img
16
Przegląd wydarzeń
16 lipca–15 sierpnia 2013 nr 13–14 (185–186) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Arka” wypływa z Bołszowiec
W dniach 30 czerwca – 7 lipca 2013 w klasztorze ojców franciszkanów w miejscowości Bołszowce koło
Halicza (obw. iwanofrankiwski) odbyło się VIII Międzynarodowe Młodzieżowego Seminarium „Arka – 2013”.
W tym roku uczestników spotkania połączyło hasło „Świat poraniony – odpowiedzialność przed Bogiem”.
Noe uratował się przed potopem –
odegraliśmy. W tej historii są jed-
saBIna RÓżyCKa tekst
powiedział konsul generalny RP we
nak postacie, które nas łączą, tak
eUgenIUsz saŁo zdjęcie
Lwowie Jarosław Drozd. – Wśród
jak metropolita Andrej Szeptycki. A
młodzieży różnych narodowości,
Bołszowce goszczą uczestni-
najważniejsze – wierzymy w jedne-
płynącej w tej arce na falach życia
ków „Arki” już po raz drugi. Na tere-
go Boga. I choć pozornie jesteśmy
społecznego, a przede wszystkim
nie klasztoru znajduje się Centrum
tacy różni, wiele nas jednak łączy.
dla młodzieży obecnej na tym se-
Pokoju i Pojednania. W spotkaniu
Własne zdanie na temat pro-
minarium, powinno panować po-
wzięły udział trzy dziesięcioosobo-
blemów międzynarodowych wypo-
jednanie. Dużo mówi się w Europie
we grupy. Podczas kilkudniowego
wiedzieli również przedstawiciele
o pojednaniu na podstawie spo-
spotkania był czas wykłady, na dia-
władzy lokalnej z Halicza. – Z przy-
łecznych wartości. Ale żeby tego
log dotyczący trudnych zagadnień
krością powiem, że niektórzy polity-
dokonać, potrzebne są spotkania i
historycznych, wymianę międzykul-
cy, naukowcy i działacze społeczni
dialog.
turową, wzajemne zapoznanie się
przypominają mi lekarzy, którzy roz-
Podsumowaniem każdej edycji
podczas warsztatów integracyjnych
drapują pacjentowi prawie zagojoną
Międzynarodowego Młodzieżowe-
oraz wymianę doświadczeń mło-
ranę, zamiast tego, by pomóc w jej
go Seminarium „Arka” jest wydanie
dzieży narodowości polskiej, ukraiń-
zabliźnieniu – podkreślił pierwszy
referatów, wygłoszonych podczas
skiej i żydowskiej.
zastępca przewodniczącego Halic-
spotkania. Uczestnicy VIII edycji se-
Pomysłodawcą międzyreligijne-
kiej Rejonowej Administracji Pań-
minarium mieli okazję do zapoznania
go i międzynarodowego seminarium
stwowej Wołodymyr Brodowycz.
się zarówno z tymi publikacjami, jak
jest dr Aharon Weiss. Historyk Ho-
– Jakby tego było mało, straszą
Uczestnicy arki
też literaturą prezentowaną przez
lokaustu urodził się w Borysławiu.
chorego wielkością tej rany. W re-
Prof. Marynowycz podkreślił, że
ze zrozumieniem mentalności, ję-
Ukraińskie Centrum Badań nad Holo-
Podczas II wojny światowej został
lacjach między naszymi narodami
każdy naród ma w swojej pamięci
zyka, specyfiki wyznaniowej każ-
caustem „Tkuma”.
cudem ocalony dzięki pomocy Pola-
są rany, które się goją i nie warto
krzywdy i urazy, narodowe proble-
dego z nas. Uczyliśmy się wzajem-
Podczas rozmowy o pokojowych
ków i Ukraińców. Pomysł dr. Weissa
je rozjątrzać. Dyskusji na ich temat
my. Ale nie zważając na to, jak wie-
nego współczucia, współcierpienia
stosunkach sąsiedzkich, prof. Miro-
otrzymał wsparcie prorektora Ukraiń-
nie należy upubliczniać, bowiem
le ich jest, powinniśmy zachować
i pomocy bliźnim – opowiadał pro-
sław Marynowycz przytoczył przy-
skiego Uniwersytetu Katolickiego we
powinna być prowadzona w wą-
obiektywizm by pojąć znaczenie
rektor UUK. – Podczas podobnych
kład z własnego życia. Jako więzień
Lwowie prof. Myrosława Marynowy-
skich kołach naukowych i podczas
historii.
spotkań uczymy tego wszystkiego
polityczny przebywał w radzieckich
cza i prezes Federacji Organizacji
konferencji.
