img
2
Przegląd wydarzeń
16–25 kwietnia 2013 nr 7 (179) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Wołyń 1943 – co dalej?
że ktoś z Polaków ma powiedzieć
inną pamięć zbiorową o tych wyda-
to samo – na Ziemi Chełmskiej i na
rzeniach. Będą miały także różną
samym Wołyniu, my Polacy, doko-
ocenę ich kontekstu historycznego
naliśmy rzezi obojętnie czy była od-
oraz będą nadawały im różne na-
Zbliża się tragiczna 70. rocznica polsko-ukraińskiego konfliktu etnicznego
powiedzią czy też nie.
zwy” – czytamy w Słowie.
na Wołyniu w 1943 roku. Wciąż pozostaje wiele pytań. I jeszcze więcej
Jest jeszcze Galicja, a po wojnie
Nadsanie, Łemkowszczyzna, znów
Myślę, że słowo pasterskie po-
niewypowiedzianych słów. Dziesięć lat temu, przed 60. Rocznicą, grupa
Chełmszczyzna, „Akcja Wisła”. Nie
winna też powiedzieć Ukraińska
ważne czyja rzeź była większa lub
Cerkiew Prawosławna, bo rzecz do-
polskich i ukraińskich intelektualistów miała siłę i odwagę, by wywiedzieć
mniejsza. Tylko łajdak może się po-
tyczy Wołynia.
pierwsze słowa. Wypowiedzenie ich było najtrudniejsze.
godzić z hektolitrami przelanej krwi.
Tak więc nie wszystko wygląda
Najbardziej porażającą była pra-
tak źle. Przed rokiem, kiedy we Lwo-
wtedy nadchodzi czas bestii, która
wie „radosna” relacja abp Kościoła
wie odsłaniano tablicę pamiątkową
TARAS WOZNIAK
tylko czeka na rozszarpanie lub przy-
rzymskokatolickiego na Ukrainie Mie-
ku czci Jacka Kuronia - wybitnego
Wydaliśmy wówczas numer spe-
najmniej urwanie swego kawałka.
czysława Mokrzyckiego o tym, że nie
polskiego inicjatora pojednania pol-
cjalny czasopisma „Ji”. Zatytułowali-
Są tacy, którzy nie wiedzą co czynią,
będzie wspólnego oświadczenia ukra-
sko-ukraińskiego – na Ukraińskim
śmy go „Wołyń 1943 – walka o zie-
ale inni wiedzą doskonale, bo są na
ińskich katolików z kościoła rzymsko-
Katolickim Uniwersytecie odbyła się
mię”. Po raz pierwszy umieściliśmy
służbie.
katolickiego i cerkwi greckokatolickiej.
konferencja, w trakcie której ukraiń-
materiały o tragedii obu narodów.
Zmęczyli się też ci, którzy miesz-
Bo zbyt różnią się ich stanowiska.
ska i polska inteligencja podpisała
Teksty nie straciły aktualności, choć
kając poza Ukrainą i nie będąc Ukra-
Jakie stanowiska – polityczne czy
wspólną deklarację:
pojawiły się nowe opracowania.
ińcami, próbowali ją ratować. Po raz
historyczne? Kościoły nie są powo-
„Na początku 2003 roku Jacek
Ówcześni prezydenci Leonid
kolejny podejmują za nas pracę;
łane do dawania ocen politycznych,
Kuroń napisał w liście do Myrosława
Kuczma i Aleksander Kwaśniewski
trud, który powinniśmy wykonać my
ich zadaniem jest nawoływanie do
Marynowicza: „…my i wy wyznajemy
poparli inicjatywę intelektualistów.
