img
25
Historia w znaczki wpisana
www.kuriergalicyjski.com * kurier galicyjski * 28 lutego­16 marca 2017 nr 4 (272)
Wizyta w stolicy śmiechu
przybylych gości zawsze częstowal
kawą z mlekiem i bulką. Na rozpo-
częcie lekcji sluchal gry ucznia a na-
stępnie analizowal ją i udzielal nauki.
W środowisku muzycznym Lwowa
Czy lubicie się śmiać? Też pytanie ­ oczywiście. No i dobrze, bo ­ jak się slusznie
cieszyl się opinią doskonalego muzy-
ka . Po śmierci żony przeniósl się do
mówi ­ śmiech to zdrowie. Więc śmiejcie się czasem aż do rozpuku! Malo kto wie, że
opiekunki Kazimiery Janusz, z którą
jest na świecie miasto, które można by nazwać stolicą śmiechu. To Gabrowo w Bul-
się ożenil.
garii. Jego mieszkańcy cenią go sobie szczególnie. I co dziwne ­ najchętniej śmieją
Mimo ograniczeń z powodu bra-
ku wzroku, a także wielości zajęć na-
się z siebie. I sami też ­ co nie jest tajemnicą ­ wymyślają dowcipy na swój temat,
leżal do osób dobrze poukladanych i
w których, co tu gadać, nie przedstawiają siebie w najlepszym świetle. No bo z więk-
punktualnych. Mial zwyczaj codzien-
nie wieczorem udawać się wraz z
szości kawalów wynika, że są nadzwyczaj skąpi, może nawet jeszcze bardziej niż
żoną pieszo na mszę św. do katedry.
Szkoci, aż do przesady oszczędni i wyrachowani, i gdy się da, to nawet bliskiego
Żyli bardzo ubogo. Do wyjazdów
krewnego potrafią oszwabić, byle tylko nie wydać grosza (czyli u nich ­ stotinki).
poza Lwów potrzebowal przewod-
nika. Jeden z takich przewodników
opowiadal: ,,Pewnego razu mialem
dzić syna chodzącego w stolicy do
niewiele miejsca zajmie, i materialu
go zaprowadzić na dworzec i jechać
szkoly. ­ Tato ­ pochwalil się zaraz
na jej suknie nie trzeba tak wiele;
razem z nim do Sambora. Mialem
synek ­ zaoszczędzilem dzisiaj trzy
- kupując cokolwiek w sklepie
być na godzinę 7.30, lecz spóźnilem
stotinki! ­ Zuch z ciebie ­ pochwalil
proszą o zapakowanie go w świeżą
się ok. 3­5 min. Tarasek na starym
ojciec. ­ Opowiedz, jak to zrobileś?
gazetę, żeby móc za darmo dowie-
jak świat zegarku na lańcuszku i bez
­ Rano nie pojechalem do szkoly
dzieć się, co slychać w kraju i na
szkielka sprawdzil dotknięciem pal-
tramwajem, lecz bieglem za nim
świecie;
ców godzinę i powiedzial: A cóż to
do szkoly. ­ Glupek z ciebie. Trzeba
- wynajmując mieszkanie, sta-
1985, 1987 i 1989, które tu reprodu-
pan spóźnil się na 5 minut. Ja już tu
bylo biec za taksówką, to zaoszczę-
rają się znaleźć takie, przy którego
kujemy (nasuwa się myśl, że może
czekam".
dzilbyś więcej...
oknie stoi na ulicy latarnia, co po-
zaprzestala emitować te znaczki z
zwala zaoszczędzić nieco energii
W poruszaniu się byl dość samo-
powodu skąpstwa, a może wyczer-
elektrycznej;
dzielny. Podobno doskonale radzil
paly się zasoby humoru ich projek-
- na noc zatrzymują zegary, żeby
sobie w sytuacjach życia codzienne-
tantów?).
się ich mechanizmy nie zużywaly...
go. W Samborze po mszy św. jedli-
Ale żarty na bok, bo tak napraw-
śmy obiad w pokoju nad zakrystią.
dę, to gabrowianie wcale nie są ską-
Ks. Mączyński mówil: ,,To jest rosól"
pi, lecz ­ jak wszyscy zresztą Bulga-
i pan Tarasek wiedzial, jak się zacho-
rzy ­ na oścież otwierają gościom
wać. Poruszając swobodnie delikat-
TADEUSZ KURLUS
drzwi, podejmując ich czym chata
nymi dlońmi doskonale sobie radzil
U cioci: Gabrowianin pojechal
przy stole.
