img
23
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 29 listopada–16 grudnia 2013 nr 22 (194)
W pracy zwycięstwo.
Arcybiskup Bolesław Twardowski
Listopad pozostaje w świadomości Polaków przede wszystkim jako czas wspomnień o ludziach bliskich, zasłużonych lub
też o tych, którzy w minionych już czasach swoimi działaniami i życiem zapisali się na kartach naszej historii i pamięci.
Zdarza się też jednak, że niektóre z tych postaci zakończyły swoje życie w tym właśnie miesiącu, co stwarza dodatkową
okazję do refleksji. Jedną z takich osób jest arcybiskup lwowski Bolesław Twardowski, w dniu 22 listopada przypada 69.
rocznica śmierci duchownego.
skim domu księży misjonarzy przy
złomnej postawie i wielkiemu własne-
GRZEGoRZ ChAjKo
ul. Dwernickiego 48. Nowi włodarze
mu zaangażowaniu udało mu się dia-
pałacu pozwolili mu zabrać ze sobą
metralnie odmienić obraz podupadłej
Metropolita lwowski zaliczał się
jedynie rzeczy osobiste. W nowym
wówczas parafii. Rozwinął z wielkim
z całą pewnością do grona naj-
miejscu arcybiskup miał zapewnio-
rozmachem działalność duszpaster-
ważniejszych osób w Małopolsce
ne przez najbliższe otoczenie go-
ską, połączoną z częstą katechizacją
Wschodniej w okresie międzywo-
dziwe warunki życia, a ponadto z
i wizytacją parafian. Zbudował sze-
jennym i podczas II wojny świa-
racji podeszłego wieku i choroby nie
reg kaplic filialnych we wsiach nale-
towej. Zaważyły na takiej ocenie
nękały go władze okupacyjne.
żących do parafii, w których wierni
przede wszystkim zajmowane sta-
W okresie okupacji niemieckiej,
obrządku łacińskiego mogli groma-
nowisko kościelne i jego znaczenie
która nastała w czerwcu 1941 r., wrócił
dzić się na nabożeństwa. Najważ-
w strukturach lokalnej społeczności,
on co prawda do swego opustoszałe-
niejszym jednak dostrzegalnym jego
zwłaszcza wśród Polaków. Niemniej
go pałacu, ale z racji coraz gorszego
osiągnięciem stało się wybudowanie
jednak wyraźne ślady działalności
stanu zdrowia niewiele już udzielał się
monumentalnego kościoła parafial-
abp. Twardowskiego dostrzegano
publicznie. Miał jednak ciągły kontakt
nego. Ks. Twardowski osobiście kon-
już dużo wcześniej. W latach 1895-
z księżmi i w miarę możliwości reago-
trolował postępy, a przede wszystkim
1902 pełnił on funkcję kanclerza
wał na aktualne problemy. W żaden
zajmował się organizacją inwestycji
Konsystorza Metropolitalnego we
sposób nie doświadczył osobistych
oraz pozyskaniem ludzi dobrej woli
Lwowie. Obejmując urząd jako 31-
szykan od hitlerowców.
i środków finansowych. Jego aktyw-
letni kapłan, stał się jednym z naj-
Arcybiskup Bolesław Twardow-
ność w tym względzie widzieli też
ważniejszych duchownych w regio-
ski zakończył życie w wieku 80 lat,
tarnopolanie, obserwując szybko
nie. Jego autorytet na tym urzędzie
w sowieckim na nowo Lwowie, 22 li-
wyrastające mury i pojawiające się
wzrósł dodatkowo na przełomie 1899
stopada 1944 r. Ta znamienna data
elementy wykończenia świątyni.
i 1900 roku, kiedy to wraz z biskupem
zbiegła się wówczas z 26 rocznicą
Szesnastoletni okres posługi w
pomocniczym archidiecezji lwowskiej
odsieczy Lwowa, z pamiętnych walk
parafii tarnopolskiej oraz wydarzenia
Józefem Weberem, wskutek ciężkiej
listopadowych 1918 r.
I wojny światowej, w tym uszkodze-
choroby arcybiskupa Seweryna Mo-
Pomimo licznych przejawów
nia dopiero co ukończonej budowli,
rawskiego, praktycznie obaj kierowali
aktywności na wielu polach życia,
spowodowały znaczną utratę sił u ks.
strukturami lokalnego Kościoła.
Arcybiskup Bolesław Twardowski
metropolitę nie zawsze pozytywnie
Twardowskiego. Wówczas poprosił
W 1902 r. ks. Twardowski został
został on kanonikiem Kapituły Me-
rozwój Akcji Katolickiej i Apostolstwa
oceniano. Niejednokrotnie wytyka
ponownie swego przełożonego, a
na własną prośbę skierowany do pra-
tropolitalnej we Lwowie. Jeszcze w
Chorych, które w okresie międzywo-
mu się, że był nieprzystępny, wobec
zarazem wieloletniego przyjaciela,
cy duszpasterskiej. Objął probostwo
jennym dynamicznie zaczęły się roz-
tym samym roku prekonizowano go
księży paternalistyczny, szorstki w
abp. Józefa Bilczewskiego o prze-
parafii p.w. Matki Boskiej Nieustają-
wijać na ziemiach polskich.
na biskupa pomocniczego. Sakrę
kontakcie z petentami i konserwa-
niesienie go do Lwowa. W 1918 r.
cej Pomocy w Tarnopolu. Dzięki nie-
biskupią przyjął 12 stycznia 1919 r.
