img
1987–2012
11
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 29 listopada–16 grudnia 2013 nr 22 (194)
nasza placówka była urzędem przy-
Cmentarza Orląt Lwowskich; o
RP Ryszard Legutko, marszałek
celu stosowny budynek. Dopiero
tentny, znakomity organizator, zacho-
jaznym dla petenta. O pozytywnych
rozpoczęcie, potem budowę nowej
województwa mazowieckiego Adam
potem okazało się, że wiz trzeba
wujący spokój w najtrudniejszych sy-
efektach wysiłków świadczył niski
siedziby placówki; o wybudowanie
Struzik, marszałek województwa
wydawać trzykrotnie więcej.
tuacjach, czytający w myślach szefa
odsetek odmów, który w kolejnych
Domu Polskiego we Lwowie; o pol-
podkarpackiego Mirosław Karapyta,
Pozostałe wydziały Konsulatu
placówki. Osoba powszechnie lubia-
latach utrzymywał się na poziomie
ską pamięć historyczną we Lwowie
wojewoda lubelski Genowefa Tokar-
oraz siedziba konsula generalnego
na. Konsul Marcin Zieniewicz – mogę
1–2 procent. To, że przetrwaliśmy
i lwowskim okręgu konsularnym;
ska oraz władze lwowskie, przed-
mieściły się w pięciu pokojach przy
chyba powiedzieć, że mój wychowa-
ten okres, to zasługa wszystkich
o znamienitych patronów dla na-
stawiciele polskiego duchowieństwa
ul. M. Kociubińskiego 11A/3, zaś se-
nek, bowiem wprowadzałem go w
pracowników zatrudnionych w Dzia-
szych imprez, a także o fundusze
i miejscowych Polaków.
kretariat szefa placówki znajdował
zawiłe tajniki zawodu dyplomaty. Był
le Wizowym.
na przedsięwzięcia.
Drużyna z ulicy Kociubińskiego
się w kuchni. Brakowało pomiesz-
chętnym i zdolnym uczniem. Dziś
Do osób szczególnie wyróżnia-
Sukcesy nie przychodziły łatwo.
zmieniała swój skład. Na początku
czenia do rozmów. Konsulowie,
jestem dumny, że godnie kontynuuje
jących się należał Mirosław Gryta
Jako szef placówki, aktywnie uczest-
tworzyli ją konsulowie: Maciej Kra-
którzy pracowali w pokojach (także
nasze dzieło w lwowskiej placówce.
– kierownik Działu Wizowego we
niczyłem we wszystkich dyskusjach i
suski, Marek Maluchnik, Jan Ro-
we dwóch w jednym pokoju), musieli
Konsul Maciej Krasuski – człowiek
Lwowie w latach 2005–2008. Kiero-
naradach strony ukraińskiej, przygo-
meyko-Hurko oraz Zygmunt Badow-
przyjmować petentów w korytarzu,
prawy, świetnie rozumiejący miejsco-
wał czterdziestosześcioosobowym
towujących decyzje polityczne i za-
ski. Potem stopniowo dołączyli kon-
zaś część osób oczekiwała na przy-
wych Polaków i zawsze służący po-
zespołem urzędników, pracując po
łożenia programowo-organizacyjne
sulowie: Ryszard Klemm, Dariusz
jęcie przed drzwiami wejściowymi. W
mocą. Powszechnie lubiany, inicjator
kilkanaście godzin dziennie w wy-
uroczystości otwarcia Cmentarza Or-
Pawłowski, Waldemar Kowalski,
2006 roku uzyskaliśmy zgodę MSZ
wielu akcji charytatywnych. Praca z
jątkowo trudnych warunkach lokalo-
ląt Lwowskich. Proces porozumienia
Marcin Zieniewicz, Izabella Rybak i
na wynajęcie dodatkowego mieszka-
nim była przyjemnością.
wych i pod ogromną presją (nagon-
przebiegał w atmosferze stałego za-
Małgorzata Kasperkiewicz.
nia przy ul. M. Kociubińskiego 11a/1,
Konsul Waldemar Kowalski –
co pozwoliło zorganizować sekre-
zajmował się sprawami polonijnymi
tariat i pomieszczenia do rozmów
i obywatelskimi. Autor programu
oraz poprawić warunki pracy pozo-
komputerowego pozwalającego na
stałych pracowników. Na początku
znaczne usprawnienie pracy Wy-
marca 2008 roku wynajęliśmy część
działu ds. Karty Polaka, działającego
obiektu przy ul. Smiływych 5, aby
od 29 marca 2008 roku. Konsul Ma-
zlokalizować tam Wydział ds. Karty
rek Maluchnik – miał dobre kontakty
Polaka. Wydział rozpoczął pracę 29
ze środowiskami artystycznymi Lwo-
marca 2008 roku.
