img
9
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 16 lipca–15 sierpnia 2013 nr 13–14 (185–186)
Wystąpienie prezydenta RP
cak. Jednak z tego procesu nie moż-
do kompromisu”. W tym kontekście
na wyłączyć polityków. „Szanując
przywołał książkę Timothy ego Sny-
Bronisława komorowskiego z okazji
zarówno inicjatywy społeczne jak
dera „Skrwawione ziemie. Europa
i aktywność kościołów – nie moż-
między Hitlerem a Stalinem”, którą –
odsłonięcia pomnika poświęconego
na zwolnić z myślenia o kształcie
jak stwierdził – „wszyscy przeczytali,
dialogu polsko-ukraińskiego świat
ale mało kto zrozumiał”. Amerykań-
polityki” – podkreślała Berdychow-
ski historyk proponuje w niej inny
Ofiarom Zbrodni Wołyńskiej
ska. Przypomniała również, że w
model spojrzenia na region, gdzie w
ostatnim czasie pojawiło się wiele
bardzo krótkim czasie doszło do kil-
tekstów ukraińskich intelektualistów,
ku ludobójstw. „Ukraińcy widzą ukra-
jak chociażby Antina Borkowskiego
ińskie ludobójstwo, Polacy – polskie.
czy Wasyla Rasewycza, które są
Natomiast Snyder pokazuje, że były
„nowy otwarciem”. „I to jest znaczą-
one ze sobą powiązane” – mówił
cy postęp w stosunku do 2003 roku”
Hrycak. Dlatego, aby rozumieć wy-
– mówiła Berdychowska.
darzenia na Wołyniu, nie wystarczy
Jarosław Hrycak zwrócił uwagę
znajomość polskiej czy ukraińskiej
na jeszcze jedną rzecz odróżniająca
historii – trzeba widzieć tę zbrodnię
rok 2003 i dzień dzisiejszy. Gdy dzie-
w szerszym kontekście.
sięć lat temu w Pawliwce odbywały
O spojrzeniu z innej perspektywy
się oficjalne uroczystości z udziałem
mówił też Myrosław Marynowycz, któ-
prezydentów Polski i Ukrainy, byli-
ry rozmowy o naszej tragicznej historii
śmy jeszcze przed pomarańczową
porównał do patrzenia na ryty z Na-
rewolucją. „Dziś jesteśmy po do-
zca. Ich sens można dostrzec tylko,
świadczeniu tej porażki. A „porażka”
gdy spojrzymy na nie z góry. Patrząc
– to słowo klucz” – podkreślił Hrycak.
z bliska, widzimy jedynie kamienie.
Mniej więcej połowa Ukraińców żyje
Każdy widzi swój mały fragmen-
w wielkim rozczarowaniu, ponieważ
cik i nie dostrzega sensu całości. W
nie udało się zrealizować nawet czę-
tym kontekście ważne są działania
ści marzeń tej rewolucji, również tych
Kościołów. Udało się im zapropono-
związanych z pamięcią historyczną.
wać inną perspektywę mówienia o
Jednym z podstawowych prioryte-
tej tragedii, niejako z góry. „W moim
Bronisław Komorowski przemawia przed pomnikiem ofiar zbrodni wołyńskiej, otwar-
tów prezydentury Juszczenki było
przekonaniu – kontynuował Maryno-
tym na warszawskim żoliborzu
upamiętnienie Wielkiego Głodu z lat
wycz – to jedyna perspektywa, która
1932-1933. Jego następca, Wiktor
może pogodzić różne sposoby
Oddajemy hołd wszystkim; ko-
tych, którzy ratowali zagrożonych
Drogie Rodziny Ofiar
Janukowycz zrobił wszystko, aby tę
patrzenia i doprowadzić do porozu-
bietom, dzieciom, starcom. Łączymy
sąsiadów i krewnych”.
Zbrodni Wołyńskiej! Księża Biskupi!
się z ich rodzinami, które przez długi
Ważne jest, że polscy i ukraińscy
Czcigodni Kombatanci!
czas w zapomnieniu opłakiwały stratę
biskupi dystansują się od poglądów
Wszyscy Szanowni Państwo!
najbliższych.
i osób, zakłamujących i usprawiedli-
Szanowni Państwo!
wiających te potworne czyny. „Wie-
Jestem wzruszony, mogąc spo-
Wielką zasługą Rodzin Kreso-
my – stwierdzają w swojej deklaracji
tkać się tutaj dzisiaj z Państwem
wych jest konsekwentne upomina-
– że chrześcijańska ocena zbrodni
na wspólnej modlitwie za dusze
nie się o pamięć i prawdę o śmierci
wołyńskiej domaga się od nas jed-
ofiar Zbrodni Wołyńskiej, która była
najbliższych. Dzięki tej determinacji
noznacznego potępienia i przepro-
zbrodnią o znamionach ludobójstwa.
