img
34
Okruchy historii
20 grudnia 2019­16 stycznia 2020 nr 23­24 (339­340) * Kurier Galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Katastrofa na Krakowskiej
W 1922 roku Lwów przedstawial się jako miasto biedne, z zaniedbaną gospodarką miejską, nękane, jak i caly kraj,
inflacją, ostro przeżywające konsekwencje dzialań wojennych I wojny światowej, okupacji rosyjskiej, wojny polsko-
ukraińskiej i obrony przed bolszewikami w sierpniu 1920 roku. Stabilność życia miejskiego naruszaly strajki bezro-
botnych, dzialania grup nacjonalistów ukraińskich, podziemia komunistycznego, agentów i szpiegów bolszewickich.
starych kamienic w śródmieściu.
inie. 3 stycznia 1925 roku rozebrano
JURIJ SMIRNOW
Równocześnie powolano komisję
grożącą zawaleniem oficynę kamieni-
dla ustalenia osób i urzędów odpo-
cy przy Kochanowskiego 10. ,,Slowo
W mieście czasowo zamieszkalo
wiedzialnych za katastrofę i ustalenia
Polskie" z tego powodu pisalo, że ,,to
dość dużo uchodźców, emigrantów
odszkodowania lokatorom i sklepom,
dopiero pierwsza jaskólka, to awizo
rosyjskich i ze wschodniej Ukrainy,
które znajdowaly się na parterze.
dalszych podobnych utrapień miesz-
biedoty żydowskiej, uciekinierów z
Kierownikiem komisji wyznaczono
kańców Lwowa. Takich kamienic po-
malych miasteczek dotkniętych woj-
sędziego Witoszyńskiego, czlonka-
rysowanych i grożących zawaleniem
ną. Dla wszystkich brakowalo miesz-
mi prokuratora Sywulaka i rzeczo-
jest u nas dosyć". Następna alarmo-
kań, nowe budownictwo od roku
znawców architektów, profesorów
wa informacja pochodzi z 28 marca
1914 stalo w punkcie martwym. To
Politechniki Lwowskiej Wladyslawa
1927 roku. Otóż ,,o godzinie 4.40 przy
samo można powiedzieć o remon-
Derdackiego i Stanislawa Cholo-
ul. Owocowej 12 zawalila się część
tach starych domów. Wlaściciele (w
niewskiego. Komisja miejskiego biura
trzypiętrowej kamienicy, wywolując
większości Żydzi) nie mieli na to pie-
budowlanego doszla do wniosków,
poploch w sąsiednich budynkach, z
Skargi mieszkańców jednak nie mialy
bender. Przybylo pogotowie straży
niędzy, zaś mieszkańcy nieregularnie
że budowa kamienicy byla ,,ohydnie
których mieszkańcy uciekli na ulicę".
żadnego odzewu u wlaściciela, jak
ratunkowej i przedstawiciele depar-
placili czynsz, wielu mialo ogromne
partacką". Na przyklad graniczny mur
Wedlug departamentu budowlanego
też u wladz miejskich, zaś odpowiedni
tamentu budownictwa magistratu.
zadlużenia.
byl w parterze cieńszy, zaś na piętrze
magistratu tylko w dzielnicy żydow-
departament magistratu nie prowadzil
Przy usunięciu gruzów znaleziono
W tych okolicznościach nikogo
grubszy. Jak z taką ,,anomalią archi-
skiej znajdowalo się 160 domów za-
obowiązkowej kontroli stanu nie tylko
kamień węgielny kamienicy z datą
nie dziwily dziury na ulicach, niere-
tektoniczną" kamienica mogla stać
grożonych ruiną.
tej, ale i wielu innych starych kamienic
jej budownictwa ­ 1640 rok, zaś na
montowane zaniedbane kamienice,
paręset lat, wspólcześni inżynierowie
Tragiczne losy mieszkańców ka-
w mieście. Inny problem polegal na
jednej z belek trzeciego piętra byla
brak kanalizacji na przedmieściach,
objaśnić nie mogli. Trawersy trzy-
mienicy przy Krakowskiej 8-10 opisy-
tym, że w kamienicy przy Krakowskiej
wyryta data AD 1722. Przedstawiciel
obszarpane fasady również zabytko-
mające ciężar wyższych pięter byly
waly wszystkie lwowskie czasopisma.
