieczorem spotkać się w czyimś
Według słów Wasyla Popowycza,
Polsce zapanowała zgoda, czyli jak
z polskiej strony podpisał starosta
domu, albo wysłuchać popularnej
umowa obejmuje wszystkie możliwe
niektórzy mówią: consensus. Jednak
powiatu Włodzimierz Brodiuk i prze-
radiowej audycji pt. Przy sobocie,
dziedziny – medycynę, oświatę, sport,
problem w tym, że listów otrzymuję
wodnicząca rady powiatu Wanda
po robocie. Niektórzy jechali w góry,
liśmy przekonani, że kiedyś, gdy
turystykę, włącza młodzież, uczniów,
coraz mniej, za to więcej trafia do
Łaszkowska, a z ukraińskiej Wasyl
staniemy się dorośli, to nigdy nie bę-
by w niedzielę rano wyruszyć na wę-
przedsiębiorców małego i dużego biz-
mnie SMS-ów i e-maili, w których
Popowicz i Wołodymyr Kaliczko.
dziemy tak śmieszni jak oni. To było
drówkę i zdążyć na powrotny pociąg.
nesu, wymianę zespołów artystycz-
stosuje się zupełnie inne formuły
Przed kilkoma miesiącami, o
jasne jak słońce!
Rodzice czasem wybierali się na
nych, wystawy. „Trzeba nam osiągnąć
grzecznościowe.
czym pisał Kurier, odbyło się pierw-
Moje rozmowy z przyjaciółmi do-
większe zakupy albo przygotowywali
nowy poziom, – mówi pan Popowycz.
sze spotkanie przedstawicieli Ostró-
tyczą głównie wyjątkowości naszych
niedzielny obiad, który był specjalnie
– Myślę, że skorzysta na tym nie tyl-
dy w Nadwórnej. I teraz już jest umo-
wnuków oraz zwariowanej pogody.
celebrowany w każdym domu. Tak
Listy
ko Ukraina, ale i Polska. Bardzo nam
Gdy nie istniały elektroniczne
wa. Świadczy to o tym, że obie stro-
Pamiętam dobrze, że w mej młodości
więc sobotnie popołudnie było za-
miło, że Polska jest naszym przedsta-
środki przekazu, pisemna korespon-
ny odpowiedzialnie podchodzą do
słońce świeciło niemal zawsze, a te-
wsze odmienne od pozostałych.
wicielem w Europie, lobbuje interesy
dencja między ludźmi była koniecz-
współpracy. „Podpisaliśmy umowę,
raz jest go tak mało. Niegdyś pasjo-
Jakie teraz mamy wspania-
Ukrainy i pomaga jej w procesie eu-
nością. Listy były utrzymane w tonie
dając tym przykład wszystkim samo-
nujące rozmowy o polityce stały się
łe czasy! Dwa dni w tygodniu są
rointegracji. O ile politycy „na górze”
serdecznym, a nadejścia ich wycze-
rządowym strukturom, całej Polsce,
tematem niemile widzianym. Podzia-
wolne od pracy lub szkoły! To jest
jeszcze zastanawiają się, jak to robić,
kiwano z niepokojem, nieraz przez
– zaznaczył starosta Włodzimierz
ły są wyraźne, a poglądy ekstremal-
życie do którego współcześni przy-
my już rozpoczęliśmy pierwsze kroki
wiele dni. Pierwsze listy pisaliśmy
Brodiuk. – Teraz trzeba wypełnić ją
ne, chociaż owinięte w cienką bibułkę
wykli i nawet nie wyobrażają sobie
na drodze do Unii, do integracji, do
całą klasą do oficerów polskich, prze-
konkretną treścią. Postaramy się w
tolerancji. Wystarczy nieopatrzna od-
aby mogło być inaczej. W piątek, po
partnerskiej współpracy”.
bywających w niewoli w Niemczech.