ocaliliście Państwo od zapomnienia
szenia za nią. Uważamy bowiem,
Jestem wdzięczny, że razem mogli-
i przekłamania ważną kartę naro-
że ani przemoc, ani czystki etniczne
śmy modlić się po chrześcijańsku,
dowej historii. Suwerenna i demo-
nigdy nie mogą być metodą rozwią-
mówiąc i przypominając światu, ale
kratyczna Polska jest Wam za to
zywania konfliktów między sąsia-
także i samym sobie, modląc się sło-
wdzięczna.
dującymi ludami czy narodami, ani
wami: „I odpuść nam nasze winy jako
Dzisiaj – jako obywatele wolnej
usprawiedliwione racją polityczną,
i my odpuszczamy naszym winowaj-
Rzeczypospolitej–jesteśmywspólnie
ekonomiczną, czy religijną”.
com”. Jest co odpuszczać. Jest o
odpowiedzialni za to, co uczynimy z
Ważne jest również to, że biskupi
co prosić dobrego Pana Boga, aby
bolesną prawdą o Zbrodni Wołyń-
potępiają „skrajny nacjonalizm i szowi-
darował ludziom zbrodnie, bo ta
skiej. Prawda nawet wtedy gdy jest
nizm”, który przed siedemdziesięciu
zbrodnia była jednym z najbardziej
Bogumiła Berdychowska i Łukasz Kamiński
bolesna nigdy nie szkodzi. Prawda
laty popchnął do zbrodni Organizację
bolesnych doświadczeń Polaków
w pełni zrozumiana i odpowiednio
Ukraińskich Nacjonalistów. Na szczę-
w czasie II wojny światowej. Mówią
mienia między naszymi narodowymi
pamięć zatrzeć. „Nasze społeczeń-
przeżyta może być wielką szansą
ście, zwolennicy tamtych skrajnych
o tym te tablice, zawierające nazwy
spojrzeniami”. Zachęcał również by
stwo czuje się dziwnie. Z jednej stro-
na to, by rzetelna wiedza o tamtym
poglądów są dzisiaj w zdecydowanej
ponad dwóch tysięcy wsi, miejsco-
dramacie stała się fundamentem
mniejszości. Powinniśmy zatem my,
wości na dawnych kresach Drugiej
nie ulegać „jak to dzieje się dzisiaj,
ny, świat nie chce uznać, że Wielki
polsko-ukraińskiego pojednania. Nie
Polacy i Ukraińcy, być gotowi „do od-
Rzeczpospolitej, gdzie zginęło co
logice Starego Testamentu”. Zamiast
Głód był ludobójstwem. (…). Z dru-
chcemy pamiętać przeciwko komu-
ważnego otwarcia umysłów i serc na
najmniej pięciu Polaków. Mówią o
mówić za Ewangelią o grzesznikach,
giej, wymaga się od nas – i to właśnie
kolwiek! Chcemy pamiętać, by żyć
wzajemne przebaczenie i pojednanie”.
tragedii Polaków, aczkolwiek wiemy,
wśród których pierwszy jestem ja,
tak jest odczuwane – że mamy uznać
mądrzej i lepiej budować sąsiedztwo
Dlatego działając w takim duchu
że dramat, tragedia, zbrodnia, tra-
najczęściej wołamy: oko za oko, ząb
Wołyń za ludobójstwo, któremu winni
i współpracę polsko-ukraińską.
pragniemy godnego upamiętnienia
gedia strasznych czynów dotyczyła
za ząb”. „Kiedy jesteśmy pojednani,
są Ukraińcy” – tłumaczył postawy na
Taką właśnie drogę polsko-
ofiar w miejscach ich cierpienia i
i innych nacji. Był to straszny czas,
kiedy stoimy przed Bogiem i spo-
Ukrainie Hrycak. To zaostrza dysku-
ukraińskiego pojednania otwierają
śmierci, chcemy zrealizować prawo
był to rejon szczególnie podatny na
wiadamy się, wtedy nasze prawdy
sję o Wołyniu. A także pozwala przy-
przed nami Kościoły: rzymskokato-
do ich chrześcijańskiego pochówku.
zbrodnie wzajemne. Dlatego czcząc
licki i greckokatolicki, w Polsce i na
Wierzę, że dzięki wspólnemu wysił-
dzisiaj polskie ofiary, pamiętajmy
wzajemnie się uzupełniają” – mówił.
najmniej po części zrozumieć, skąd
Ukrainie. W tym działaniu kierują się
kowi Polski i Ukrainy, naszych spo-
także o zagładzie Żydów na tych
Dojść do prawdy można tylko wtedy,
bierze się popularność takich partii
one wskazaniem naszego wielkie-
łeczeństw i naszych niepodległych
terenach, pamiętajmy także o śmier-
gdy nie uznaje się wyłącznie swoich
jak nacjonalistyczna Swoboda.
go rodaka, błogosławionego Jana
państw, stanie się to możliwe.
ci Ukraińców, o śmierci wszystkich
argumentów za jedyne słuszne.