8­10 bylo zameldowanych 78 osób,
magistratu wyjaśnil prasie, że kamie-
wych budowli historycznych, na przy-
wpuszczone w mur na glębokość
Na przyklad Chaim Ozjasz Dinner, lat
a tak naprawdę mieszkalo tam ponad
nica wedlug dokumentów archiwal-
klad Palacu Lubomirskich w Rynku
polowy cegly, a mialyby na glębokość
61, i jego żona Mechla (Mina) Dinner,
200. Byly to w większości wielodziet-
nych liczyla 282 lat i byla zbudowana
pod liczbą 10, lub XVII-wiecznej Ka-
dwóch lub trzech. Niestety, zapytać
lat 52, widząc, że dom zaczyna się
ne, biedne rodziny żydowskie, które
jako dom parterowy, ale z czasem
plicy Boimów.
o to budowniczych z roku 1640, a
walić, zdążyli wybiec na ulicę, ale
często nie splacaly czynszu.
wlaściciele postanowilidobudować
Symbolem tego zaniedbania
nawet z 1722 już nie bylo możliwe,
przypomnieli sobie, że w mieszka-
Sam moment katastrofy policja
i w 1722 powstalo I piętro, po roku II
stalo się zawalenie trzypiętrowej
jednak ktoś musial za to ponieść od-
niu zostawili pieniądze. Wbiegli z
opisala w następny sposób: ,,kilka
piętro, po uplywie zaś dalszego roku
kamienicy przy ulicy Krakowskiej
powiedzialność!
powrotem na drugie piętro i w tym
minut przed godziną dziesiątą prze-
dodano III piętro. Nikt oczywiście nie
8­10, na lwowskim śródmieściu. Ta
Komisja  stwierdzila  również,
momencie zostali zawaleni ceglami
jechalo wąską w tym miejscu ulicą
udzielal na to pozwolenia i nie badal
przerażająca katastrofa wstrząsnęla
że ,,caly szereg domów we Lwowie
i belkami. W gruzach znaleźli śmierć.
wysoko obladowane ciężarowe auto,
fundamentów. Wszystkie dobudowy
calym miastem i na dlugo pozostala
znajduje się w stanie oplakanym, na
Pieniądze odgrzebali później stra-
które wstrząsnęlo mury domów. W
prowadzono tylko na odpowiedzial-
w pamięci kilku pokoleń lwowian.
co dopiero teraz baczniejszą zwraca
żacy wraz ze zwlokami Dinnerów.
dwie lub trzy minuty później runąl
ność wlaściciela. Przed katastrofą w
Tragiczny wypadek mial miej-
się uwagę". W stanie awaryjnym
Bylo tam dokladnie 860.000 marek
dom pod numerem 8 zasypując ulicę,
1922 roku groźnych objawów zlego
sce 1 czerwca 1922 roku o godzinie
byly między innymi kamienica przy
i srebrny zegarek damski. Znalezio-
a razem, jak opowiadają świadkowie,
technicznego stanu kamienicy nie
22.45 wieczorem, kiedy większość
ul. Lazarza 2, która od dluższego
no w ich mieszkaniu jeszcze 36.400
dwoje mlodych ludzi przechodzących
brakowalo, ale ani wlaściciel Ignacy
lokatorów znajdowala się już w swo-
czasu nie miala porządnego dachu,
marek należące do ich syna i różne
ulicą".
N. Schönwetter, ani departament bu-
ich mieszkaniach. Tego strasznego
również kamienice przy ul. Żólkiew-
inne cenne rzeczy.
,,Slowo Polskie" pisalo, że widok
downictwa magistratu nie użyli żad-
wieczoru jak gdyby sprawdzila się
skiej 95, Marcina 126, Kopernika
W innym mieszkaniu odnale-
katastrofy byl okropny. Dom, mający
nych środków bezpieczeństwa i nie
przepowiednia niejakiej kobiety, która
17, Janowskiej 20 i nawet przy cen-
ziono zwloki 27-letniego kupca Lu-
kilkanaście okien od frontu, runąl
zajmowali się remontem zagrożonej
w 1858 roku podczas groźnego po-
dwika Bicka. Ten mlody czlowiek
caly aż do poziomu ulicy. Pozostaly
żaru w tymże miejscu w sklepie Jana
przyjechal na zaręczyny aż z Cze-
tylko dwa skrzydla, opierające się o
Zeha, wynalazcy lampy naftowej, po-
choslowacji. Mial ożenić się z Habe-
sąsiednie kamienice. Część dachu
wiedziala, że to będą nie ostatnie tra-
równą, która mieszkala w tym nie-
od ulicy Ormiańskiej wisiala w po-
giczne ofiary przy tej ulicy. Wówczas
szczęśliwym domu. Zginąl razem z
wietrzu i mogla runąć w każdej chwi-
w strasznych mękach zginęly żona
narzeczoną i calą rodziną Haberów.