wa. Współpracował z profesorem
Warunki pracy działu wizowego
Januszem Smazą przy rekonstrukcji
zmieniły się 1 sierpnia 2008 roku, z
polskich zabytków w Zachodniej
chwilą otwarcia filii w drugiej części
Ukrainie.
budynku przy ul. Smiływych 5. Za-
Grażyna Basarabowicz – sekre-
danie inwestycyjne „Lwów 2” – ada-
tarka konsula generalnego, niezwy-
ptację pomieszczeń pod potrzeby
kle sympatyczna, bardzo kontaktowa
Konsulatu – zrealizowaliśmy wy-
i życzliwa, potrafiąca łagodnością
łącznie siłami placówki i w wyjątko-
rozbroić najbardziej wojowniczego
wo krótkim czasie. To była prawdzi-
petenta. Mimo młodego wieku, zna-
wa rewolucja: czternaście okienek
komicie panowała nad tłumem inte-
wizowych, dwie sale pozwalające
resantów oraz kalendarzem spotkań
płynnie przyjmować interesantów,
konsula. Jadwiga Pechaty – zawsze
Ze śp. prezydentem Lechem Kaczyńskim i kardynałem Marianem Jaworskim w katedrze
skrócenie  okresu  oczekiwania
uśmiechnięta, pełna energii i pomy-
lwowskiej na obchodach 350-lecia ślubów Jana Kazimierza (Foto z archiwum KG RP we
na wizę, brak kolejek, możliwość
słów. Utalentowana aktorka i malar-
Lwowie)
umieszczenia tablic informacyjnych,
ka. W konsulacie ekspert od spraw
grożenia ze strony wykazujących dużą
ka prasy polskiej i ukraińskiej, kilku-
powrót do jednozmianowego syste-
plastyczno-artystycznych.  Barbara
Kilka zdań na temat osób,
aktywność ukraińskich środowisk na-
tysięczny tłum przed konsulatem).
mu pracy itd. Możliwość realizacji
Pacan – wielka znawczyni Lwowa,
których pracę ceniłem
cjonalistycznych. Byłem uczestnikiem
Był nie tylko wyjątkowo pracowitym
tego projektu zawdzięczaliśmy no-
przepięknie opowiadająca o historii
najwyżej
sesji Rady Miejskiej Lwowa, odbytej
Konsul Zygmunt Badowski –
profesjonalistą, ale także wrażliwym
wemu ministrowi spraw zagranicz-
miasta. Wspaniale współpracująca
w przeddzień planowanego otwarcia
mój nieformalny zastępca (bo takie-
człowiekiem, podejmującym trudne
nych RP Radosławowi Sikorskiemu,
z młodzieżą i nauczycielami języka
Cmentarza, 23 czerwca 2004 roku,
go stanowiska w KG we Lwowie nie
decyzje w ludzkich sprawach. Dzięki
który rozumiał trudną sytuację pla-
polskiego na Ukrainie.
i do dziś pamiętam dramatyzm spo-
przewidziano), a od kwietnia 2005
jego poczuciu obowiązku i czasem
cówki, szybko więc podjął decyzję w
Jacek Klimowicz – nieoceniony
rów, które towarzyszyły podjęciu tak
roku pełnomocnik ministra spraw
nadludzkiemu wysiłkowi udało się
tej sprawie.
w tzw. logistyce granicznej. Dzięki
długo wyczekiwanej decyzji.
zagranicznych ds. budowy nowej
przetrwać ten wyjątkowo trudny dla
jego szczególnym talentom nego-
Władze miejskie Lwowa utrud-
siedziby Konsulatu Generalnego RP
lwowskiej placówki okres. Godni
cjacyjnym ogromne tiry ze sceno-
Nasz dzień powszedni –
niały przez osiem miesięcy roz-
we Lwowie. Świetnie przygotowany
wyróżnienia są też konsulowie: Be-
grafiami i kostiumami zespołów
wizy
poczęcie budowy nowej siedziby
merytorycznie. Perfekcjonista. Ten,
ata Dędza-Dobosz, Wiktor Jańczuk,
Wizy. Tym tematem żyła cała pla-
„Mazowsze”, „Śląsk” i Reprezen-
placówki, żądając bezprawnie od
który się we Lwowie trudnościom
Jadwiga Żak, Krzysztof Tuleja, Paweł
cówka. W latach 2004–2008 nie było
tacyjnego Zespołu Artystycznego
strony polskiej miliona hrywien za
nie kłaniał.
Flis. Są to wspaniali, pracowici, od-
wśród polskich konsulatów na świe-
Wojska Polskiego pokonywały nie-
wydanie pozwolenia na budowę.
