img
21
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 16 lipca–15 sierpnia 2013 nr 13–14 (185–186)
Świat Wiery kalinowskiej
Lwowska artystka Wiera Kalinowska przedstawiła swoje
obrazy w galerii „Madam Palmgren” we Lwowie. Galeria znaj-
duje się przy ulicy Aleksandra Fredry, a sam komediopisarz
jest artystycznym opiekunem wszystkich imprez, które odby-
wają się w tym miejscu. Przygląda się z portretu wszystkim
wydarzeniom i osobom.
wnętrze chaty na „sokolim chutorze”
w Kamieńcu Podolskim. Dla mnie
gowskaz na „Sokoli chutor”. Jest
autokar i sporo aut osobowych. Przy
malowanie obrazu zaczyna się od
to spory obiekt turystyczny, którym
wejściu można było kupić upominki:
wyboru kolorów. Monastyrski kiedyś
kieruje entuzjasta, krajoznawca, foto-
magnesy, mapę parku z krótkim opi-
powiedział: „Wybierajcie szlachetne
graf i szef kozackiego teatru konnego
sem, był nawet miód, sprzedawany
kolory, szukajcie siebie w kolorach,
Mykoła Czerep. Jest on jednocześnie
przez miejscowe gosposie. W po-
tak, żeby kolor pomagał donieść do
wicedyrektorem kaczanowskiego re-
równaniu z bezludnymi Sokiryńcami
widza waszą duszę”. Dla mnie jest
zerwatu. Mykoła Czerep jest potęż-
kipiało tu życie.
to bardzo bliska sentencja. Uczyć się
nym mężczyzną, który swego czasy
trzeba od wielkich artystów. Dla mnie
uprawiał sporty walki – wykapany z
entuzjaści uratują
takimi wzorami były Tatiana Jabłońska
niego kozak. Osełedec, złoty kulczyk
nasz świat
i Lewicka. Bardzo cenię sobie polską
w lewym uchu, haftowana koszula,
Przed wjazdem do sąsiednich
sztukę z lat 20-30 XX wieku. Jestem
a nawet nazwisko czynią z niego
Wereskunów przy drodze z Tro-
bardzo zainteresowana filozofią świa-
potomka kozaków. „Sokoli chutor”
ściańca do Kaczanówki zachował
tła i otoczenia. Natomiast nie interesu-
składa się z autentycznych chat,
się stary wiatrak, skrzydła którego
je mnie polityka. Nie maluję tematów
najstarsza z których ma 150 lat. W
niedawno zamieniono na nowe. Pod-
historycznych. Nie przez przypadek
każdej z nich można zamieszkać
czas zwiedzania kolejnych zabytków
wybrałam ten obraz z lwowską bra-
pośród rzeczy z poprzednich stuleci.
mą na afisz mojej wystawy. Ta brama
Na wystrój składają się stare meble,
z ul. Zaliznycznej jest bramą, z której
haftowane tkaniny i gliniane naczy-
wyszłam w szeroki świat, to brama
nia. Jest tu niewielka knajpka, ama-
w przyszłość – moją przyszłość, ale
torskie muzeum, pole, gdzie można
też brama mojej przeszłości, dzieciń-
obejrzeć występy kozackiego, kon-
stwa i wspomnień. W dzieciństwie w
nego teatru. Innymi słowy, jeżeli w
blasku słonecznych promieni widzia-
Kaczanówce można wypocząć w
łam konie, które niosą nas gdzieś
ciszy i spokoju, to tu dla odmiany
daleko. Któregoś dnia znalazłam w
w ofercie jest wypoczynek aktywny.
tej bramie podkowę na szczęście.
Cena wynajmu domu waha się od
Często w bocianach widzę aniołów.
90 do 320 hrywien za dobę od oso-
Właśnie w Podhorcach na frontonie
by; poza weekendem, w tygodniu
kościoła zobaczyłam kiedyś bociana,
ceny na chutorze mogą być nieco
stary wiatrak pod wsią we-
który siedział w miejscu, gdzie bra-
niższe.
reskuny
kowało postaci jednego ze świętych.
wiera Kalinowska
Pałac w Kaczanówce wart jest
Zobaczyłam dialog skrzydeł aniołów
czekały na nas kolejne przyjemne
oddzielnego artykułu, który zresz-
JURIJ sMIRnow
niespodzianki. W sąsiednim Jużnym
tą dla KG napisałem już jakiś czas
tekst i zdjęcia
urządzono oryginalny plac zabaw. Są
temu. Chciałbym zaznaczyć, że
tu słomiane lalki młodej i starej pary,
od tamtego czasu zaistniała możli-
Tym razem swój dorobek pre-
wystrojone w autentyczne, haftowane
wość zamieszkania w jednym z pa-
zentowała w galerii Wiera Kalinow-
stroje. Uzupełniają dekorację sym-
łacowych skrzydeł nawet na dłuższy
ska, architekt i malarka, lwowianka
patycznie naiwne ludowe obrazki.
czas. Okna wychodzą na pałac i park.
z urodzenia i Polka z pochodzenia.
