img
22
Przegląd wydarzeń
11­27 kwietnia 2017 nr 6­7 (274­275) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Trudne dążenie do prawdy
W dniach 27­30 marca br. w hotelu Legend w Krakowie odbylo się kolejne już IV spotkanie Pol-
sko-Ukraińskiego Forum Historyków, dzialającego od patronatem Instytutu Pamięci Narodowej
Polski i Ukrainy. Tym razem za zamkniętymi drzwiami obradowano o kwestii ukraińskiej w pro-
gramie i ideologii polskiego podziemia oraz kwestii polskiej w programie i ideologii ukraińskie-
go podziemia. W sklad powolanego w 2015 roku Forum wchodzi sześciu historyków polskich
i sześciu ukraińskich, specjalistów w dziedzinie stosunków między dwoma narodami.
KONSTANTY CZAWAGA
EUGENIUSZ SALO
tekst i zdjęcia
- Najostrzejsze dyskusje toczyly
się w 2003 roku, kiedy to z inicjatywy
strony polskiej po raz pierwszy na
szczeblu państwowym obchodzono
60. rocznicę tragicznych wydarzeń
na Wolyniu ­ powiedzial dla Kuriera
prof. Igor Iljuszyn z Kijowa. ­ W 2005
roku wydaliśmy monografię zbiorową
od tych spraw. My chcemy ustalić jak
rzeń. Wyjątkowo ważną sprawą jest
postawy tych czasów. Zrozumieć to
zbrodnia wolyńska po imieniu i nie zo-
w wyniku ciąglej pracy grupy histo-
bylo. Trzy miesiące temu w War-
pokazanie roli różnych czynników w
okrucieństwo, do jakiego w tym cza-
staną postawione krzyże na grobach
ryków przy Komisji Rządowej Ukra-
szawie w Fundacji Batorego zorga-
tym, co się stalo na Wolyniu w la-
sie doszlo.
pomordowanych, a także ocenione
iny. Książka stala się swego rodzaju
nizowano spotkanie na temat ,,Czy
tach 1943-44, bo nie bylo to tak jak
- Mamy umowę, żeby nie publi-
fakty, które zostaly dokonane przez
profesjonalnym podsumowaniem, w
może być kompromis w sprawach
często się mówi, że ta akcja zosta-
kować materialów tych spotkań, do
Polaków, jako czyny haniebne, to za-
której podkreślono wszystkie aspekty
historycznych polsko-ukraińskich?".
la zaplanowana, zorganizowana i
czasu kiedy uda się osiągnąć postęp
wsze będziemy do tego wracali, i jak
dzialalności OUN i UPA, a także an-
Uważam, że nie, bo w historii nie
przeprowadzona. Dokumenty, które
w tlumaczeniu tych wydarzeń i zbli-
nie my, to będą dyskutowali po nas
typolski kierunek. Myśleliśmy wtedy,
może być kompromisu. Albo tak
znalazlem w Archiwum Akt Nowych
żyć nasze pozycję, żebyśmy mogli
jeszcze ci, którzy są dużo mlodsi.
że na tym można byloby postawić
bylo, albo tak nie bylo. I my tu, na tej
oraz bibliotece Uniwersytetu War-
spokojniej mówić o tych niespokoj-
Prof. Grzegorz Motyka opowie-
już kropkę. Ale tak się zlożylo, że na
sali, staramy się stwierdzić jak bylo.
szawskiego świadczą o tym, że sy-
nych czasach ­ powiedzial prof.
dzial o postępie w obradach pol-
Ukrainie mialy miejsce pewne wyda-
A co zrobią z naszymi ustaleniami
tuacja byla znacznie bardziej skom-
Leonid Zaszkilniak z Lwowskiego
skich i ukraińskich historyków, które
rzenia, w Polsce zaś doszly do wla-
inni, no to ja w to nie wnikam. To już
plikowana ­ powiedzial prof. Hud .
