img
16
Z życia wzięte
17 marca­10 kwietnia 2017 nr 5 (273) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Szpital na peryferiach
Szpital prawie za Lwowem, w lesie, daleko od trasy. Atmosfera senna, po korytarzach powló-
czą nogami nieliczni pacjenci, ciągnący za sobą butelki z różnokolorowymi plynami ustrojo-
wymi. Z powodu komplikacji pooperacyjnych trafiam tu w zimowy piątek wieczorem.
Do Hali dzwonią sąsiadki że wsi,
KATARZYNA LOZA
żeby się dowiedzieć, co się stalo. Nie
tekst i zdjęcia
dlatego, że martwią się o jej zdrowie,
a dlatego, że są ciekawe. Bo ludzie
Sale 6-osobowe, aletylko
gadają, a ktoś nawet powiedzial:
dwie kobiety i ja. Reszta na ,,prze-
,,pojechala się skrobać". Plotkują,
pustkach", lżej chorzy pouciekali do
a zaraz potem stawiają świeczki
domu. W niedzielę wieczorem zjeż-
w cerkwi i żegnają się po trzy razy.
dżają się z powrotem, opowiadają
Że leży na oddziale plucnym Hala
historie z domu, robi się gęsto, do-
też nie może powiedzieć, podobnie
stawiają jeszcze jedno lóżko.
jak babcia Hania ­ na wsi od razu
Hala jest spod Radechowa. Zo-
przyczepią latkę: gruźlik, odsuną się,
stawila w domu córkę, starego ojca
będą unikać.
i ukochane koty. Caly czas gada i
Największym wrogiem czlowieka
śmieje się. Wyszywa drobnymi ko-
jest przeciąg, a najlepszym przyjacie-
ralikami weselny ,,ręcznik". Pośrodku
lem ­ ,,kipiatylnyk". W sali kaszlą,
róże i dwie splecione szyje labędzie.
duszno, ale wietrzą niechętnie. Z
Na Ukrainie każda dziewczyna po-
przeciągu biorą się wszystkie ludz-
winna wyszyć taki ręcznik przed we-
kie choroby: zapalenie pluc, pora-
selem. Hala już dawno wyszyla ręcz-
plucka. Podobno państwo wydziela
,,organizują" rzężące jak gruźlicy lo-
szych symptomów, przychodzi nawet
żenia nerwów, zapalenie mózgu.
nik, ale za mąż nie wyszla. Teraz inne
5 hrywien dziennie na karmienie pa-
dówki, niepelnosprawne czajniki po-
w soboty i niedziele. Inni pacjenci
Jeden na rowerze jechal, to jak mu
wzory są w modzie, ale najważniej-
cjenta. Nie wiem, czy to prawda, ale
zbawione organów, mikrofalówki czy
zazdroszczą nam takiego lekarza.
pod tym rowerem podwialo, to za
sze, żeby nie używać czarnego ko-
jeśli tak, to robią tu cuda, bo jedze-
radzieckie telewizory Elektron, które
Lubi zaglądać do nas, bo nasza sala
trzy dni umarl. Natomiast ,,kipiatyl-
loru, bo przynosi nieszczęście, więc
nie jest calkiem niezle, a zupy nawet
pokazują obraz w iście warholow-
jest wesola, no i same mlode kobie-
nyk" ­ spiralna grzalka elektryczna
Hala wyszywa od nowa. Ponad rok
smaczne.
skim stylu. Oddzial praktycznie nie
ty. Dziś rano po badaniach, kiedy już
­ rozwiązuje masę ludzkich proble-
już wyszywa. Ma plamy na rentgenie,
Oprócz tego, każdy ma też je-
dostaje dofinansowania. Co innego
wychodzil, zaczepila go Hala.
mów. Babcia Hania grzeje nią rosól
jeszcze nie wiadomo, co to jest.
dzenie prywatne, dowożone z domu
gruźlica ­ oniobjęci specjalnym
- Panie doktorze, a pan wie, że
z makaronem, który dostala z domu.
Na lóżku obok leży Lena, czeka
przez licznych krewnych. Jednak
państwowym programem, dla nich
my panu wymyślilyśmy przezwisko?
Można ugotować jajko. Krysia grzeje
na powtórną już operację. Zagaduje
produkty w tajemniczy sposób giną
pieniądze są, dla nichbezplatne
- Jakie?
mleko. I choć używanie ,,kipiatylnyka"
pierwsza, jest mila, rozmowa szyb-
ze wspólnej lodówki. Wczoraj prze-
leki, przysluguje remont.