Obok – strach na wróble przebrany
Pokoje z łazienkami kosztują 90 hry-
W jej pastelowych obrazach domino-
za pszczelarza, piaskownica, stolik
wien za dobę, a wielka mansarda
wały lwowskie motywy. Było w nich
pod daszkiem. Na placu krzątała się
z półokrągłym oknem i z widokiem
trochę symbolizmu, aluzji do wspo-
starsza pani. Jak się potem okazało,
na pałacowy cour d honneur (repre-
mnień z dzieciństwa. Oto niektóre z
to właśnie ona jest pomysłodawczy-
zentacyjny dziedziniec) będzie nas
tytułów jej obrazów: „Anioł nad noc-
nią tego uroczego zakątka.
kosztowała 300 hrywien za dobę.
nym Lwowem”, „Lwowska brama”,
Przed trzema laty autorka po-
Właśnie w pałacu zatrzymała się
„Dogorywająca świeca”, „Skrzydła”,
mysłu, Warwara Kotenko, obeszła
moja szanowna teściowa. Biorąc
„Lwowskie podwórko”, „Zaułek or-
gospodarstwa sąsiadów i zebrała
pod uwagę otoczenie, jej kolejna
miański”, „Zimowy Lwów”, „Jesień
po 5 hrywien. Za uzyskane pienią-
książka o kijowskich starociach za-
w parku”, „Bociany nad kościołem w
dze uporządkowała plac, oczysz-
powiada się wspaniale.
Podhorcach”. Autorka wykorzystuje
czając go z chwastów, urządziła
miękką paletę kolorów, niektóre obra-
dekoracje. Obok ustawiła skrzynkę
Ps
zy przedstawione są jakby przez lek-
z wymownym napisem: „Dobrzy lu-
Zdecydowanie polecam dojazd z
ką mgłę. Autorkę oczarowuje późna
dzie! Róbcie fotografie i wrzucajcie
Kaczanówki do Kijowa dłuższą, ale o
jesień i biel zimowego śniegu. Wiera
pieniądze!”. Pani Warwara ma za-
wiele lepszą drogą. Prowadzi przez
Kalinowska wyróżniła obraz „Lwow-
miar rozszerzyć plac z postaciami,
Icznię, objazd w okolicy Niżyna, po-
ska brama”, został on przedstawiony
bo bardzo przypadł do gustu miesz-
tem trasą moskiewską przez Kiptę
na afiszu wystawy. Jak wyjaśniła au-
kańcom i osobom przyjezdnym.
i Kozielec. Nadkładając kilometrów
torka jest to całkiem konkretna bra-
Przed samą Kaczanówką przy
zyskamy jednak względny komfort
ma przy ul. Zaliznycznej – rodzinna
drodze do stawu znajdziemy dro-
jazdy.
brama artystki. Urodziła się w tej ka-
i bocianów. Tak narodził się pomysł
atmosfera skupienia w pustym ko-
mienicy, bawiła się w tej bramie, po-
jednego z moich obrazów, który moż-
ściele, gdy nie ma ludzi, odgłosów,
dziwiała blask promieni słonecznych
na oglądać na tej wystawie”.
gdy można w skupieniu rozmawiać
na jej szybkach.
Twórczość Wiery Kalinowskiej
ze sobą i z Bogiem. „Ze wszyst-
W wywiadzie dla czytelników Ku-
jest znana w kręgu jej przyjaciół,
kich świątyń – mówi artystka – naj-
riera pani Wiera powiedziała: „Każ-
kolegów i znajomych. I choć autorka
ważniejszą jest dla mnie świątynia
dy obraz ma swoje światło i każdy
nie jest zaangażowana w działalność
w Gródku Podolskim. Kościół, do
prezentuje się właściwie tylko przy
polskich organizacji we Lwowie, pod-
którego chodziły pokolenia moich
odpowiednim oświetleniu. Moje pra-
kreśla swoje polskie pochodzenie.
przodków: moja babcia i prabab-
ce potrzebują światła, są wykonane
Warto było by zaprezentować jej
cia. Po nich w spadku otrzymałam
w spokojnych tonacjach”. Ponieważ
twórczość szerszemu gronu lwow-
talent artystyczny. Babcia dobrze
artystka szuka spokoju, zacisza do
skich Polaków.
malowała, zaś prababcia haftowała
pracy twórczej, ważna jest dla niej
koralikami. Jej prace są w muzeum
KG
oficyna w Kaczanówce, w której można zamieszkać