Uniwersytetu Narodowego im. Iwana
toczą się już ćwierć wieku.
dzy pewne sily polityczne, badaniami
jest ich kwestia. My mamy ustalić co
- Prowadzimy rozmowy ­ stwier-
Franki. ­ Chodzi tutaj nie tyle o zbli-
- W latach 90. powszechnie
naukowymi zajęlo się nowe, mlode
na Wolyniu i w Galicji Wschodniej
dzil prof. Jan Pisuliński z Uniwersytetu
żenie, ile o wyrozumialość i wzajem-
mówiono, że nic nie dzieli Polski i
pokolenie, które zechcialo przepisać
się stalo. A inne kwestie zostawmy
Rzeszowskiego. ­ W wielu sprawach
ne zrozumienie. I wydaje się, że na
Ukrainy oprócz historii. I byl to sze-
historię na swój sposób, tak jak to wi-
politykom, osobom duchownym, fi-
spieramy się, w wielu sprawach nie
tej drodze możemy odnaleźć ,,modus
reg tematów historycznych, które
dzi, i dlatego wróciliśmy do tych spo-
lozofom. Niech inni w tych sprawach
zgadzamy się. Nie jest tak, że obie
vivendi".
Polaków i Ukraińców dzielily. Dzisiaj
tkań ­ powiedzial historyk ukraiński.
się wypowiedzą.
strony wychodzą z tych samych za-
Zdaniem prof. Pisulińskiego pra-
śmiem twierdzić i pokazują to też
Prof. Iljuszyn wspomnial rów-
Również prof. Bohdan Hud z
lożeń, czy mówią o tym samym w
ca historyka jest pracą żmudną, pra-
badania opinii publicznej, które
nież, że trudno jest szukać wyjścia z
Narodowego Uniwersytetu Lwow-
ten sam sposób. Niemniej jednak,
wieloletnią, bo trzeba naprawdę
prowadzone, że Polaków i Ukraiń-
tej dyskusji, skoro ani polska strona,
skiego im. Iwana Franki nie za-
ważne jest, że prowadzimy dialog i
sięgać po różne źródla rozproszo-
ców nic nie dzieli, oprócz sporu o
ani tym bardziej ukraińska nie mają
uważyl jakichś pozytywnych zmian.
rozmawiamy ze sobą, spieramy się
ne w różnych archiwach. ­ Trudno
zbrodnię wolyńską, czyli o jeden
jedynej pozycji na temat wydarzeń
fragment historii. Jest to postęp, któ-
na Wolyniu w 1943-44 roku.
ry dokonal się w ciągu 25. lat. Mam
- Być może polskiej stronie jest
poczucie, że w ostatnich kilku latach
latwiej podjąć decyzję w tych ostrych
zaczęliśmy po raz pierwszy rozma-
kwestiach związanych z tragedią
wiać o antypolskich czystkach UPA
wolyńską. Mają mniej więcej jedno-
w sposób bezpośredni. Nawet jeżeli
znaczną pozycję. U nas wygląda to
to jeszcze jest niesatysfakcjonują-
troszeczkę inaczej, bo mamy różne
ce dla tych, którzy przyglądają się
oceny. Niektórzy nawet próbują dać
temu z zewnątrz, to jestem pewny,
ocenę moralną, inni uważają, że jest
jeżeli ten dialog będzie kontynu-
to niewlaściwe. Ja uważam, że należy
owany i będzie caly czas szczery, a
to zbadać i polożyć temu kres, bo nie
nie udawany, to myślę że w ciągu
jesteśmy sędziami, aby dokonywać
kilku ­ kilkunastu lat powoli, krok
osądu. Nie balem się i nie boję się
za krokiem, parafrazując wypo-
powiedzieć, że znacząca wina leży
wiedź papieża św. Jana Pawla II,
po stronie ukraińskich przywódców
dojdziemy do wyciszenia emocji i
politycznych, a nie tylko polskich. W
oczyszczenia pamięci historycznej.