sami. Tylko my możemy pokonać
miłości, przy tym nie tylko pomiędzy
Ewangelię, w której Jezus zwraca
Podczas uroczystości odsłonięcia
trudną drogę przyznania się do winy
katolikami. Nie jest dobrze, że wier-
się, jak wierzę, do każdego z nas:
pomnika w Pawłówce/Porycku na
i wyrażenia żalu za popełnione wy-
nych pozostawiono samym sobie. W
nie szukaj źdźbła w oku bliźniego,
Taras Wozniak
Wołyniu prezydent Kuczma używał
stępki. Problem Wołynia 1943 roku
1943 roku tak było. Wydaje mi się,
lecz belki w oku swoim. Zaś pomysł,
sformułowań, które zostały wypo-
nie jest kwestią naszych stosunków
niech idą swoją, to kwestia ich sumie-
że jest to brak odpowiedzialności –
że nakazy Ewangelii nie dotyczą
wiedziane przez polskich i ukraiń-
z Polakami. Jest to kwestia naszego
nia i ich rozliczeń z Najwyższym. Nie
pasterze nie porzucają swych trzód,
stosunków  między  wspólnotami
skich intelektualistów.
sumienia – jeżeli przyznajemy się
mówię o politykach, lecz o ludziach.
kiedy dokoła straszą wilki, w skórze
narodowymi, jest niechrześcijański
Minęło 10 lat. Coraz mniej jest
do przynależności do narodu ukra-
Rzeź według oznak etnicznych –
specjalistów od politycznych speku-
i sprzeczny z duchem Ewangelii. Z
świadków tej tragedii, a coraz więcej
ińskiego i do ciągłości jego historii.
obojętne, czy była ona odpowiedzią
lacji i prowokacji. Jestem przekonany,
tych powodów mówię do Was, je-
osób spekulujących tamtymi wyda-
Ktoś drobiazgowy będzie się cze-
na zbrodnie, czy nie – trzeba nazwać
że z takim „patriotyzmem” kościołowi
stem przekonany, nie tylko w swoim
rzeniami. Może się mylę, ale jednak
piać: niech „oni”, jacyś „oni”, żałują
po imieniu. A w przypadku Wołynia w
nie jest do twarzy.
imieniu – wybaczcie nam”.
wydaje mi się, że proces pojednania
pierwsi, a potem dopiero my. Lub
1943 roku tak właśnie było.
Sytuację trochę rozładowało „Sło-
Myrosław Marynowycz odpowie-
nie odbył się. W czasach prezyden-
„...był to odwet za to, że…”. Że ktoś
Jeśli nawet była to prowokacja
wo synodu biskupów Episkopatu Ki-
dział: „Przyjaciele-Polacy! Bracia w
tury Juszczenki miało miejsce kilka
w średniowieczu nadszczerbił miecz
nazistów, czy prowokacja sowietów
jowsko-Halickiego Ukraińskiej Cerkwi
niełatwej drodze wytyczonej przez
symbolicznych gestów na poziomie
o nasze Złote Wrota, czy pierwszy
lub jednych i drugich pospołu; je-
Grecko-katolickiej do wiernych i ludzi
Bożą Opatrzność! Przebaczcie nam
prezydentów, ale z czasem wszyst-
rozpoczął czystki etniczne na Ziemi
śli był to odwet za rzezie na Ziemi
dobrej woli z powodu 70. rocznicy tra-
tak, jak potrafią przebaczać chrześci-
ko się jakoś sformalizowało.
Chełmskiej. Może być też odwrotnie
Chełmskiej, czy też odpowiedź dla
gedii wołyńskiej”, które w niedzielę 17
janie: z najdalszych głębin serca, bez
W społeczeństwach – i polskim
– to oni rozpoczęli od aktów terro-
emigracyjnego rządu polskiego, któ-
marca ogłoszono we wszystkich grec-
względu na okoliczności, nie mierząc
i ukraińskim – wzrosły nastroje patrio-
rystycznych, od zabójstw ministrów
ry widział Polskę w granicach 1939
ko-katolickich świątyniach na świecie:
porcji przebaczenia – przebaczcie z
tyczne, zaczęły one ukierunkowywać
– to strona polska.