Konsul Ryszard Klemm – do-
powiedzialni ludzie, od których nigdy
cie takiego jak nasz. Wystawialiśmy
mal nieprzekraczalną w tym czasie
Potem na każdym kroku pojawiały
świadczony dyplomata, na którego
nie usłyszałem słowa o „odbiorze
najwięcej wiz ze wszystkich placó-
granicę Ukrainy i na czas docierały
się kolejne przeszkody. Trzeba je
radę zawsze można było liczyć. Miał
godzin” i których bez chwili zastano-
wek; wydawaliśmy rocznie tyle wiz,
do lwowskiej opery. Uśmiechnięty,
było pokonywać. W dniu 2 maja
świetny kontakt z pracownikami, był
wienia wziąłbym ze sobą na każdą
ile w sumie pozostałe konsulaty na
życzliwy i pomocny. Józef Pachytel
2008 roku z ogromną satysfakcją
przez wszystkich lubiany i szanowa-
placówkę.
Ukrainie; w rekordowym 2006 roku
– kierowca konsula generalnego,
wmurowaliśmy kamień węgielny w
ny. Dał się poznać jako wychowawca
wydaliśmy 306 240 wiz (w 2004 – 217
wzorowo wywiązujący się ze swych
fundamenty przyszłego polskiego
dyplomatycznej młodzieży oraz uta-
979 wiz, w 2005 – 273 564 wizy). W
obowiązków. Pracowity, uczynny,
Drużyna z Kociubińskiego
konsulatu. Na ten uroczysty moment
lentowany wykonawca pieśni legio-
Zawsze uważałem, że „kultura to
szczególnych okolicznościach, kosz-
wyróżniający się wysoką kulturą
przybyli z kraju liczni goście: sekre-
nowych. Konsul Dariusz Pawłowski
najpewniejsza orędowniczka porozu-
tem ogromnej mobilizacji wszystkich
osobistą. Ewa Pachytel – ekono-
tarz stanu w Kancelarii Prezydenta
– kierownik administracyjny. Kompe-
mienia między narodami” – i dlatego
pracowników, potrafiliśmy wydać
mistka, dbająca o finanse placówki,
we Lwowie postawiłem na promocję
nawet dwa tysiące wiz dziennie; był
zawsze uśmiechnięta i życzliwa.
polskiej kultury. Nie zawiodłem się.
to jedyny konsulat na świecie, który
Tytan pracy – nigdy nie poprosiła o
W latach 2004–2008 Konsulat
pracował na dwie, czasem nawet na
odbiór ogromnej liczby przepraco-
zrealizował ponad dwieście projek-
trzy zmiany. Jako pierwsi spośród
wanych nadliczbowo godzin.
tów, które obejrzało tysiące miesz-
wszystkich konsulatów wprowadzili-
Ewa Osuchowska (prywatnie
kańców lwowskiego okręgu konsu-
śmy w roku 2005 system interneto-
– żona). Spod jej pióra wychodziły
larnego. Wielokrotnie nagradzano
wej rejestracji dla osób ubiegających
prawie wszystkie clarisy (przekazy-
polskich artystów owacjami na sto-
się o wizy (system opracował i wdro-
wane drogą radiową zwięzłe infor-
jąco i skandowano: „Niech żyje Pol-
żył konsul Krzysztof Tuleja).
macje dla MSZ) i pisma kierowane
ska!” Te niezwykłe inicjatywy kultu-
Z chwilą wstąpienia Polski do
do kraju, przekonujące apele do
ralne zbliżały Polaków i Ukraińców,
strefy Schengen (21 grudnia 2007
sponsorów o wsparcie, wzrusza-
ułatwiając nam dalszą współpracę.
roku) zaczęliśmy korzystać z nowe-
jące prośby do VIP-ów o objęcie
Organizacja wystaw, koncertów,
go systemu Wiza-Konsul, którego
patronatem  naszych  przedsię-
spotkań, plenerów malarskich i in-
działanie budziło na początku wiele
wzięć… Redagowała wszystkie tek-
nych imprez wymagała wykonania
zastrzeżeń. Największy problem sta-
sty dyplomów, pism pochwalnych,
ogromnej, pozytywistycznej wręcz
nowiły przerwy połączeń z systemem
okolicznościowych  podziękowań,
pracy. Dziś z perspektywy lat wiem,
sprawdzania SIS, które dezorganizo-
życzeń itp. Prowadziła podręczną
że miałem szczęście, bo trafiłem
wały pracę, powodując zaległości w
kancelarię oraz zajmowała się od-
na ludzi z pasją, z którymi udało
postaci kilkuset niepodjętych decyzji
znaczeniami, praktykami studenc-
się stworzyć znakomitą drużynę.
Podczas uroczystości w Zadwórzu (Foto z archiwum KG
dziennie. Wbrew wszystkim prze-
kimi i przeglądem miejscowej prasy
Wspólnie walczyliśmy o otwarcie
RP we Lwowie)
ciwnościom czyniliśmy starania, by
(clarisy prasowe).