Stronę żydowską podczas dys-
naszą młodzież. Dzisiaj jesteście
obozach na Uralu. Wśród więźniów
Polskich na Ukrainie Emilii Chmie-
W ramach „Arki” odbyły się lek-
kusji reprezentował dyrektor Ukra-
trzydziestoosobową grupką chłop-
byli przedstawiciele różnych naro-
lowej.
cje poświęcone zagadnieniom doty-
ińskiego Centrum Badań nad Ho-
ców i dziewczyn, ale być może już
dowości ze wszystkich krajów b.
– Słowo „arka” w języku pol-
czącym wspólnej historii, pokazy fil-
locaustem „Tkuma” dr Ihor Szczu-
jutro zostaniecie trzydziestoma
ZSRR.
skim ma dwa znaczenia – może to
mów, dyskusje, zajęcia integracyjne,
pak: – Rozumiemy, że łączy nas
ośrodkami tolerancji i nowego my-
– Musieliśmy się nauczyć wza-
być detal architektoniczny o kształ-
warsztaty artystyczne oraz koncerty
wspólna historia i różne role w niej
ślenia.
jemnej tolerancji oraz traktowania
cie łuku lub biblijna łódź, w której
i wycieczki.
niom. Czy będzie to świat ropiejących
Jacek Pawłowicz z warszawskie-
w Centrum Pokoju i Pojednania w Bołszowcach zakończyło się między-
ran na zaciśniętych pięściach czy
go IPN przybliżył młodzieży postać
narodowe polsko-ukraińsko-żydowskie seminarium aRKa. Kilkudniowe
szlachetnych blizn na dłoniach po-
rotmistrza Witolda Pileckiego, jedne-
seminarium dla studentów z udziałem naukowców i działaczy społecz-
magających wczorajszemu wrogowi.
go z największych bohaterów II wojny
nych, artystów i dziennikarzy staje się okazją do bliższego poznania
światowej. Prof. Marcin Lubaś z UJ
Jednym z tematów arki
opowiedział z kolei o współistnieniu
była sprawa zbrodni wołyń-
sąsiadów i trudnych zagadnień historycznych. Jednocześnie poprzez
różnych kultur i religii w Europie Po-
skiej.
niewielkie przygotowanie młodzieży i często brak szerszej wiedzy histo-
W roku rocznicy było dla mnie
łudniowo-Wschodniej, na Bałkanach,
rycznej wydawać się może, że kilkudniowe spotkanie nie spełnia swoje-
oczywiste, że temat ten musi się po-
co było dla uczestników Arki cieka-
go zadania, stając się okazją do spotkań towarzyskich dla przypadkowo
jawić. Rozmowa o tej zbrodni z mło-
wym przykładem skomplikowanej
dymi ludźmi, zwłaszcza reprezentu-
mozaiki etniczno-kulturowej w innej
dobranych młodych uczestników.
jącymi różne tradycje i narodowości,
części kontynentu.
wymaga odpowiedniej elastyczności.
Jak zaprezentowała się
o tym czy warto konty-
Nie myślę tu o relatywizowaniu histo-
młodzież polska?
nuować arkę, o trudnych
rii, nie ma na to miejsca. Konstruując
W grupie polskie znaleźli się
zagadnieniach poruszanych
program tzw. „dnia polskiego” (każda
przedstawiciele Ziemi Lwowskiej,
na seminarium i o przyszło-
grupa narodowa układa jeden dzień
Żytomierza oraz Donbasu. Takie
ści przedsięwzięcia mówi dla
autonomicznie i według własnych
połączenie zawsze ma swoje „plusy
Kuriera konsul JaCeK żUR
założeń) nie wyobrażałem sobie, by
dodatnie i plusy ujemne”… Do tych
z Konsulatu generalnego
zabraknąć mogło w pierwszej kolej-
ostatnich należy głównie to, że grupa
Rzeczpospolitej Polskiej we
ności świadectwa, głosu ludzi, którzy
polska poznała się dopiero podczas
Lwowie.
przeżyli to piekło na ziemi i niosą ten
treningu integracyjnego rozpoczyna-
Jestem głęboko przekonany, że
ból w sobie. Uczestnicy Arki obej-
jącego projekt. To pewna słabość, ale
dla tej niewielkiej, 30-osobowej ale
rzeli więc krótki film dokumentalny o
i szansa na zaprezentowanie innego
bardzo zróżnicowanej grupy młodzie-
zagładzie wsi Huta Pieniacka, gdzie
spojrzenia i odrębnego doświadcze-
ży, Arka będzie przeżyciem, które na
swoim bólem i dramatem dzielą się
nia, pod warunkiem, że wie się, po
długo pozostanie w pamięci. Poka-
ci, którzy wówczas ocaleli. Dużo cza-
się przyjechało na Arkę… Generalnie
zuje to doświadczenie lat ubiegłych.