roku; jeśli była to pomyłka ukraińskich
„Stojąc na progu obchodów 70.
niezachwianą wiarą, że Bóg jest z
wektor rozważań o tragedii w inną
Ktoś sprowadza walkę z dziećmi
sił politycznych – była to rzeź.
rocznicy ukraińsko-polskiego konflik-
tymi, kto potrafi przebaczać”.
stronę. Tak się dzieje w sytuacjach
i kobietami do regularnej wojny. Ale,
Nie wchodzę tu w prawne lub
tu na Wołyniu, my, biskupi Ukraińskiej
Te słowa zostały wypowiedziane
kryzysowych i czasach niepewnych.
moi drodzy bracia i siostry – i jedni,
polityczne oceny (ludobójstwo czy
Cerkwi Greckokatolickiej, pragniemy
w przededniu 60. rocznicy antypol-
Ukraińska postpomarańczowa ka-
i drudzy – nie walczy się z kobieta-
też nie, wzajemna rzeź etniczna czy
dzisiejszym orędziem wyrazić nasze
skiej akcji Ukraińskiej Powstańczej
tastrofa, kryzys w Unii Europejskiej,
mi i starcami. To nie jest wojna. To
rzeź jednostronna), pozostawiam je
stanowisko w sprawie tych tragicz-
Armii na Wołyniu…
światowy kryzys ekonomiczny. Coraz
– rzeź.
fachowcom – nie jestem sędzią ani
nych wydarzeń. Wymaga tego od
Zbliżająca się 70 rocznica antypol-
więcej jest zwolenników pokazania
Ktoś powie, że stało się tak samo
specjalistą od kwestii ludobójstwa –
nas nie tylko chęć uczczenia niewin-
skiej czystki na Wołyniu powinna słu-
prawdy, która nie wygląda tak, jak
przez się – nikt nie wydawał rozka-
ale z całą pewnością była to rzeź.
nych ofiar oraz solidarności w bólu z
żyć pojednaniu, a nie pogłębianiu nie-
chciały by to widzieć „siły patriotycz-
zów, bo nie znaleziono papierów.
I my, Ukraińcy, którzy uważamy,
ich bliskimi, ale także troska o to, że
chęci pomiędzy naszymi narodami…
ne” w obu krajach. Zaczęto ją nawet
Przynieście papiery, a wtedy przepro-
że obecna Ukraina powstała dzięki
manipulowanie okolicznościami tych
Bądźmy świadomi odpowie-
wypychać z debaty publicznej. Bicie
simy (dodajmy, że przez zaciśnięte
walkom wyzwoleńczym w latach
wydarzeń na zamówienie polityczne
dzialności spoczywającej na na-
się w piersi patriotycznym kopytem
zęby). Ale czy jest w tym szczery żal?
1940-1950, musimy to wyraźnie po-
i zacięte nieprzejednanie ludzkich
szych barkach i szansy, która jest
(które pochodzi od diabła) i wbija-
A przecież On widzi to wszystko.
wiedzieć.
serc pojedynczych osób albo grup
przed nami…
nie klina pomiędzy Polskę i Ukrainę
Jest jeszcze cały szereg pytań,
Dlatego mówię dziś – na Wołyniu
mogą tylko rozdmuchać przygasły
– stało się znakiem firmowym wielu
na które bez żalu za grzechy nie
w 1943 roku, my Ukraińcy, uczynili-
ogień narodowej wrogości (...)
14 marca 2013 roku, Lwów
polityków, działaczy społecznych,
będzie logicznych odpowiedzi. Bo
śmy ludobójstwo i rzezie. Kontynu-
Bratobójstwo lat 1942-43 na
cerkiewnych, a nawet całych kręgów
jak to się stało, że wszystko rozpo-
acją była rzeź w Galicji.