pierwszej kolejności, aby nasze dzie-
zywka, a bibułka pęka i dochodzi do
pracy powstają korki na szosach wy-
Nadwórniańska delegacja odwie-
Potem pisałem listy do sympatii, do
ci jak najczęściej odwiedzały Ukrainę,
nieprzyjemnego spięcia. Teraz moi
lotowych z dużych miast. Wielu wy-
dziła powiatowy szpital, zapoznała się
przyjaciół itp. List zawsze musiał być
mieszkały tam po rodzinach, a dzie-
rówieśnicy obu płci uwielbiają rozmo-
jeżdża by za miastem, przez dwa dni
z infrastrukturą turystyczną powiatu
napisany na możliwie dobrym papie-
ci z Ukrainy – przyjeżdżały do nas.
wy o chorobach. Jest to temat pełen
zażywać rozkoszy wypoczynku. W
i przeprowadziła pierwsze rozmowy z
rze, bez kleksów atramentowych, pi-
Chcemy zmienić wizerunek Ukraiń-
odkrywczych spostrzeżeń, krynica
te dni, młodzież za nic w świecie nie
lokalnym biznesem.
smem czytelnym i odręcznym. Cenio-
ca w Polsce, a Polaka na Ukrainie.
zaleceń i porad medycznych. Można
chce odrabiać lekcji lub czytać lektur.
no sobie nie tylko treść pięknie ujętą,
omawiać dolegliwości swoje, te w ro-
Co tydzień organizują nocne imprezy,
ale i estetyczną formę listu. Trudno
dzinie i te zasłyszane. Gadania może
które potem w dzień długo odsypiają.
Kościół w Sokalu
teraz zrozumieć, że w czasach przed-
być na parę godzin. Jednak nie rozu-
Gdy wyraziłem powątpiewanie odno-
wojennych, list napisany na maszy-
miem, czemu przy tych rozmowach,
śnie pożytku z tak spędzanego czasu
nie, a nie ręcznie, był traktowany jako
nudzę się i odczuwam brak żywsze-
przez dziecko, pewna pani pedagog
dla katolików rzymskich
okazanie lekceważenia adresatowi.
pouczyła mnie, że: młodzież musi się
go zainteresowania? Czy nie są to
Uważano, że piszącemu widocznie
zrelaksować spotykając na nocnej
początki starczej apatii, którą trzeba
Konstanty Czawaga
nie chciało się ponieść fatygi napisa-
zabawie z przyjaciółmi i gdy wraca
by leczyć? Przy najbliższym spotka-
tekst i zdjęcie
nia ładnym, własnym pismem, albo
do domu nawet o godzinie drugiej po
niu muszę poruszyć tę sprawę. Bę-
co gorsza, komuś zlecił tę czynność.
północy, to nic złego się nie stanie.
dzie dobry temat do rozmowy!
22 listopada w Żółkwi grekokato-
Bo wówczas uznawano, że list – to
Na takie dictum, pozostaje tylko wes-
licki biskup sokalsko-żółkiewski prze-
jakby rozmowa w cztery oczy, a więc
tchnąć i pomyśleć – Boże! Oświeć tę
Formuła
kazał klucze od kościoła w Sokalu
bez udziału osób trzecich.
głuptaskę, skoro powołałeś ją do wy-
W rodzinnych szpargałach znala-
arcybiskupowi lwowskiemu obrządku
Pisanie listów wyszło z mody, a
chowania naszych dzieci.
złem list z 1931 r., w którym dyrektor
łacińskiego Mieczysławowi Mokrzyc-
zastąpiły je przekazy elektroniczne.
zawiadamia pracownicę o zmianie jej
kiemu, a już w niedzielę, 27 listopa-
Regularną wymianę listów prowa-
uposażenia. Na wstępie użył formuły
rozmowa
da, w tej świątyni, po raz pierwszy
grzecznościowej: Do J W Pani Jawo-
dziłem jeszcze w pierwszych latach
W młodości bardzo dużo gada-
po II wojnie światowej sprawowano
równy Marji, co w pełnym brzmieniu
tego stulecia. Pisaliśmy do siebie listy
łem. Bo gdy chłopak ciągle mówi, co
Mszę św., której przewodniczył ks.