Szansą na wyjście z tej pułapki
Pawła II, który mówił: „Niech dzięki
Te wszystkie działania musimy
innych mieszkańców tych dawnych
„Polska od początku niepodle-
jest zmiana ukraińskiego rządu i da-
oczyszczeniu pamięci historycznej
podjąć z myślą o wspólnej, polsko-
południowo-wschodnich terenów kre-
głości Ukrainy dbała o jej interes”
nie Ukrainie szansy na europejską
wszyscy będą gotowi stawiać wyżej
ukraińskiej przyszłości. Partnerstwo
sowych Rzeczpospolitej.
– podkreślał także Myrosław Mary-
perspektywę. Powołał się przy tym na
to, co jednoczy, niż to, co dzieli”. I ta-
i wspólnota zamiast narodowych wa-
Spotykamy się 11 lipca, dokład-
nowycz. „Niejednokrotnie bardziej
amerykańskiego historyka Timothy-
kie właśnie działania warte są nasze-
śni – to droga, którą od dziesięcioleci
nie w 70. rocznicę tych strasznych
niż sama Ukraina”. Polska odniosła
ego Snydera, który stwierdził, że w
go wsparcia i naszego wspólnego
podąża cała Europa, podążamy my
wydarzeń, spotykamy się, aby współ-
zaangażowania.
Polacy i chcą podążać także Ukra-
czującą pamięcią objąć wszystkie
sukces, którym może się pochwalić,
Polsce dyskusja na temat Holokaustu
Wspólna deklaracja biskupów
ińcy.
ofiary tamtego strasznego czasu.
a Ukraina jest sfrustrowana – doda-
może być łatwiejsza, bo Polacy znaj-
polskich i ukraińskich ogłoszona
Jest w tej wspólnocie miejsce
Spotykamy się tutaj na Skwerze
wał Jarosław Hrycak. „To może spra-
dują się w komfortowej sytuacji – są w
28 czerwca tego roku może być
dla Polski i dla Ukrainy!
Wołyńskim w stolicy Polski, dzisiaj
wić, że odrodzą się stare stereotypy”.
Unii Europejskiej, nikt im nie zagraża,
dokumentem przełomowym, jeżeli
I razem chcemy i razem powin-
także centrum polskiej pamięci, gdzie
Dlatego trzeba być bardzo ostroż-
więc mogą zdobyć się na rozmowę o
tę deklarację przeżyjemy i przemy-
niśmy uczynić wszystko, aby stało
od kilkunastu już lat, krok po kroku,
nym, nie zaostrzać sytuacji. A Bogu-
trudnej przeszłości. „Ukraińcy takiego
ślimy, gdyż wzajemne pojednanie
się to faktem!
powstaje miejsce upamiętniające
miła Berdychowska, apelowała do
komfortu nie mają” – zauważył. Hry-
buduje się zawsze i tylko i wyłącz-
Razem także musimy udźwi-
i zbrojną walkę, bo tradycje wspa-
wszystkich, którzy biorą dziś udział w
cak zachęcał również do spojrzenia
nie na prawdzie! Otwarcie więc ta
gnąć ciężar ogromny bólu pamięci o
niałej 27. Dywizji Wołyńskiej Armii
deklaracja mówi „o zbrodniach na
strasznych czasach, o podłych cza-
Krajowej, i upamiętniające cierpienie
dyskusji na temat Wołynia: „musimy
na stosunki polsko-ukraińskie w nie-
Wołyniu, których symbolem sta-
sach, czasach, które jednak minęły.
i męczeńską śmierć polskich miesz-
pamiętać, że po 70. rocznicy antypol-
co szerszej perspektywie. „Konflikt
ły się wydarzenia z 11 lipca 1943
Musimy udźwignąć ten ciężar pamię-
kańców tych kresów południowo-
skiej akcji na Wołyniu będzie dzień
polsko-ukraiński nie jest konfliktem
roku. Ofiarami zbrodni i czystek et-
ci i my Polacy. W sposób szczególny
wschodnich. Dzisiaj pochylimy głowy
następny. I powinniśmy roztropnie
wyjątkowym. W historii podobnych
nicznych stały się dziesiątki tysię-
i trudny dla nich muszą udźwignąć
przed tablicami z nazwami miejsco-
ważyć słowa, żeby się nie okazało,
przypadków było wiele. I udawało się
cy niewinnych osób, w tym kobiet,
Ukraińcy, obywatele wolnej, niepod-
wości, których mieszkańcy zginęli z
że nazajutrz nie będziemy mogli ze
doprowadzić do pojednania, istnieje
dzieci i starców, przede wszystkim
ległej Ukrainy dzisiaj.
rąk ukraińskich nacjonalistów już 70
sobą rozmawiać”.
więc pewna praktyka dochodzenia
Polaków, ale także Ukraińców oraz
źródło: prezydent.pl
lat temu.