Arcybiskupowi Twardowskiemu
tywny. Wspomina się też, że nie po-
w katedrze lwowskiej w chwili, gdy
przyszło sprawować rządy w cza-
siadał tyle zewnętrznej otwartości,
wojska ukraińskie szczelnym kordo-
sach niezwykle trudnych, w obliczu
energii i kreatywności w kierowaniu
nem otaczały miasto.
rozwijających się poza granicami
archidiecezją. Oceniając te oraz
kraju systemów totalitarnych. Metro-
W okresie posługi biskupiej, czyli
inne głosy można, a nawet trzeba,
w latach 1919-1923, bp Twardowski
polita wielokrotnie w swoich pismach
odnieść je do jego własnego cha-
i wypowiedziach odnosił się do ko-
dał się poznać przede wszystkim
rakteru, osobowości i faktu, że od 13
jako wierny pomocnik i uczeń abp.
munizmu, który jawił mu się jako
roku życia wychowywał się bez rodzi-
Bilczewskiego. Zgodnie z jego wy-
najrealniejsze  niebezpieczeństwo.
ców. Wśród zarzutów zaś najczęściej
tycznymi i własnym przekonaniem,
Zarówno on, jak i większość spo-
powraca opinia, znana już w okre-
wizytował rozległe części archidie-
łeczeństwa Małopolski Wschodniej
sie II wojny światowej, że w żaden
mieli żywo w pamięci czasy I wojny
cezji, konsekrował świątynie i inne
otwarty sposób nie wypowiedział się
obiekty kościelne oraz wspomagał
światowej i skalę zniszczeń dokona-
na temat eksterminacji dokonywanej
abp. Bilczewskiego w zarządzaniu
nych wówczas przez wojska rosyj-
przez ukraińskich nacjonalistów na
archidiecezją, kiedy ten zbliżał się do
skie. Wyrazem największej aktyw-
Polakach. Mimo to faktem pozostaje,
kresu swych dni.
ności hierarchy względem problemu
że podejmował próby załagodzenia
był list pasterski z 1937 r. „Komunizm
Po śmierci abp. Bilczewskiego,
eskalacji mordów poprzez własną ko-
a w dalszej kolejności decyzji Ojca
i jego zasady”. Faszyzm pozosta-
respondencyjną interwencję u władz
Świetego Piusa XI, objął bp Twardow-
wał lwowskiemu hierarsze zupełnie
niemieckich oraz samego metropoli-
ski stolicę arcybiskupów lwowskich.
obcy.
ty Andrzeja Szeptyckiego, z którym
W swoich ponad 21-letnich rządach
Rola i znaczenie abp. Twardow-
nawet osobiście w tej sprawie się
skiego wzrosły jeszcze bardziej w
przyświecała mu postać swojego
spotkał. Niestety, wszystkie te dzia-
Wielkiego Poprzednika, którego
okresie II wojny światowej. Będąc
łania pozostały bez pozytywnych
program duszpasterski starał się w
Polakiem i stając zawsze w obronie
rozstrzygnięć.
maksymalnym stopniu naśladować,
polskiej racji stanu, wydał 3 września
Rządy arcybiskupa Bolesława
kontynuować i rozwijać. Stąd też z
1939 r. odezwę, w której wezwał do
Twardowskiego najlepiej chyba ob-
modlitw w intencji napadniętej przez
wielkim zaangażowaniem prowadził
razują słowa wypowiedziane przez
akcję duszpasterską wśród ducho-
Niemców Ojczyzny. Gdy kilkanaście
ks. Kazimierza Gumola, kapłana
wieństwa i wiernych, wydał szereg
dni później przyszła do niego delega-
archidiecezji lwowskiej i bliskiego
listów pasterskich i odezw, wspierał
cja obrońców z zapytaniem, czy lepiej
współpracownika abp. Eugeniusza
finansowo i duchowo budowę ko-
poddać Lwów otaczającym miasto
Baziaka: „Nie był on jakimś asem,
Sowietom czy Niemcom, odpowie-
ściołów i kaplic w archidiecezji, oso-
ale cichym, wytrwałym apostołem
biście lub z biskupem pomocniczym
dział: „Moja rada może być tylko
w utrwalaniu Królestwa Bożego na
wizytował parafie czy też niestru-
jedna, bronić się do ostatka i przed
rubieżach Polski, o zdecydowanej
dzenie krzewił w społeczeństwie kult
każdym wrogiem”.
linii narodowej. Odszedł w sam
Najświętszego Sakramentu, Matki
Rządy sowieckie, które nastały
czas, przed ostateczną ewakuacją
do 1941 r. odcisnęły na arcybisku-
Boskiej Nieustającej Pomocy i bł.
swej archidiecezji, umacnianiu któ-
Jakuba Strzemię. Oprócz tego wy-
pie swoje piętno. Już w październiku
rej poświęcił całe swoje pracowite
Kościół Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Tarnopolu
kazywał także często własną inicja-
1939 r. został wyrzucony ze swojego
życie”.
(1908-1954)
tywę, chociażby wydatnie wspierając
pałacu i znalazł schronienie w lwow-
kg