img
24
Okruchy historii
30 września­15 października 2018 nr 18 (310) * kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Marmolada pani Wermut
splonęlo kilka budynków. Tokarski
zdjęcie spalonego ratusza jest dość
oddaje ,,...nawet dworzec kolejowy,
znane, to kolejna fotografia zostala
stojący poza miastem byl w wielkim
odkryta niedawno. Prawdopodobnie
fotograf stal na dachu mlyna Imer-
niebezpieczeństwie i jedynie ener-
Do największych nieszczęść w historii Stanislawowa z pewnością odnosi się
dauera (ul. Hruszewskiego 22) i spo-
giczny ratunek go uchowal".
wielki pożar z 1868 roku. Napisano o nim wiele, ale dzięki esejowi Jurija Andru-
glądal w stronę skweru Mickiewicza
chowycza ,,Erc-Herc-Perc" pożar otrzymal określenie ,,marmoladowy". 28 wrze-
i ul. Niezależności. Na tylnym planie
Ale szkoda ratusza
widać szkielet dwupiętrowej kamieni-
Najbardziej dramatyczne wyda-
śnia minęlo 145 lat od tego przykrego wydarzenia. Odszukalem wspomnienie
cy ­ jest to prawdopodobnie slynny
rzenia odbywaly się w centrum mia-
świadka, które rzuca nieco światla na to, jak splonąl stary Stanislawów.
budynek Chany Landy.
sta. Z Kratterówki ogień przerzucil
Straty wyceniono na milion zlo-
się na hotel ,,Europejski", gdzie dziś
tych reńskich. Splonęlo 260 budyn-
jest pasaż. Następnie przelecial po
Po Lipowej, po ulicy...
IWAN BONDAREW
W tym dniu dąl silny wiatr za-
ków, co stanowilo czwartą część
dwóch żydowskich bożnicach i okolo
chodni, który szybko rozniósl plomień
zabudowy miasta. Z ludzkiego nie-
godziny czwartej wyrwal się na Ry-
Kto winien?
w górę ulicy. Zajęly się sąsiednie bu-
szczęścia skorzystali przestępcy,
nek. Początkowo plonęla poludniowa
,,Kurier Stanislawowski" w 1909
dynki krawca Moniaka (Lipowa 20)
którzy, podając się za ratowników,
i zachodnia strony Rynku, ale okolo
roku opublikowal material zatytu-
i stolarza Nogi. Niebawem przybyl
pakowali na wozy rzeczy, które go-
godziny szóstej ogień dostal się do
lowany: ,,Nadzwyczaj interesujący
wóz strażacki, tak zwana sikawka,
spodarze z narażeniem życia ratowali
kramów wokól Ratusza i niebawem
dla kronik Stanislawowa opis tego
ale okazalo się, że jest bez wody.
z plonących budynków i znikali w nie-
wdarl się do środka budynku. Ratusz
pożaru, podany doslownie, dotąd
W tym czasie palające glownie
znanym kierunku. Kilku takich zbójów
plonąl dlugo i ludzie z żalem patrzyli
nie publikowany, zapisany w roku
przelecialy już na przeciwną stronę
zlapano w sąsiednich miasteczkach,
na agonię najstarszej budowli w mie-
katastrofy przez ś. p. Leona Tokar-
ulicy, gdzie zaplonąl budynek i stajnie
ale to nieznaczna część strat.
ście, ale niczym nie mogli pomóc.
skiego, ówczesnego sekretarza ma-
pana Doszota. Między innymi, ten
Za glówną przyczynę nieszczę-
Przez caly czas pożaru zegar na
gistratu".
budynek zachowal się do dziś i jest
ścia kronikarz uważa pelny paraliż
wieży ratuszowej wybijal godziny.
