img
31
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 16 lipca–15 sierpnia 2013 nr 13–14 (185–186)
Wystąpienie Janusza Horoszkiewicza
głowę, spojrzałam – a tam stał mój
krzyki: „Hurra! Bić Lachiw! Rezać
brat! Rzuciliśmy się sobie w objęcia
lachiw! Hurra!”
z wielkim płaczem, bo ludzie mówili,
W tym momencie mój 10-letni
w Hucie Stepańskiej – 13 lipca 2013 r.
że Huta Stepańska już nie istnieje, że
brat, który zawsze na boisku szkol-
została wysadzona w powietrze. Nie
nym bawił się z chłopakami w strzel-
Bracia i siostry,
wiedzieliśmy, co stało się z naszymi
ców, krzyknął do mnie: skaczemy z
Ukraińcy i Polacy!
rodzicami i dziadkami”.
wozu! I niczym mały dowódca, roz-
Bogu niech będą dzięki, że po-
kazującym głosem mówił: czołgaj
zwolił nam się tu zebrać. Dziękuję
się, czołgaj!. Czołgając się, uciekałam
Ewakuacja
Wam wszystkim za trud który wło-
Gdy Stasia Romanówna, urato-
od tych strzałów. Do dzisiaj mam na
żyliście, aby tu przybyć, na tą uro-
wana przez bohaterskiego zwiadow-
kolanie szramę od drutu kolczaste-
czystość.
cę, wędrowała z grupą rozbitków z
go. Nie znałam Wyrki. Wydawało mi
W tych dniach przypada, 70.
czoła kolumny w kierunku linii kole-
się, że jestem wśród zbóż. I tylko ten
rocznica „Tragedii Wołyńskiej” któ-
jowej, reszta furmanek wracała w po-
straszliwy obraz: wozy poprzewra-
ra na długie czasy podzieliła nasze
płochu do Huty Stepańskiej.
cane, porozrzucane pierzyny, konie
bratnie narody. Dziś wspólnie dąży-
Obrońcy, po zebraniu informacji
pobite. Ludzie leżący tu i tam – jedni
my do Ich wzajemnego zbliżenia, ta
co do rozstawienia sił banderowskich
martwi, inni ranni. Krowy chodzące
uroczystość, temu ma służyć. Więcej
w okolicy, przeprowadzili taktyczny
dookoła i ryczące, bo nie były dojone.
nas łączy niż dzieli.
atak na pozycje banderowców w oko-
Pozwólcie szanowni zebrani że
Zauważyłam spaloną blachę i zorien-
przedstawię kilka faktów z trudnej
licy Słonych Błot, po czym por. Ko-
towałam się, że to resztki spalonego
historii.
chański zarządził ewakuację. Wszy-
kościoła.
Osadnictwo Polskie rozpoczęło
scy Polacy opuścili Hutę Stepańską
Zaczęłam uciekać taką dróżką
się na tych ziemiach z woli Miłościwe-
w uporządkowanej, kilkukilometrowej
pomiędzy zbożami, a zboża były pięk-
go Króla Polski i Wielkiego Księcia Li-
kolumnie furmanek, osłanianej przez
ne tamtego roku. Nagle usłyszałam za
tewskiego Władysława Jagiełły – Pa-
uzbrojonych obrońców, a dodatko-
sobą tętent konia. Pomyślałam: to na
nie świeć nad Jego duszą. Wszystkie
wo także przez gwałtowną popołu-
pewno banderowiec. A więc to już ko-
nadania potwierdził miłościwy król
dniową burzę. Przed nocą dotarli do
niec! Zaraz zarąbie mnie siekierą albo
Stefan Batory. Nie byliśmy tu oku-
kolonii Hały, gdzie – po stoczeniu
zakłuje widłami. Zrezygnowana, nawet
pantami, ani kolonistami, byliśmy na
zwycięskiego boju z niewielkim od-
nie oglądając się, stanęłam przy sto-
tej ziemi z woli Królów od wieków, ta
działem banderowców – urządzili
jącej tam małej kapliczce i zaczęłam
ziemia była nam ojczystą, innej nie
warowny obóz i tam przenocowa-
się gorąco modlić. Nagle, w jednym
mieliśmy.
li. Ta polska wioska, licząca około
momencie, jakby lotem błyskawicy,
Przywilej szlachectwa jaki posia-
100 gospodarstw, miała własną dość
dali nasi przodkowie nakładał na nas
znalazłam się na grzbiecie konia. Na
Krzyż na masowej mogile w Hucie stepańskiej
wiele obowiązków, do końca pozo-
silną samoobronę. Po odparciu ataku
moje szczęście, to galopował jeden
staliśmy mu wierni. Trwaliśmy przy
banderowcy wiedząc o tym też się
odebrali, ale tu przybyli, są z nami,
banderowców 16 lipca, mieszkańcy
z naszych zwiadowców z czoła ko-
królach Polskich, wiernie Im służąc,
przygotowali.
