img
22
generał Sikorski
14–27 czerwca 2013 nr 11 (183) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
nia wojsk francuskich atakowanych
Gdy Niemcy zaczęli zbliżać
„Eocene”, jednocześnie pułkownik z
malwersację. Podstawą oskarżenia
protesty Francuzi po prostu zignoro-
przez Niemców we Francji, postano-
się do Warszawy, należało natych-
kapitanem Berettem chodzili po knaj-
były zapiski pułkownika, człowieka
wali, a w końcu wywieźli go razem
wiono Brygadę zawrócić. Brygadę
miast wywieźć polskie rezerwy ban-
pach i wyciągali z nich pijanych mary-
niesłychanie skrupulatnego, w któ-
ze złotem do swoich kolonii afrykań-
załadowano na okręty, które miały
kowe jakie w złotych sztabach o wa-
narzy tankowca. Jeśli zaś trafiali na
rych zapisywał wszystkie, najdrob-
skich.
ją przewieźć z Norwegii do Fran-
dze 38 ton, zalegały skarbiec NBP w
kompletnie już zalanych, angażowali
niejsze nawet wydatki jakie poniósł
Rząd był fajny, ale nasi sojusz-
cji. W czasie, gdy Brygada mijała
Warszawie. Pozostałe 37 ton spoczy-
na ich miejsce nowych członków za-
podczas transportu złota. Zapiski te,
nicy byli jeszcze fajniejsi. Wciąż
brzegi Anglii, nastąpiło totalne za-
wało w skarbcach oddziałów w Brze-
łogi. Rano była już załoga, było też
jako dokumentacja podróży zostały
tworzone polskie oddziały wojskowe
łamanie obrony francuskiej. Znaleźli
ściu, Lublinie, Siedlcach i Zamościu.
złoto, gdy nagle Rumuni powiedzieli,
oficjalnie złożone przez pułkownika,
Francuzi chętnie przyjmowali pod
się ludzie, którzy wywierali naciski
Złoto pakowane było w drewniane
że na kategoryczne żądania Niemiec
gdy rozliczał się z polskim rządem.
swoje dowództwo, ale rozmieszczali
na generała, żeby rozkazał wyła-
skrzynki opasane stalową taśmą,
ładunek statku zostaje aresztowany.
Teraz wyciągnięto mu to, by go
je według swoich potrzeb, przydzie-
dować Brygadę w Anglii. Dalsze jej
każda ważyła 60 kilogramów. W
Kapitan Brett wysłuchał tego bardzo
oskarżyć. Malwersacja miała więc
lając do różnych jednostek francu-
przewożenie do Francji oznaczało
Warszawie nie było już samochodów
spokojnie, a potem jeszcze spokoj-
polegać na tym, że Matuszewski za-
skich. Polskie dowództwo traciło
wystawienie Brygady na zagładę,
ciężarowych i do przewiezienia złota
niej nakazał odbijać od nabrzeża. Na
wyżył koszta przewozu złota o cenę
przez to nad nimi kontrolę, a Polacy
tym bardziej, że płynęła właściwie
użyto autobusów miejskich (!) oraz
oczach osłupiałych Rumunów statek
biletów dla obu, towarzyszących mu
nie stanowili jakiegoś odrębnego
rozbrojona. Nawet nabojów karabi-
autobusów Państwowej Wytwórni
wyszedł w morze i tyle go widzieli!
pań. Poza tym wynajął w Bejrucie
elementu wojsk państw sprzymie-
nowych miała jakieś nieznaczne ilo-
Papierów Wartościowych. Kolumną
Niedługo potem dopłynął do Turcji.
trzy statki, a złoto mogło się prze-
rzonych. W rzeczy samej Sikorski
ści, a granatów ręcznych i środków
autobusów dowodził prezes banku
W Stambule Matuszewski dowie-
cież zmieścić na jednym. Podczas
przestawał wtedy tym wojskiem
łączności nie miała w ogóle. Nie
Adam Koc. Osłonę konwoju stanowili
dział się, że na redzie portowej Niem-
przeładowywania ciężkich skrzyń
dowodzić. Ale zgadzał się na to.
mogłem się doszukać informacji,
uzbrojeni strażnicy bankowi. Kolum-
cy planują zamach. Wydzierżawiony
ze złotem „szastał” państwowymi
Zgodził się nawet na przeniesienie
dlaczego tak się stało? Jakiś sprzęt
na, przez to, że tworzyły ją autobusy,
przez Niemców grecki parowiec bę-
pieniędzmi,  kupując  robotnikom
polskiego rządu i dowództwa woj-
Brygada miała zostawić w Norwegii.
była dość charakterystyczna i rzu-
dzie czekał na statek Brett a, a gdy
napoje i wodę sodową. Najgorszą
skowego z Paryża do oddalonego o
wszakże zbrodnią jakiej dopuścił się
Matuszewski, było kupienie w apte-
ce w Bejrucie pudełka aspiryny dla
pani Rajchmanowej, która źle się
poczuła. Afera dotyczyła więc paru
tabletek aspiryny!