Leon Tokarski pisze, że pożar
to kamienica przy ul. Szewczenki 13.
dzialań wladz miasta. Straż pożar-
Ostatnie kuranty zabrzmialy o ósmej
wybuchl w poniedzialek 28 września
Od tej chwili plonęla już cala Lipowa
na byla w gestii policji, która w tym
wieczorem, po czym dzwony stopily
1868 roku. Przy ul. Lipowej 28 (numer
Helm
stanislawowskiego
­ probostwo greckokatolickie (ob. sąd
się i splynęly w dól. Okolo dziewiątej
przypadku pozostala jedynie obser-
odpowiada kamienicy na obecnej ul.
strażaka można zobaczyć
apelacyjny), budynki Wiszniewskie-
wieczór wieża ratuszowa grzmotnęla
watorem. Gdyby magistrat zorga-
Szewczenki) stal budynek Gersza
w iwano-frankiwskim mu-
go, doktora Suchanka (burmistrza)
o bruk poludniowej strony Rynku, a
nizowal setkę ludzi z siekierami do
Lotringera, gdzie w podwórzu byla
zeum krajoznawczym
same zgliszcza jeszcze tlily się przez
zrywania plonących dachów, wozy
kilka dni.
z wodą i wozy do ewakuacji rzeczy
pożar pochlonąl calą ul. Szeroką
Na dzisiejszym placu Szeptyc-
pogorzelców ­ straty bylyby o wiele
(Strzelców Siczowych) i zakręcil na
kiego sprawy mialy się o wiele lepiej:
mniejsze. Chociaż od razu Tokar-
Kaleczą (ob. Konowalca), gdzie uda-
lo się go ugasić. Chociaż tu należy
raczej podziękować wiatrowi, który
zacząl dąć w inną stronę.
Ale w centrum sprawy mialy
się kiepsko. Zaplonęla dwupiętro-
wa kamienica Chany Landy, która
byla największą w mieście (ob. stoi
tu wieża stacji telefoniczno-telegra-
ficznej). Następnie plomienie prze-
rzucily się na skwer Kratterówkę i
dalej na ul. Tyśmienicką (ob. Nie-
zależności). Plonęly budynki Chu-
deckiego, Hersza Hirsza, adwoka-
Pod koniec XIX wieku ukazala się nawet pocztówka z wi-
ta Maramorosza, doktora Rumfa,
dokiem spalonego śródmieścia
Szczepańskiego i Nojmana. Na
Tak przedstawil stanislawowski pożar artysta ,,Tygodnika
ski dodaje, że większość zwyklych
miejscu dzisiejszego Wydzialu sto-
wysokie wieże cerkwi ­ dawnego
Lwowskiego" z 15 października 1868 roku
mieszkańców myślala nie o ratunku
matologicznego Akademii Medycz-
kościola jezuitów ­ zakryly budynek
miasta, ale o grabieży sąsiadów.
nej stala kamienica Pinterhofera, w
niewielka stajenka. O niecale dwa
starostwa od ognia. Dachy obu bu-
i inne. Po godzinie praktycznie po
Miasto jednak opamiętalo się
którym żywcem splonęla jego sta-
metry na prawo mieścilo się obejście
dowli stale polewano wodą. Na ko-
ulicy Lipowej nie pozostalo nic.
szybko. Wiceburmistrz Ignacy Kamiń-
ruszka matka. Jeżeli nie liczyć bied-
sąsiadki, wdowy Jankiela Wermuta
ściól farny również padaly palące się
Ogień szybko dotarl do skrzy-
ski wystaral się we Wiedniu o pólmi-
nej krówki, to byla to jedyna ofiara, o
(ul. Szewczenki 26). W tym dniu na jej
glownie, ale blaszany dach uchronil
żowania z ulicą Szeroką (ob. Strzel-
lionową pożyczkę pod 7% rocznych,
której wspomina kronikarz.
ogrodzie pod golym niebem smażono
przed zaprószeniem ognia.
ców Siczowych), gdzie zaplonąl
instytucje ubezpieczeniowe wyplacily
Na rogu Tyśmienickiej splonęla
marmoladę (powidla). Chana-Dwojra
Na ulicy Halickiej ogień zatrzy-
browar i budynek Renensztrajfa.
mieszkańcom 300 tys. zlotych, finan-
poczta pana Knopeka (ob. Ukreksim-
Wermut byla wlaścicielką niewielkiej
mal się na kamienicy Lubini (obecnie
Interesujące, że ten budynek prze-
sowo wspomogly Stanislawów rów-
bank). Gdyby na tym się skończylo,
piekarni, która slynęla ze smacznych
nr 39). Uratowaloto, że z ploną-
trwal pożar, ale w tej chwili jest w
nież sąsiednie miasta, a nawet sam
to jeszcze dalo by się wytrzymać.
buleczek z marmoladą. Najbardziej
cego sąsiedniego budynku zdolano
stanie awaryjnym ­ nie tak dawno
najjaśniejszy cesarz.