Ich duch unosi się tu.
wycofali się do pobliskiej stacji kole-
lumny. Wspaniały młody mężczyzna,
we wszystkich wojnach uczestni-
Atak na rejony samoobrony Huty
Wstawiły się wszystkie dusze,
jowej w Rafałówce. Do Rafałówki do-
o proszę, mam tu jego zdjęcie. Bez
czyliśmy, nasze męstwo było znane.
Stepańskiej i Wyrki rozpoczął się w
wstawiła się dziś w to miejsce, Huta
tarła też, bez żadnych strat, kolumna
zatrzymywania się, w pełnym biegu
Potem przyszły czasy zaborów, nie
nocy 16 lipca 43 roku. Rejon samo-
Stepańska, Halinówka, Wyrka, Ome-
uchodźców z Huty Stepańskiej.
chwycił mnie za sukienkę i jednocze-
był już Rzeczpospolitej. Inni odstępo-
obrony Wyrki został szybko rozbity,
lanka, Grabina, Kamionka i Borek.
Stamtąd większość polskich rodzin
śnie podniósł sprawnym ruchem nogi.
wali tracąc wiarę, nadzieję i zatracali
a ludność w większości uciekła do
Wstawiło się Parośle, Zadąbrowie,
dobrowolnie wyjechała na roboty do
Strzelano za nami z karabinu maszy-
dusze, a my dalej trwaliśmy, zawsze
Huty. Krwawe walki o Hutę Ste-
Koźle, Wilcze, Niemcze, Temne, Ro-
Niemiec, część znalazła schronienie
nowego, ale szczęśliwie omijały nas
wierni Polsce. Nie pozwoliliśmy się
pańską trwały do 18 lipca, o świcie
maszkowe, Ożgowo, Tchory, Janowa
u krewnych i znajomych w większych
kule. Zajechaliśmy do lasu, gdzie była
zrusyfikować, nie przeszliśmy na pra-
tego dnia, grupa około 1000 osób
Dolina, Siedlisko i wszyscy inni z
miastach, a młodzi mężczyźni stanu
duża grupa rozbitków z czoła kolum-
wosławie, zachowaliśmy język ojczy-
samowolnie opuściła Hutę Stepań-
naszych wsi.
wolnego wstąpili do oddziału par-
ny. Mój wybawca tam mnie zostawił
sty i tożsamość narodową. Wiedzie-
ska, po dotarciu do Wyrki na mo-
Jest tu z nami nasz proboszcz,
tyzanckiego, sformowanego przez
mówiąc: to jest polska dziewczynka.
liśmy kim jesteśmy i znaliśmy swoje
ście, dostała się w zasadzkę gdzie
ks. Bronisław Drzepecki, jest ks. Jan
porucznika Kochańskiego.
korzenie. Czekaliśmy na odrodzenie
Byłam uratowana, choć bosa i w
kolumna poniosła wielkie straty. W
Domański, ks. Konstanty Turzański,
Polski.
obliczu nieuniknionej klęski z powo-
ks. Faustyn Lisicki, ks. Jan Szarek,
Następnego dnia (19 lipca) za-
porwanej sukience. Czułam się, jakby
Nastała wreszcie niepodległość
du braku amunicji, zapadła decyzja
jest tu Edward Kwiatkowski i generał
skoczeni banderowcy wkroczyli do
podarowano mi drugie życie. Z tymi
która trwała krótko, jedynie 20 lat, w
o opuszczeniu Huty Stepańskiej, co
Czesław Piotrowski, jest pułkownik
opuszczonej przez Polaków Huty
rozbitkami dotarliśmy bezpiecznie
tym czasie jednak Huta Stepańska z
nastąpiło w południe 18 lipca 43 r.
Stefan Wawrzynowicz, przyszli po-
Stepańskiej. Wysadzili w powietrze
do stacji kolejowej w Grabinie. Tam
zapadłej wsi stała się kwitnącą osa-
Nasz proboszcz, ksiądz doktor, rek-
legli żołnierze Wojny Obronnej 39 r.
budynek szkoły i doszczętnie spalili
Niemcy podstawili wagony, bydlęce
dą, znaną w całej Polsce za sprawą
tor Bronisław Drzepecki udzielając
i zmarli na Syberyjskich zesłaniach, są
zabudowania, nie szczędząc nawet
wagony, aby zawieść nas do Sarn.
sanatorium Słone Błoto.
absolucji wiernym, błogosławił wy-
waleczni bracia Kopije z Zaułka, pobi-
kościoła.