Wołyniu wymaga przede wszystkim
Taras Wozniak – ukraiński publi-
politycznych. Nałożyło się na to na-
częło się jednego dnia, niby na znak
Rozumiem, że to stwierdzenie
oceny chrześcijańskiej, bo tylko ona
cysta, redaktor naczelny niezależne-
turalne zmęczenie Ukrainą i brakiem
niewidzialnego dyrygenta? I nikt nie
będą wyrywać z kontekstu i ukra-
może dać odpowiedź na dylematy
go kwartalnika „Ji” („Ї”). Tekst ukazał
jej stanowiska w tej kwestii i w wielu
zatrzymywał przerażających mły-
ińscy, i polscy „patrioci”. Będą uda-
moralne dotyczące tego konfliktu
się w marcu 2013 roku. Tekst w wersji
innych sprawach. Ludzie przyjaźnie
nów śmierci.
wali, że nierozumieją o co chodzi.
i uzdrowić pamięć. Bóg stworzył
polskiej zamieszczamy bez skrótów
nastawieni wobec Ukrainy i sami
Dlatego jest to naszą, Ukraińców,
A przecież to zdanie w domyśle bę-
nas różnymi, więc nic dziwnego, że
i komentarzy.
Ukraińcy są zmęczeni. To właśnie
rzeczą: pokonanie tej drogi. A Polacy
dzie mówiło i o rzeczy innej – o tym,
polski i ukraiński naród będą miały
kłopoty w sprawie Domu Polskiego we Lwowie
11 kwietnia bieżącego roku radni Lwowskiej Rady Miejskiej usunęli z porządku obrad kwestię „O przekaza-
niu w długoterminowe użytkowanie pomieszczeń niemieszkalnych na ulicy Szewczenki 3 a”. Chodzi o Dom
Polski we Lwowie.
My powinniśmy zrobić to samo w
„Za” głosowało 48 radnych. Mer
wana. Jest to pomieszczenie, które
ostatnich godzin, bo wczoraj wie-
cjalnie na ten cel. Formalnie spra-
zamian – powiedział mer Lwowa
Lwowa, Andrij Sadowy powiedział,
zostało przekazane społeczeństwu
czorem była gotowość do głosowa-
wa musi zostać przegłosowana
Andrij Sadowy.
że na poprzedniej sesji kwestia zo-
miasta przez Ministerstwo Obrony w
nia. Głosowanie w sprawie Domu
przez lwowskich radnych a ci… nie
O tym, że budynek na Dom
stała odłożona, ale na obecnej mia-
celu realizacji umów międzynarodo-
Polskiego nie odbyło się, chociaż
głosują.
Polski zostanie przekazany pol-
ła być poddana pod dyskusję. Andrij
wych Ukrainy. Już od kilku miesięcy
jesteśmy w posiadaniu tego lokalu.
Dwa lata temu, w marcu 2011
skiej społeczności miasta uzgod-
Sadowy powiedział:
decyzja ta nie jest poddawana pod
To nawet nie jest nasz miejski lokal.
roku, w Przemyślu odbyło się uro-
niono podczas polsko-ukraińskich
– Jestem zaniepokojony, że dzi-
głosowanie, dzięki czemu mogliby-
On musiał najpierw stać się wła-
czyste przekazanie aktu własności
rozmów w Kijowie. Poinformował o
siaj na sesji plenarnej nie zagłoso-
śmy przekazać lokal społeczeństwu
snością miasta, bo jest to sprawa
„Domu Ludowego” ukraińskiej spo-
tym prezydent Wiktor Janukowycz.
waliśmy za włączeniem do porząd-
dla stworzenia Polskiego Domu.
umów międzypaństwowych. Stro-
łeczności miasta.
Ukraińskie Ministerstwo Obrony
ku obrad kwestii Domu Polskiego.
– To jest duży problem. Nie
na polska przekazała społeczności
Inf. własna/ zaxid.net
przekazało miastu budynek spe-
Uchwała była przecież przygoto-
mogę zrozumieć, co zaszło w ciągu
ukraińskiej budynek w Przemyślu.