img
28
karol radziwiłł
14–27 czerwca 2013 nr 11 (183) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
niedźwiedź litewski
„Przybył do Lwowa kilka lat po I rozbiorze – bawił dwa tygodnie, a przez ten czas caly Lwów był u niego go-
ściem. Nigdy przybycie żadnego, nawet najdostojniejszego gościa, nawet cesarza, nie poruszylo tak Lwo-
wa. Nie zawiódł famy która go otaczała, odbył oryginalny wjazd do stolicy – cały orszak prawie królewski
wraz z mułami i wielbłądami, które dźwigały pakunki; co żyło, wybiegło na jego spotkanie; nawet szlachta z
odległych zakątków Galicji i zza kordonu przyjeżdżała go oglądać; Podejrzliwe władze austriackie wysłały
straż wojskową, ale Radziwiłł wziął to za honorową odznakę i rozdawał oficerom złote zegarki a żołnierzom
pieniądze” (Galiciana. Kilka obrazków z pierwszych lat historyi galicyjskiej – Władysław Łoziński).
Na wielkiej drewnianej tabli-
opowieści
KataRzyna Łoza
Karol Radziwiłł był wielkim ga-
cy było wypisane kredą abecadło.
wędziarzem, na poczekaniu wymy-
Kim był ten niecodzienny gość?
Uczeń, który nie miał jeszcze ukoń-
ślał niestworzone przygody, które
To Karol Radziwiłł.
czonych ośmiu lat, stał kilkanaście
miały być jego udziałem. Twierdził
Urodził się w Nieświeżu (obec-
kroków dalej z nabitą strzelbą i trafiał
na przykład, że pływał po odległych
nie na Białorusi), jako syn księcia
kulą w litery wymienione po kolei i na
morzach i oceanach, i podczas jed-
Michała Radziwiłła „Rybeńki”, woje-
wyrywki przez nauczyciela, — potem
nej z takich podróży wyłowił z wody
wody wileńskiego i hetmana wielkie-
w sylaby, następnie w całe wyrazy,
przecudnej urody syrenę. Potajem-
go litewskiego. Po ojcu odziedziczył
na koniec w zdania.
nie pojął ją na statku za żonę, a ona
rozległe ziemie, Nieśwież, Ołykę,
powiła mu potomstwo – sto tysięcy
Słuck, Białą, Kojdany, Mir, Naliboki,
Fortuna
śledzi, które sprzedał w najbliższym
Birże, Sławatycze, Czarnowczyce,
Fortuna Radziwiłłów należała
porcie, pomnażając tym samym
Smorgonie, Newel, Siebierz, Żupra-
do legendarnych i tych, których przy
swój majątek.
ny, Nowosiółki, Żółkiew i 300 tysię-
największych nawet chęciach nie
Opowiadał także, że raz pod-
cy dusz poddanych. Był posłem na
dałoby się przepuścić. Niech świad-
czas polowania wybiegł wprost na
sejm, sędzią trybunału litewskiego,
czy o tym anegdotka pochodząca z
niego wielki jeleń, a on, nie mając
obrońcą złotych wolności szlachec-
czasów, kiedy Radziwiłł, zmuszony
już naboi, nabił strzelbę pestką od
kich i zwolennikiem stronnictwa
do emigracji politycznej, pozostawił
brzoskwini. Wystrzelił, ranny jeleń
„hetmańskiego”, przeciwnikiem kró-
majątek w Rzeczpospolitej i popro-
uciekł, a kilka lat później... Radziwiłł
la i „Familii”. Wspierał rozwój kultu-
sił o kredyt jednego z holenderskich
miał widzieć w swoich lasach jele-
ry i rzemiosła w swoich majątkach,
bankierów, Saturgusa. Ten jednak,
nia z drzewem brzoskwiniowym na
finansował teatr, szkołę wojskową,
mając Radziwiłła za bankruta, nie
grzbiecie.
drukarnię i persjarnię, w których wy-
tylko politycznego, ale i finansowe-
Książę zdawał sobie sprawę, że
twarzano słynne pasy słuckie. Nie-
go, odmówił mu. Książę poprosił go
czasem w swoich opowieściach prze-
poszlakowanego męstwa, odważny
więc tylko o małą przysługę.
kracza wszelkie dopuszczalne gra-
w boju, gościnny do przesytu, ser-
- Co książę pan każe?” – spytał
nice absurdu. Dlatego miał zawsze
ce miał wielkie, pełne szlachetnych
Saturgus.