Na marginesie: trzy statki w Bej-
rucie miały utrudnić Niemcom zdo-
bycie złota. Zawsze istniała wtedy
szansa, że chociaż jeden statek ze
złotem dojdzie do Francji. Na to, że
Niemcy nie znajdą na morzu żadnego
ze statków, nie można było za bardzo
liczyć. Teraz, co do pań i ich biletów:
panie pracowały podczas transportu
złota nie mniej, niż mężczyźni. Łącz-
nie z dźwiganiem ciężkich skrzyń!
Wykonały pracę, jakiej na pewno nie
byliby w stanie wykonać słabosilni
rządowi mądrale. Natomiast, jeśli by
niesławny upadek wielkiej Francji
ktoś chciał się przyczepić do samego
faktu zabrania z Polski obu pań, to
cała się w oczy. Od razu też zaczęli
ten niczego się nie spodziewając
Po naszych sojusznikach zostały tylko ich hełmy
służę informacją, że za ciężkie pie-
ją obserwować szpiedzy radzieccy,
podpłynie, Grek staranuje go.
300 kilometrów (prawie jak ze Lwo-
Zniszczony w walkach, albo celo-
niądze i poprzez kontakty z niemiec-
a od nich poprzez radio Mińsk, in-
Co wymyślił Matuszewski? Wy-
wa do Krakowa!) miasteczka Angers!
wo poniszczony przed odejściem.
ką Abwehrą sprowadzono z Polski do
formacje docierały do Niemców.
najął ostentacyjnie inny statek, do
Przeniesienie nastąpiło już w listopa-
Ale zaraz dowiedziałem się też, że
Francji żonę generała Sosnkowskie-
Nurkujące bombowce niemieckie
którego jakoby kazał przenieść zło-
dzie 1940 roku. Francuzi po prostu
ciężki sprzęt jednak został zabrany
go, córkę generała Sikorskiego i żonę
zaczęły na kolumnę po prostu polo-
to, podczas gdy tak naprawdę, złoto
wyrzucili Polaków z Paryża, żeby im
i płynął wraz z Brygadą, tyle, że na
pułkownika Gano, szefa polskiego
wać. 9 września kolumna dotarła do
przenoszono do pociągu, który odje-
się nie plątali pod nogami, a generał
innych okrętach niż żołnierze i te
wywiadu. Żona generała Sikorskie-
Łucka. Tutaj napotkano pułkownika
chał ze złotem do Bejrutu. W Bejru-
potulnie się na to zgodził. Siedząc
okręty przybiły do angielskich por-
go sprowadzona z Polski do Francji,
Matuszewskiego (byłego ministra
cie Matuszewski wynajął trzy statki
na francuskim zadupiu, generał do-
tów! Prószę państwa, ktoś tu kręci.
jechała trochę inną drogą. Zabrała ja
skarbu) wraz z jego słynną żoną
i podzielił złoto na trzy części. Posta-
czekał się niemieckiego ataku na
Bo jeśli jest prawdą, że sprzęt Bry-
ze sobą Włoszka Luciana Frassati,
Haliną Konopacką, złotą medalistką
rał się też o to, by wszyscy wiedzieli,
Francję. Teraz dopiero się okazało,
gady dopłynął do Anglii, świadczy
córka znanego włoskiego faszysty,
w rzucie dyskiem na olimpiadzie w
że każdy z tych statków odpływa na
jakim jest Wodzem Naczelnym i Pre-
to, że Brygada miała być wyokrę-
która miała wielkie znajomości w
Amsterdamie 1928 roku. Był tam
pewno nie do Francji. Czemu tyle
mierem. Nie miał zielonego pojęcia
towana w Anglii, a nie we Francji.
warszawskim Gestapo. Jakoś nikt
też pułkownik Rajchman (były mini-
ostrożności? Matuszewskiemu po-
o tym, co dzieje się na froncie. Nie
Skoro sprzęt wszedł do angielskich
nie próbował później prześladować
ster przemysłu i handlu), również z
wiedziano na ucho, że Niemcy znów
miał łączności z polskimi oddziałami.
portów, a żołnierze, rozbrojeni, do-
żoną. Panowie uzgodnili, że to obaj
22 listopada 1939 roku w miejscowości
Nie miał łączności z francuskim rzą-
płynęli do Francji, znaczyć może, że
pułkownicy przejmą dowodzenie ko-
dem. Pocieszano go, że wszystko
ktoś w ostatniej chwili zadecydował,
lumną autobusów ze złotem. Kolum-
Cerizay (Francja) powstał Ośrodek
będzie dobrze, bo Francja to potęga
aby Brygada jednak nie wysiadała
na, pod nowym już kierownictwem,
Zborny Rezerwy Oficerów. Miało to być
nie do pokonania. Tymczasem „po-
w Anglii, a płynęła dalej do Francji.