Wiele przykladów o tym świad-
z synkiem z wizytą do siostry. ­ Daj
Gdy do Lwowa przybyl ks. Kazi-
czy. Przytoczmy kilka, gabrowianie
rączkę ­ powiedziala ciocia bratan-
mierz Mączyński ­ szanowany dusz-
ponoć:
kowi ­ nasypię ci do niej orzeszków.
pasterz, muzyk i liturgista ­ Andrzej
- obcinają kotom ogony, żeby
­ Nie ciociu, nasyp tacie. ­ Nie lubisz
Tarasek szybko zyskal u niego sza-
drzwi szybciej się zamykaly i przez to
orzeszków? ­ Lubię, ale tata ma
cunek i zaufanie. Wielokrotnie wraz z
z domu uciekalo mniej ciepla;
większą dloń...
ks. Mączyńskim udawali się do Sam-
- rzadko malują mieszkania, bo
U lekarza: Lekarz niezado-
bora i Mościsk. Jeden ze świadków
dzięki temu nie zmniejsza się po-
wolony z honorarium, które wrę-
relacjonowal, że w czasie kazania
wierzchnia użytkowa pokoi;
czyl mu pacjent po wizycie, zapytal
ks. Kazimierza, które często trwalo
- zakladają koniom w stajni zie-
Zanim się rozstaniemy, funduje-
ironicznie: ­ To dla mnie, czy dla
ponad godzinę (w okresie Wielkiego
lone okulary i karmią je slomą: niech
my wam jeszcze kilka dowcipów z
mojej asystentki? ­ Dla obojga ­
Postu kazanie pasyjne trwalo dwie
myślą, że to trawa;
wielkiego gabrowskiego ich zaso-
odpowiedzial bez wahania gabro-
godziny), organista, siedząc przy or-
bu:
ganach poruszal palcami nad klawia-
wianin.
Pierwsze rady: Ojciec kupil
turą. Jak się później okazalo, kom-
Na koniec dodajmy, że polski
synkowi nowe buty. Wieczorem wy-
Nowy Sącz nawiązal z Gabrowem
ponowal w ten sposób nowe utwory
brali się w odwiedziny do rodziny.
stosunki partnerskie. Może by to
i śpiewy liturgiczne. Po niedzielnych
­ Wziąleś nowe buty, synku? ­ za-
wykorzystać, i biorąc za wzór Bul-
bogata. Toteż wielu turystów zaglą-
liturgiach uczyl w zakrystii śpiewu
pytal tata. ­ Tak, ojcze. ­ To oszczę-
garów, urządzać nad Dunajcem
da do pięknie polożonego grodu nad
także parafian. Do ks. Mączyńskiego
dzaj je, rób dlusze kroki.
festiwal dowodzący, że tutaj także
Jantrą, a najwięcej chyba w czasie
już w latach 60. i 70. XX wieku docie-
ojcowska rada: Gabrowia-
humor i satyra mają się dobrze?
organizowanych od 1973 roku w
raly z Polski nowe pieśni kościelne,
nin przyjechal do Sofii, aby odwie-
Gabrowie w maju (w latach nieparzy-
które proboszcz i organista natych-
stych) festiwali humoru i satyry, ma-
miast wprowadzali do liturgii.
jących już międzynarodową rangę.
Ze swej aktywności znany byl
Wtedy to miasto pęka w szwach od
także chór parafii św. Antoniego,
śmiechu, dowcipy sypią się jak z rę-
który jak na tamte czasy dzialal dość
kawa, cenienici, którzy umieją je
prężnie i doskonale podtrzymywal
śpiew w kościele. Mial w swoim re-
pertuarze również pieśni, które na
- w środku nocy zapalają w kur-
życzenie ks. Kazimierza Mączyń-
niku światlo, żeby kury myślaly, iż już
skiego ukladal Andrzej Tarasek. W
nadszedl ranek i zniosly dodatkowe
ten sposób powstaly znane jedynie
jaja;
na terenie zachodniej Ukrainy me-
- najchętniej żenią się z chudymi
lodie do części stalych mszy św. na
dziewczynami, bo taka to i w domu
różne okresy roku liturgicznego i na
msze św. wotywne, a także wiele pie-
śni liturgicznych.
Z organami nie rozstawal się
do końca życia. Ostatni raz zagral
podczas Pasterki 1993 roku. Zmarl
9 marca 1994 roku. Zostal pocho-
wany na cmentarzu Janowskim we
najlepiej opowiadać. A że bulgarskie
Lwowie obok drugiej malżonki, zmar-
wino nader latwo rozwiązuje języki,
lej w 1993 roku. Pozostal w pamięci
śmiechem rozbrzmiewa cale miasto.
mieszkańców Lwowa jako osoba,
Będąc w tym czasie w mieście, warto
mimo braku wzroku, pelna światla
także zwiedzić miejscowe Muzeum
i dyspozycyjności, zaś jego sztuka
Humoru i Satyry.
gry na organach wielu przybliżyla do
Poczta bulgarska już kilkakrotnie
Boga i pomogla glęboko przeżywać
upamiętnilaimprezę znaczkami: w
każdorazowe misterium liturgii Ko-
latach 1975, 1977, 1979, 1981, 1983,
ściola.