su poświęciliśmy na przypomnienie o
uważam, że młodzież polska wypa-
Tematy, z którymi nie spotkali się być
sprawie dość często pomijanej – god-
dła nie gorzej od swych rówieśników
może nigdy wcześniej, opinie, których
nej i heroicznej wręcz postawie tych
z grup ukraińskiej czy żydowskiej.
nie mieli okazji nigdzie usłyszeć, re-
nich poczucie, że są pełnowartościo-
że o sprawach bolesnych dla Polaków
Ukraińców, którzy z narażeniem życia
fleksje, które może po raz pierwszy w
wymi, odpowiednio przygotowanymi
– o mordzie dokonanym na ludności
Jaka  jest  przyszłość
ratowali swych polskich sąsiadów.
życiu poczynili samodzielnie a nade
obywatelami mogącymi kształtować
polskiej na Wołyniu w roku 1943.
arki?
Projekt badawczy poświęcony temu
Projekt, jak każdy, wymaga do-
wszystko znajomości i przyjaźnie
rzeczywistość, za którą przecież są
Żyjemy w świecie, w którym każdy z
zagadnieniu prezentowała Aleksan-
kładnej analizy i oceny, wyciągania
nawiązane z rówieśnikami z innych
współodpowiedzialni. Po drodze na-
nas niesie w sobie cząstkę własnego
dra Zińczuk z Lublina. Nie mogło
wniosków i namysłu nad tym, co
stron Ukrainy – to wszystko jest ol-
trafią na rafy, to oczywiste, na koleiny
„poranionego świata” przechowując
zabraknąć również refleksji na temat
robić, by w przyszłości było jeszcze
brzymim kapitałem i inwestycją w nich
stereotypów i uprzedzeń, na apatię
w pamięci przekazy rodzinne, pogłę-
skutków bieżących działań politycz-
lepiej, by formułować program mą-
samych. Mam tu na myśli także – a
i niezrozumienie innych – ale woda
biając wiedzę, starając się zrozumieć
nych oraz odpowiedzialność elit pol-
drze i z jak największym pożytkiem
może przede wszystkim – ich dojrzałe
kruszy kamień nie siłą, lecz ciągłym
historię i wyciągać z niej wnioski. Nie
skich i ukraińskich za przyszłość obu
dla uczestników. Mnie osobiście za-
życie społeczne i obywatelskie, a do
spadaniem…
uciekniemy od tych ran. Nie sprawimy,
narodów w kontekście wołyńskiego
leżałoby, żeby uczestnicy włączyli
tego potrzebna jest solidna wiedza
ze znikną, że zabliźnią się, jeśli tylko
skąd temat „Świat pora-
ludobójstwa. Poświęcony temu wy-
się w tworzenie programu meryto-
oraz znajomość historii i kultury, oby-
przestaniemy o nich mówić. Musimy
nionyodpowiedzialność
kład dr. Przemysława Żurawskiego
rycznego Arki, by byli jej „współbu-
czajów i tradycji innych narodów. Nie
je umiejętnie bandażować i leczyć
przed Bogiem”?
vel Grajewskiego był – a wiem to z re-
downiczymi” a nie tylko biernymi
mam złudzeń, że Arka zmieni coś z
Rok 2013 to rok rocznic ważnych
naszym odpowiedzialnym podejściem
lacji młodzieży – jednym z tych, które
pasażerami, od czasu do czasu za-
dnia na dzień. Proces formowania się
dla Polaków, Ukraińców i Żydów.
do bolesnych tematów i świadomo-
najbardziej zapadły im w pamięć.
bierającymi głos w dyskusji. Wyma-
dojrzałego obywatela wymaga czasu
Wspominamy bohaterski zryw Żydów
ścią, że u kresu naszego czasu to my
ga to nakładu pracy organizatorów,
i będzie trzeba wielu podobnych pro-
w warszawskim getcie w 1943, pamię-
wobec Boga zdamy relację z tego, jaki
Co jeszcze w ramach
ale chyba warto spróbować.
jektów i inicjatyw by ugruntować w
tamy o Wielkim Głodzie, mówimy tak-
świat zostawiamy następnym pokole-
dnia polskiego?