dojechała do Śniatyna. Tam czekało
niby miejsce, w którym oficerowie
tęga” sypała się właśnie jak stare
Kto mógł tak zrobić, jak nie generał
na nich złoto z banków regionalnych.
oczekiwali na przydział służbowy
próchno. Francuzi na siłę wysyłali na
Sikorski? Zamiast ratować Bryga-
Całe złoto załadowano do pociągu.
front jeszcze nieuformowane polskie
dę, znowu oddał ją Francuzom, bo
Czystego złota było w sumie 75 ton.
w formujących się dopiero jednostkach
oddziały. Protestujących Polaków
Francuzi mu tak kazali. Teraz nikt
Pułkownik Rajchman wrócił do Lwo-
wojskowych. W rzeczy samej był to obóz
straszyli, że odbiorą im broń. Polacy
nie chce o tym powiedzieć słowa, bo
wa po złoto FON (Fundusz Obrony
karny dla wyłapanych przez komisję
oczekiwali pomocy generała, ale ge-
po wyładowaniu w Breście, tak jak
Narodowej), które zresztą po niesły-
nerała nigdzie nie było.
stała, nieuzbrojona Brygada została
chanych perypetiach udało mu się
sanatorów i oficerów, którzy mieli podczas
Wreszcie generał ruszył na po-
rzucona przez Francuzów dosłow-
przywieźć do Francji, zaś pułkownik
działań wojennych „wykazywać
szukiwanie swoich dywizji (!). Nie
nie wprost pod gąsienice niemiec-
Matuszewski wraz z paniami, poje-
niewłaściwa postawę”. Nie wiadomo
było go cały tydzień. Nie było z nim
kich czołgów. Z 4500 doborowego
chali pociągiem do Rumunii. „Złoty
dokładnie ilu ludzi siedziało w tym obozie.
łączności. Dziesiątki bardzo pilnych,
wojska zostało 200 żołnierzy!! No
pociąg” bez przeszkód jechał przez
niezałatwionych spraw czekało na
i jeszcze 400 z oddziału, który nie
Rumunię. Problemy zaczęły się do-
się na niego szykują. Niemieckie U-
panów generałów za sprowadzenie
generała. Człowiek, któremu tak
dołączył wtedy do Brygady i dlate-
piero w Konstancy. W porcie, poza
booty zbliżają się do Bejrutu!! Opatrz-
żon, za wydatki jakie na to poszły,
łatwo przychodziło oskarżanie pol-
go nie wszedł do walki. Rozpacz,
jedną amerykańską łajbą, tankow-
ność jednak czuwała nad statkami
ani za instytucje niemieckie, które w
skiego dowództwa z września 1939,
prawda? Ale jest pewna nadzieja,
cem z Hong Kongu czekającym na
Matuszewskiego i wszystkie trzy
tym pomagały.
teraz sam miotał się jak szaleniec,
że Niemcy jednak nie wyrżnęli na-
rumuńską ropę, nie było żadnego
dopłynęły szczęśliwie do Francji.
bez ładu i składu, bez informacji,
szych Podhalańczyków. Warto wie-
statku. Kapitan tankowca o pięknej
Sensacyjna wiadomość o polskim
bez możliwości skutecznego dzia-
dzieć, że polscy dowódcy w czasie
nazwie „Eocene”, Brytyjczyk pan
służalczość sikorskiego
złocie, cudem uratowanym przed
łania. Czy to go czegoś nauczyło?
walk we Francji mieli niejako pół-
Robert Brett powiedział, że chętnie
wobec Francuzów
Niemcami, rozeszła się natychmiast
Podczas ucieczki z walącej się
Nie bardzo. Serwilizm generała wo-
prywatny system samoobrony. Taki
pomoże Polakom, ale na statku w
po całym kraju budząc wśród ludzi
Francji każdy z tych „mężów opatrz-
bec Francuzów sięgnął szczytu w
nóż za cholewą. Umowa na godzinę
tej chwili nie ma załogi. Statek ma
euforię. Bardzo to złościło generała
nościowych” myślał tylko o sobie.
związku ze sprawą Samodzielnej
najczarniejszą czyli tak zwany roz-
przestój, a marynarze jak to mary-
Sikorskiego, bo gazety wciąż pisały
Opuszczone przez uciekające wła-
Brygady Podhalańskiej.
kaz 4444. Był to kryptonim rozkazu
narze. Chleją gdzieś po portowych
tylko o jakimś Matuszewskim, a nie
dze złoto, zabrali sobie Francuzi,
Brygada została wysłana do
nakazującego natychmiastowe roz-
spelunkach…
o nim. Żeby z tym skończyć, oskar-
bo złota pilnował tylko jeden polski
Norwegii i tam walczyła pod Narwi-
proszenie oddziału. Rozkazu tego
Tej samej nocy odbywało się
żono pułkownika Matuszewskiego o
urzędnik – Stefan Michalski, którego
kiem. Z powodu fatalnego położe-
używano w tej kampanii nie raz.
przenoszenie skrzyń ze złotem na