Dziewczyny zamarly...
ko się rozwija. Ma dwójkę dzieci w
padla ryba, dziś banan, a w zeszlym
W naszej sali nie ma nic z dóbr
- Amorek!
tym wieku, co moje, z pochodzenia
tygodniu nawet prawdziwy kawior z
cywilizacji. Lekarz, który opiekuje
Doktor Karaluch wyprostowal się,
jest Polką, ale nie kultywuje polskich
lososia. Jest intryga.
się naszą salą, nie zorganizowal
wyprężyl pierś i uśmiechnięty wyszedl
tradycji. Modli się do ikonki na oknie
Chory po operacji nie chce jeść
nawet czajnika bez pokrywki, jaki
z sali.
kilka razy dziennie. Ikonkiwszę-
­ skarży się pielęgniarka lekarzowi.
mają panowie obok, w sali doktora
Za chwilę wpadla Walentyna.
dzie, na każdej ścianie, przy każ-
- Powiedz mu, że jak nie będzie
Karalucha. Czasem pożyczamy od
- Suka, która sypnęla?
dym lóżku.
jadl, to na obchód do niego przyjdzie
nich.
Spotkala go na korytarzu i po-
jest surowo wzbronione (każdy slyszal
Modli się też babcia Hania. Ma
ksiądz i stolarz.
Któregoś dnia widzę, że dziew-
chwalil się, że ma nowe przezwi-
o pożarach wywolanych przez zapo-
66 lat, choć wygląda na więcej, i
Kilka dni później na naszej sali
czyny szepczą coś między sobą i
sko... ale nie powiedzial, jakie.
mnianą grzalkę, a wielu ma osobiście
zapuszczone zapalenie pluc. Lzy
kladą Walentynę. Walentyna ma dre-
rozglądają się na boki. Gdzieś się
Dziś w sali ­ rozmowy o życiu.
na koncie jakieś mniejsze lub większe
stają jej w oczach, kiedy opowiada
naż oplucnej, chodzi z butelką, w któ-
szykują, ale boją się, obmyślają
Ale dziewczyny są z tak różnych
podpalenie), to caly oddzial czuje, jak
o swoim synu, który wcześnie zmarl,
środowisk, z różnymi doświadcze-
Krysia wieczorami pije cieple mleko,
o zięciu, który siedzial w więzieniu,
niami, światopoglądem, że zupelnie
które przypala się na brzegach grzal-
a potem rozpil się i też zmarl. Wnuk
się nie mogą porozumieć. Starly się
ki. W ciągu dwóch tygodni w naszej
dobry, ale ,,trochę batiar", w ojca się
etos ciężkiej pracy od najmlodszych
sali stopil się już drugi ,,kipiatylnyk".
wdal. Babcia Hania ciężko wzdycha,
lat, podporządkowania rodzicom,
Walentyna dostaje silniejsze leki
czy to przez wnuka, czy to przez bóle
patriarchalnego świata z liberalnymi
przeciwbólowe, odżyla, ale zachcialo
w plucach, z powodu których tu leży.
prądami z zachodu. Ogień i woda.
jej się palić. Na trzeci dzień przemy-
Jest trochę jak na koloniach,
W końcu wybucha pierwszy konflikt.
cila do szpitala paczkę papierosów.
myślę, bo później już chyba nigdy
Jednak wcale nie o światopogląd, a
Wieczorem idzie palić w toalecie, jak
nie nocowalam w wieloosobowej
o odczuwanie bólu i sily psychiczne.
za szkolnych czasów.
sali. Dziewczyny zaprzyjaźniają się
Ból pooperacyjny, nawet po najlżej-
Halę męczy sumienie.
ze sobą, wspierają się wzajemnie,
szych operacjach endoskopowych
- Powiem wam, że ja zrobilam w
pomagają sobie. Na przemian
jest silny, leki szybko przestają
życiu coś naprawdę zlego. Już 13 lat
lzy i śmiech, strach przed operacja-
rej zbiera się plyn ­ ,,wyprowadzam
plan. Okazalo się, że chcą w sali
dzialać, do tego dochodzą bolesne
minęlo, a ja nie mogę sobie darować.
mi i zabiegami, ból i zwykle babskie
pieska", żartuje. Kiedy leki przeciwbó-
obok zagrzać zupę, ale boją się
zastrzyki i inne nieprzyjemne pro-
Nie mogę do dziś. Oblalam żabę
sprawy ­ rozmowy o tym, że piwonia
lowe przestają dzialać, Wala klnie jak
doktora Karalucha, że nakrzyczy
cedury. Jedni przechodzą przez ten
wrzątkiem. Pod progiem byly żaby,
nie zakwitnie pod jablonką, o dzie-
szewc. Pracowala jako oficer śledczy,
za używanie ,,jego" mikrofalówki.