calości chcialbym, aby nasze obec-
Mam tylko jedno zastrzeżenie, że
ne spotkania pomogly poprawić na-
­ Na razie każda strona ma swoje
na argumenty merytoryczne, że nie
mówić o jakichś znaczących odkry-
dialogowi musi równolegle towa-
stroje w stosunkach ukraińsko-pol-
podejście, i poszukiwanie wspólne-
jest to propaganda, nie jest to wza-
ciach, które byly czytelne dla kogoś
rzyszyć to, o czym wspomnialem
skich. Jeżeli nastroje będą wlaściwe
go mianownika, to perspektywa cza-
jemne obrzucanie się oskarżeniami,
z poza grona fachowców. Ale one na
na początku ­ postawienie krzyży
pomiędzy historykami obu państw,
su ­ zaznaczyl. ­ Najważniejszym
tylko jest to merytoryczna dyskusja
pewno będą, bo mam nadzieję że w
na grobach, którebezimienne ­
to będą też mialy wplyw na stosunki
zadaniem jest znalezienie pozycji,
na różne tematy. Myślę, że w końcu
tym roku ukażą się pierwsze teksty,
stwierdzil prof. Motyka.
między spoleczeństwami ­ podsu-
która przybliżylaby nas do kwestii
zrobimy jakieś wnioski, które zapre-
więc czytelnicy sami się przekonają
W czasie IV spotkania Pol-
mowal prof. Igor Iliuszyn.
prawdy. Oczywiście, każdy ma swo-
zentujemy opinii publicznej. Najtrud-
na ile poglębiliśmy wiedzę ­ powie-
sko-Ukraińskiego Forum History-
- Porozumienia nie ma i nie
prawdę, a ta prawda jest gdzieś
niejsze jest często to, że w gruncie
dzial polski historyk.
ków w Krakowie wiceprezes IPN
wydaje mi się, żeby w najbliższym
pośrodku i musi być oparta o solid-
rzeczy opieramy się na tych samych
W IV spotkaniu Polsko-Ukraiń-
dr Mateusz Szpytma wraz z prof.
czasie nastąpilo, z dwóch powodów
ne dokumenty archiwalne. Tutaj też
źródlach, ale wyciągamy z nich różne
skiego Forum Historyków dyskuto-
Jurijem Szapowalem z Kijowa,
­ uważa prof. Waldemar Rezmer z
mamy pewne problemy związane z
wnioski. Powinniśmy postawić się po
wali naukowcy polscy i ukraińscy,
przewodniczącym Forum ze strony
Uniwersytetu Mikolaja Kopernika w
tym, że w różny sposób traktujemy
drugiej stronie, spojrzeć od drugiej
pokolenia starszego i mlodszego o
ukraińskiej, odwiedzili Cmentarz
Toruniu. ­ Sytuacja jest taka, jaką
dokumenty archiwalne. W związku
strony na rzeczywistość. Od strony
różnych poglądach.
Rakowicki, gdzie zapalili znicze na
wszyscy znamy, i kwestie polityczne
z tym również jest potrzeba wypra-
ukraińskiej na Polaków, od strony
- To nie jest problem z pokole-
grobie śp. prof. Janusza Kurtyki.
bez przerwy komplikują nasze prace.
cowania wspólnego mianownika w
polskiej na Ukraińców. Spojrzeć od
niem, bo nie jest ważne czy pokolenie
Następne spotkanie Forum zapla-
Jestem historykiem, koledzy są hi-
podejściu do tej kwestii. Na razie nie
strony ich racji, ich przekonań, ich
jest starsze czy mlodsze ­ zaznaczyl
nowano na październik 2017 roku
storykami i chcemy badać te kwestie
wiemy o co gramy, bo nie ma wspól-
twierdzeń. Oczywiście nie zmienia
prof. Grzegorz Motyka z Instytutu
w Kijowie, gdzie zostanie poru-
tylko i wylącznie pod kątem historycz-
nej platformy. Najważniejszym jest
to faktów, nie zmienia to tego ob-
Studiów Politycznych PAN. ­ Dopó-
szona tematyka dotycząca wyda-
nym. Wielokrotnie mówilem, żeby
wyrobienie dyskursu historycznego,
razu, który dają nam źródla, ale po-
ki nie będzie rozwiązany problem
rzeń na Chelmszczyźnie w latach
zostawić kwestie polityczne, kwestie
żeby pokazać rozwój tych wyda-
maga uchwycić kontekst, zrozumieć
podstawowy, to znaczy ­ nazwana
1942­1944.
ideologiczne innym. My nie jesteśmy