Ale gdzie tam! Wiatr uparcie dąl w
natomiast interesujące jest to, że naj-
zerwać plonący dach.
runęly tam stropy i obecnie budynek
Matka przyroda również okazala
kierunku wschodnim i przynosil dal-
bliższym sąsiadem wdowy Wermut
przy Strzelców Siczowych 18 czeka
się milościwa dla mieszkańców ­ je-
sze straty. Palące się gonty z dachu
byl Antoni Suchanek ­ ówczesny bur-
na rewitalizację.
Smutne podsumowania
sień tego roku byla nadzwyczaj cie-
budynku Chany Landy padaly na
mistrz Stanislawowa.
Jak pisze Tokarski ,,...po pożarze
pla, a śnieg spadl dopiero na katolic-
budynki oddalone o ćwierć mili. Tak
Po zdarzeniu policja odpytala
miasto przedstawialo widok straszny,
Dworzec obroniono
kie Boże Narodzenie. Ludzie zdążyli
zaplonęla ul. Szeroka Zablotowska
wszystkich świadków, którzy byli w
obraz ruin i spustoszenia, a oko ludz-
Dalej plomienie rzucily się w kil-
jakoś naprawić spalone dachy i zain-
(ob. Hruszewskiego). Wypalila się aż
pobliżu miejsca powstania pożaru.
kie moglo jedynie plakać, jak niegdyś
ku kierunkach. Na ul. Średniej (ob.
stalować się w domach na nowo.
po chatkę szewca Moniaka, stojąca
Byli to: szewc Fidler, który mieszkal
plakal naród izraelski nad ruinami
Czornowola 19) splonąl budynek
Nauczona smutnym doświadcze-
na rogu dzisiejszej ul. Garkuszy. Stąd
na poddaszu Lotringera, czeladnik
Jerozolimy".
dziecięcej ochronki. Później zostal
niem rada miasta podjęla kilka waż-
już blisko bylo do ul. Niżniej Zablo-
piekarski Józef Lichownik, niejaki
Zachowalo się kilka fotografii
odbudowany i obecnie mieści się tu
nych uchwal przeciwpożarowych:
towskiej (ob. Franki), gdzie również
Piotr Pogwizd, malarz, który malowal
pogorzeliska Stanislawowa. Jeżeli
prokuratura wojskowa. Równolegle
1 ­ wszystkie budynki na tere-
akurat plot Wermutowej, sąsiad-cu-
nie miasta i najokazalsze budowle
kiernik Michal Mieczychowski i stróż
przedmieść powinny zostać pokryte
dyrekcji finansowej Teofil Hrybowycz.
ognioodpornym materialem, jako to
Wybiegając do przodu, powiem, że
blacha, miedź czy dachówka, plytki
winnego nie znaleziono.
lub papa;
Wszyscy świadkowie byli zgodni
2 ­ zorganizować straż pożarną
co do tego, że o godzinie drugiej po
w liczbie 36 osób z inspektorem na
poludniu raptem zaplonęla stajenka.
czele.
Ktoś przypuszczalnie, zapalil nie-
udolnie fajkę lub na dach stajenki
Tokarski zauważa, że drużyna
spadla iskra z ognia pod marmo-
straży pożarnej kosztowala miasto
ladą. Tak czy inaczej ogień szybko
15 tys. zlotych rocznie. Byla to ol-
objąl calą szopę, gdzie uwiązana
brzymia suma i nie wiadomo, czy nie-
byla krowa szewca Fidlera. Na
wielkiemu Stanislawowowi potrzebna
pomoc zwierzęciu rzucil się stróż
bylataka drużyna strażacka, tym
Hrybowycz, ale nie mógl otworzyć
bardziej, że już nie bylo co chronić od
drzwi i biedne stworzenie splonęlo
Jedno z pierwszych zdjęć Stanislawowa po katastrofalnym pożarze
ognia.
jak Joanna d Ark.