obok siebie wiernego towarzysza,
uczuć, jednak z natury dumny, by-
- Zmienisz mi waszmość, panie
który miał go kopać w kostkę pod
wał też popędliwy i gwałtowny. Ale
kochanku, dukata. – Milionowy ku-
Karol Radziwiłł
stołem, kiedy opowieść Radziwiłła
to barwny styl życia i sarmacka fan-
piec uśmiechnął się nieco szyder-
stawała się mało wiarygodna.
tazja zapewniły mu miejsce w szere-
czo, jednak mina mu zrzedła, kiedy
Okoliczności wizyty królewskiej
kosztownościami i opatrzona napi-
Mimo to, nieraz musieli wysłu-
gu znanych postaci XVIII w.
słudzy wnieśli w ozdobnej skrzyni
były niecodzienne. Radziwiłł, przez
sem: „A tak przywykł Radziwiłł”.
chiwać goście Radziwiłła, jak wy-
Ród Radziwiłłów należał do naj-
monetę, którą miał rozmienić: radzi-
długi czas będący w opozycji wo-
W istocie, nawet po burzliwych
strzelono go z armaty, jak sułtan
potężniejszych na Litwie i w Rzecz-
wiłłowski dukat miał 2 stopy średnicy
bec króla, miał ogromne poparcie
wydarzeniach związanych z przej-
turecki powierzył mu opiekę nad
pospolitej oraz niewielu posiadają-
i pół cala grubości. Było to więc oko-
na Litwie. Stanisław August po-
ściem wojsk rosyjskich przez Nie-
swoim haremem, czy jak w Nieświe-
cych tytuł książęcy, który otrzymali od
ło 66 kg złota. Dziś taki dukat byłby
chodził z biedniejszej szlachty, a
śwież król musiał przyznać: „Nie znać
żu udojono całą sadzawkę mleka, w
Ferdynanda Habsburga. Kiedy Karol
wart około 10 milionów złotych – 25
wytworne życie kosztowało. Jego
że i Wasza Książęca Mość był przez
której utopiło się cielę.
Radziwiłł znalazł się na wygnaniu,
milionów hrywien.
długi rosły, aż osiągnęły kwotę 7
Moskalów rabowany”. W nieświe-
Elektor bawarski chciał nadać jego
Będąc dziedzicem takiej fortu-
milionów złotych. Król chciał, aby
skim skarbcu znajdowało się miedzy
świcie stanowiska szambelanów i
ny, Radziwiłł prowadził wystawne
sejm przegłosował ich pokrycie ze
innymi dwunastu złotych apostołów
Kobiety
Radziwiłł żenił się dwa razy.
ochmistrzów – jedynym warunkiem
życie. Na święta Bożego Narodze-
skarbu państwa, jednak nie mógł
naturalnej wielkości.
Pierwszy raz, z woli ojca, jako dwu-
było udowodnienie szlacheckiego
nia w 1778 roku, „oprócz miejsco-
na to liczyć bez poparcia Radziwił-
Radziwiłł miał nie tylko pienią-
dziestolatek, wziął za żonę księżnicz-
pochodzenia. Jako, że kandydaci
wej zwierzyny, worów z migdałami,
ła. Postanowił więc omówić z nim
dze, ale i gest. Kiedy w Warszawie
kę Marię Lubomirską, starościankę
żadnych dokumentów ze sobą nie
rodzenkami, oprócz kilku centna-
sprawę osobiście i ruszył w drogę
otwarto ekskluzywny sklep z towara-
bolimowską. Małżeństwo nie było
mieli, książę pracowicie potwierdzał
rów pieprzu, imbieru i innych za-
do Nieświeża.
mi z Anglii, wiedziony ciekawością,
szczęśliwe, małżonkowie nie docze-
ich rodowody wywodząc je to od fa-
morskich korzeni i słodkości, spro-
Radziwiłł wyjechał gościowi na
zawitał do niego także nasz książę.
kali się także potomka. W 1760 r.
raonów egipskich, to od czasów arki
wadza z Rygi 1.500 butelek szam-
spotkanie wraz z sześciotysięcz-
Wyciągnął szablę i zamachnął się
Radziwiłł otrzymał rozwód i wkrótce
Noego, to od rzymskich cesarzy. Do-
pańskiego, 300 reńskiego, 200
nym oddziałem piechoty. Król nie
na pół sklepu, a kładąc na ladzie
ożenił się ponownie, tym razem z
kumenty te podobno do dziś spoczy-
burgundzkiego wina; węgrzyn zaś z
mógł nie zauważyć, że koń Radzi-
sakiewkę złota rzekł: „Póty moje.