czytało się jako: Do Jaśnie Wielmoż-
wielostronicowe, szeroko omawiając
mu ślina przyniesie na język, staje się
prałat Józef Legowicz z Żółkwi. W
nej PaniBył to styl kwiecisty, ale
nurtujące nas problemy. Znikającego
to gadaniem. Z kolegami nawijałem
uroczystości uczestniczyli katoliccy
zwyczaju pisania listów nikt nie trak-
uważany za elegancki. Parę lat póź-
bez przerwy np. o desantach alianc-
duchowni dwóch obrządków, siostry
niej, to Jaśnie odczuwano już jako
tuje jako utraty jakiejś wartości w sto-
kich i zaraz potem o przerzutce rowe-
zakonne i wierni z okolicznych miej-
sunkach międzyludzkich, lecz jako
rażący przeżytek i używano tylko po-
rowej, o puszczy brazylijskiej i o tym
scowości, a także ze Lwowa, Żółkwi
zostałej części formuły tj.: Wielmożny
przyjemne zwolnienie od kłopotu.
jak można strzelać kluczem napeł-
niu prywatnym. W tym tygodniu radni
i Jaworowa. Wcześniej w murach
Pan (Pani) lub pisano w skrócie W.
Teraz w formie listu piszę tylko kon-
nionym łepkami zapałek i zatkanym
miasteczka Sokal będą rozpatrywać
świątyni był bazar, później władze
Pan. Formułę taką umieszczano na
dolencje, bo trudno abym do osób
gwoździem. Tematy same się nasu-
sprawę przekazania kościoła katoli-
Sokala zdecydowały, ażeby kościół
pogrążonych w żałobie, wysłał SMS
kom obrządku łacińskiego. Reportaż
dzierżawili grekokatolicy. Proboszcz
kopertach listów i na kartach pocz-
wały, ale nigdy nie dotyczyły wiedzy
o tym wydarzeniu w następnym nu-
ks. Andrzej Mihułka był zmuszony
lub e-mail. W pozostałych przypad-
towych. Zwyczaj ten przetrwał do lat
szkolnej, gdyż byłoby to nudziar-
merze „Kuriera”.
odprawiać nabożeństwa dla wspól-
kach zadowalam się długą rozmo-
50. ubiegłego wieku. W PRL list tak
stwem. Natomiast można było mó-
noty rzymskokatolickiej w mieszka-
wą telefoniczną. W korespondencji
kg
adresowany do żołnierza w kosza-
wić do woli o nauczycielach i niektó-
przekazywanej elektronicznie, myśli
rach, zamiast do adresata, z reguły
rych starszych osobach. Ich słabości
Korzystaj z usług
są wyrażane krótko i mało starannie.
trafiał do rąk oficera politycznego.
i śmiesznostki były wychwytywane w
Pojawiły się też nowe obyczaje, jak
Na wieczornym apelu wywoływał on
mig, obgadane i wykpione do cna.
polskich przewodników ze Lwowa!
rozpoczynanie przekazu od Witam.
wielmożnego pana żołnierza przed
Wśród obmawianych postaci, czo-
Zastanawiam się, dlaczego na końcu
front kompani i rugał co nie miara. Po
łową był dyrektor gimnazjum, zwany
Fachowe oprowadzanie po Lwowie,
nie ma Żegnam? Przecież byłoby to
takiej lekcji, wszystkie listy były adre-
dyrem. Jego potknięcia rozśmiesza-
pilotowanie grup turystycznych po Kresach
sowane z użyciem Obywatel, gdyż
konsekwentne do rozpoczęcia prze-
ły nas do łez. Oczywiście, rozmowy
w języku polskim
tel.: 0-0380679447843, 0-380677477329, 0-380676750662,
kazu.
była to formuła uznana za poprawną
nasze były prowadzone dyskretnie
kg
0-380504304511, 0-380504307007, 0-380509494445
politycznie.
aby nie napytać sobie kłopotu. By-