okres z zaciśniętymi zębami, inni z
nie moglam się ich pozbyć... I ktoś mi
ciach, które zostaly w domu. Często
ma doświadczenie. Zlości się na le-
I że panowie się nie zgodzą. Że
placzem i skargami. Syty glodne-
poradzil... A ja, durna... Jak ta żaba
się modlą, a ich religijność czasem
karza, że przepisal jej za slabe leki. ­
pielęgniarki doniosą, że ordynator
go nie zrozumie: Lena od kilku dni
piszczala...
grawituje bardziej w stronę magii
Niech no on się tylko pokaże, zgniotę
zobaczy. Wzięlam od nichzupę,
patrzy z politowaniem na Olę, która
- A może to jaka czarownica
(akafist do św. Cypriana chroni przed
go jak karalucha. ­ Lekarz od tej pory
poszlam, zagrzalam. Nie byl to tor z
przeszla dużo mniej inwazyjny za-
byla?
zlym okiem, podobnie jak psalmy 50
zostaje Karaluchem.
przeszkodami i ordynatorem czyha-
bieg i ma szansę na szybszy powrót
- Może... Bo tego samego dnia
i 90, które mają szczególnie chronić
Na oddziale jest osiem sal ­
jącym, żeby podstawić nogę przed
do normalnego życia, a rozkleja się
babę Hankę zabrala karetka z popa-
przed zlymi duchami), wymieniają
dwie kobiece i sześć dla mężczyzn.
samą metą.
przy zwyklym zastrzyku. Hala bierze
rzeniami... Może, może... Chociaż,
się tekstami modlitw jak przepisami
Mężczyźni dużo częściej chorują na
Tak samo boją się pielęgniarek.
ją w obronę, tlumaczy, że jest slaba
nie, kto by w takie wierzyl. Żaby szko-
kulinarnymi.
pluca, częściej też ulegają wypad-
Iść ­ nie iść, poprosić o zastrzyk,
psychicznie, że wymaga opieki jak
da, żaby szkoda.
Jedzenie w szpitalu jest pań-
kom. Za każdą z sal odpowiada inny
czy nie, bo będzie zla, bo nie będzie
dziecko, że może inaczej znosić ból,
Ola wrócila z operacji. Rekon-
stwowe i prywatne. Państwowe dają
lekarz ­ za remonty, wyposażenie.
chciala przyjść, bo krzywo spojrzy, bo
w końcu krzyczy na nią, żeby wzięla
walescenci są w centrum uwagi, lżej
trzy razy dziennie ­ o godz. 10, 14
Szpital oferuje tylko niemieckie lóżko
krzywo pomyśli.
się w garść i nie gniewala Boga. Tu
chorzy pomagają im we wszystkim,
i 17. Na śniadania i kolacje są za-
z demobilu z niezbyt czystym mate-
Doktor Karaluch lubi dziewczyny.
Lena nie wytrzymuje i krzyczy na
noszą jedzenie, karmią, prowadzają
zwyczaj różne chude kasze i równie
racem i pościelą, która jest pewnie
Żartuje z nimi, kiedy rozbierają się do
Halę, że na ból nie ma mocnych i
do toalety, biegają do apteki. Opero-
chuda herbata. Na obiad dają zupę
rówieśniczką państwa ukraińskiego
badania. Zagląda do swoich pacjen-
może sobie darować pocieszanie
wani, zanim wrócą ,,do domu" ­ swojej
warzywną i też kaszę albo ziemniaki,
oraz jeszcze bardziej wiekową szaf-
tów kilka razy dziennie, pyta o samo-
czy krzyki, bo tu pomagają tylko leki.
sali ­ przechodzą przedsionek piekla,
najczęściej z wątróbką, chociaż bio-
kę. Dodatkowe wyposażenie zale-
poczucie, rozmawia. Leczy bardzo
Przestają się do siebie odzywać. Na
oddzial pooperacyjny. Jest to wielo-
rąc pod uwagę, że leżymy na pulmu-
ży od lekarzy. To oni dla pacjentów
rozważnie, nie lekceważy najmniej-
pól godziny, potem się godzą.
osobowa sala, w której leżą dzień lub
nologii, mogą to być równie dobrze