Teresą Rzewuską, córką Wacława,
wają w bawarskich archiwach.
własnych lal się piwnic. Sprowadzo-
wiłła miał podkowy ze szczerego
Spakować i odesłać do Nieświeża”.
wojewody podolskiego i hetmana
Do historii przeszedł wraz z przy-
no jeszcze wtedy 100 butelek ara-
złota, a rząd wysadzany drogocen-
Sprzedawca, korzystając z fantazji
polnego  koronnego,  właściciela
domkiem „Panie Kochanku”. Tak lubił
ku i trzy beczki piwa angielskiego
nymi kamieniami był wart ponad
Radziwiłła, spytał go, czy nie zechce
Podhorców. Wesele świętowano w
zwracać się do przyjaciół, szlachty,
z Londynu. Dostarczono przytem
półtora miliona, drugie tyle warta
spróbować świeżo sprowadzonego
zamku teścia przez dwa tygodnie,
ale także służby i samego króla. Był
tysiąc funtów świec woskowych, 30
była odzież, którą miał na sobie jeź-
angielskiego piwa. Książę zgodził
ale i to małżeństwo nie było szczę-
człowiekiem otwartym, szczerym, nie
garniturów strzelby berlińskiej wraz
dziec. Króla witały wystrzały armat-
się, kazał także poczęstować obec-
śliwe. Postać małżonki księcia nato-
znoszącym obłudy, ale niewykształ-
z 10-ma baryłkami prochu na ognie
nie i odgłosy dzwonów, jednak bra-
nych w sklepie i przechodniów. Na
miast zasługuje na poświęcenie jej
conym. Nauka zupełnie go nie intere-
sztuczne, 15 baryłek z ostrygami
ma, która prowadziła do zamku, była
degustację poszło około 200 bute-
i jej występkom osobnego artykułu.
sowała, co zauważył już ojciec mło-
marynowanemi i świeżemi, mnó-
skromna, biedna wręcz, przystrojona
lek, pozostałe cztery tysiące Radzi-
Także i ona nie urodziła Radziwiłłowi
dego Karola, kiedy przyszło do nauki
stwo pomarańcz, cytryn, czekolady,
tylko gałęziami jedliny. Napis na niej
wiłł także kupił i kazał odesłać do
następcy. Wierzono, iż ma to zwią-
pisania i czytania. Kolejni nauczycie-
soków, oliwek i kaparów, wreszcie
brzmiał: „Tak chciał król”. Była to aż
Nieświeża.
zek z klątwą rzuconą na księcia...
le rezygnowali nie mogąc podołać
100 butelek oliwy, 100 głów cukru i
zbyt widoczna aluzja do tego, że
Szastając złotem na prawo i na
Kiedy Karol Radziwiłł był jeszcze
zadaniu. W końcu zrezygnowany oj-
800 funtów kawy”.
Poniatowski chciał zniszczyć fortunę
lewo lubił przy tym opowiadać, że
bardzo młody i gorąca krew buzo-
ciec ogłosił, że obdaruje dwoma fol-
Trudno sobie wyobrazić, jak wy-
Radziwiłła, między innymi godząc
całą tę fortunę zawdzięcza wyłącz-
wała w jego żyłach, wpadła mu w
warkami tego, kto nauczy jego syna
glądał stół podczas bardziej uroczy-
się na rabunek jego posiadłości
nie sobie. Twierdził, że dorobił się,
oko panna Felicja Woyzbunówna,
czytać. Wyzwanie podjął szlachcic
stych wydarzeń, jak wesele siostry,
przez wojska rosyjskie. Jednak kiedy
będąc na służbie na Podolu, że wy-
szlachcianka, córka wojskiego Mi-
litewski Piszczałło. Folwarki zdobył,
czy wizyta królewska, bo Radziwiłł w
orszak podjechał trochę bliżej, uka-
kopał skarb pod Cecorą, albo ode-
chała Woyzbuna z Rabki Czerwo-
a wybrana przez niego metoda nauki
Nieświeżu przyjmował samego Sta-
zała się kolejna brama, tym razem
brał Hajdamakom zrabowane przez
nej. Panna rzeczywiście była piękna
była nader oryginalna.
nisława Augusta Poniatowskiego.
obwieszona złotem, srebrem oraz
nich bogactwa.