Weszłam do wagonu, podniosłam
Upadek rozpoczął się wraz z
ruszających w nieznane. Świadko-
ci Krasinkiewicze z Ziwki, Brzozowscy
wkroczeniem Sowietów w 1939 r.,
wie podkreślają wielką mistykę tego
z Siedliska i Chorążyczewscy z Wil-
grabili tą ziemię, mordowali i zsyłali
błogosławieństwa, które spłynęło na
czego, jest tu i kapitan Kochański,
na Sybir, wreszcie przyszli Niemcy,
nasze pokolenia, tkwi w nas i daje
przyszli i sowieccy partyzanci z
Ci dokończyli śmiertelnego dzieła po-
siły do dalszego życia.
generałem Bryńskim i nasi sąsie-
przedników. Czasy niemieckie koń-
Hucianie w śmiertelnej walce
dzi, wymordowani Żydzi. Przyszli
czyły się, a wraz z nimi zlikwidowani
zatrzymali hordy banderowski, oca-
bracia Ukraińcy, przyszedł Anton
zostali w holokauście Żydzi, nasi
lonych zostało kilka tysięcy ludzi.
Dorofijewicz Kowalczuk, Piotr Ilko-
sąsiedzi od wieków, którzy wcześniej
Huta Stepańska nie została zdoby-
wicz Bazeluk, jest poczciwy Iwan
stracili wszelką nadzieję.
ta, Hutę Stepańską Polacy opuścili
Wołoszyn i Hryc Nowak co uratował
Po nich przyszły banderowskie
z podniesionymi sztandarami. Wielu
ludzi z Mutwicy – Carstwo im niebie-
czasy, „wilcze czasy”, kiedy czło-
jednak nie dane było ujść z życiem,
skie. Są tu księża męczennicy, jest ks.
wiek był dla człowieka śmiertelnym
pozostali tu na cmentarzach, leżą
Biskup Ordynariusz Adolf Szelążek,
wrogiem. Tragizm polegał na tym,
też nie pochowani na polach, lasach
jest z nami święta Teresa patronka
że tym razem wrogiem Polaka był
i bagnach, czekają na naszą modli-
Wołynia i Pani nasza, Matka Boska
sąsiad Ukrainiec, a wrogiem Ukra-
twę. Liczba ofiar z naszej okolicy to
Kazimierzecka.
ińca sąsiad Polak. Zagłębiając się w
ponad 600 zabitych – Panie zmiłuj
Zeszliśmy się tu, by jeszcze raz
historię tej ziemi dowiadujemy się o
się nad nimi.
pooddychać tym powietrzem, po-
rzeczach od których włosy siwieją, tu
Wszyscy Polacy którzy mogli z
słuchać tego wiatru i zatopić się w
nie była już ziemia lecz przedsionek
tej Huciańskiej ziemi poszli, Bóg mi-
mgły poranne, pomni słów psalmu
piekła. Wszystko co złe pokazało
łosierny pozwolił nam znaleźć sobie
103 „Dni człowieka są jak trawa,
swą moc, a prawa Boskie zostały
miejsce w szerokim świecie.
kwitnie jak kwiat na polu. Ledwie
zapomniane.
Ta ziemia, choć piaszczysta,
muśnie go wiatr, a już go nie ma,
Wobec groźby biologicznego
nieurodzajna, bogata była w ludzi.
i miejsce, gdzie był, już go nie po-
unicestwienia narodu, Polacy w Hu-
Jakże wielu wydała znamienitych
znaje”. Wiernie Ci, Panie Boże, słu-
cie Stepańskiej przygotowali się do
obywateli: pracowitych gospodarzy,
żyliśmy, przechodząc przez dolinę
walki, nie licząc na miłosierdzie wro-
lekarzy, sędziów, profesorów, mini-
Gehennon, wiarę zachowaliśmy.
ga. Powołano dowództwo wojsko-
strów, ambasadorów, pułkowników,
Dziś tu przyszliśmy, bo odeszliśmy
we na którego czele staną sierżant
generałów i kapłanów. Wszyscy Oni
tak nagle, bez pożegnania.
Jan Szabelski i cywilne na czele z
tą ziemię bezgranicznie ukochali,
Pobłogosław nam, Panie Boże
kierownikiem szkoły Władysławem
tęsknili do Niej, a myślami ciągle tu
i wspomnij o nas w Miłosierdziu
Kurkowskim, wybudowano bunkry
byli obecni. Dziś już Ich nie ma, ale
Swoim. Wspomnij Boże nasze znisz-
i stanowiska bojowe, podzielono
Ich duch tu pozostał.
czone parafie, ludzi pobitych i sieroty
Hutę Stepańską na 6 sektorów
Nieubłaganie płynie czas, ubywa
płaczące. Wspomnij Boże Wołyńskie
obronnych. Wyczekując w pogoto-
ostatnich parafian, wysyłając zapro-
dzieci.
Minister andrzej Kunert trzyma obraz spalonego przez
wiu nieuchronnego ataku, byliśmy
szenia, otrzymałem wiele odpowie-
Niech imię Pańskie Będzie bło-
UPa kościoła w Hucie stepańskiej
przygotowani do śmiertelnej walki,
dzi „adresat zmarł”. Zaproszeń nie
gosławione!