li. Na miejscu domu zostalo ogrom-
Zeha Dorota i jej siostra Hermina Ob-
,,Wiek Nowy" pisal, że Ludwik Bick
ne rumowisko z cegiel, belek, śmieci
loczyńska. Ludzie mówili, że wladze i
byl ,,w nowym ubraniu i modnych
i innych gruzów. Calkiem zawalone
straż pożarna dzialaly z opóźnieniem
bucikach, które sprawil sobie na tę
bylo skrzyżowanie ulic Krakowskiej
i niezbyt fachowo i ,,jakoby inspektor
uroczystą chwilę, ale niestety wpadl
i Ormiańskiej.
pompierów (strażaków) przeszko-
w tak fatalny moment".
Na pierwszą wieść o katastro-
dzić mial ocaleniu pewnych osób za-
Na trzecim piętrze mieszkala
fie na miejsce wypadku przybyl
grożonych podczas pożaru". Bilans
wielodzietna rodzina Linków. W tej
oddzial policji z komisarzem Olek-
ofiar przy zawaleniu starej kamienicy
rodzinie zginąl ojciec Wilhelm Link
siukiem na czele i straż pożarna z
1 czerwca 1922 roku byl naprawdę
i siedmioro dzieci. Najmlodszy sy-
komendantem Cećkiewiczem, która
straszliwy. Zginęlo 21 osób, zaś spod
nek mial 1,5 roku. Wyszla żywą z
znajdowala się niedaleko ­ na pla-
gruzów wydobyto 38 rannych i poka-
tralnej ulicy Legionów 41. W sumie
katastrofy tylko żona, a matka dzieci.
cu Strzeleckim. Pracując ,,z calym
kamienicy. Od szeregu dni zarysowal
leczonych, część w bardzo ciężkim
komisja wytypowala we Lwowie
,,Wśród gwaru, pylu i zgielku wszyst-
poświęceniem" rozpoczęli strażacy
się mur kamieniczny, a w szczelinę
stanie.
93 domy, które ,,powinny ulec calko-
kie dni wisial na ocalalej ścianie ich
rozbiórkę gruzów, również na linach
w murze, wedlug świadków, ,,można
Lwowski ,,Wiek Nowy" dokladnie
witemu lub częściowemu zdemolo-
mieszkania obraz Matki Boskiej, któ-
i przy pomocy drabin ewakuowali
bylo laskę wlożyć" i ona powiększa-
opisal przebieg i skutki katastrofy,
waniu". Z tego 20 domów wpisano
ry widać bylo z ulicy".
mieszkańców z ocalalych części bu-
la się z dnia na dzień. Z sufitów na
podkreślil, że kamienica na rogu ulic
do natychmiastowej rozbiórki.
W pierwszych godzinach ka-
dynków. Spod gruzów wyciągnięto
glowy mieszkańców sypal się tynk.
Krakowskiej i Ormiańskiej rozsypala
Ale w warunkach kryzysu gospo-
tastrofy strażacy chwilami slyszeli
ciala zabitych i pierwszych jedena-
Wlaściciel co prawda wezwal ko-
się w ciągu kilku minut w jedną olbrzy-
darczego, braku funduszy na remont
spod gruzów slaby placz dzieci. Pod
ścioro rannych. Znaczna część z
misję urzędu budowlanego, ale po
mią kupę gruzu i drewna. Wszystko
i rekonstrukcję wlaściciele i biuro
gruzami znajdowalo się ponad 40
nich otrzymala ciężkie kontuzje lub
zbadaniu murów i piwnic inżyniero-
wydarzylo się pięknego letniego wie-
budowlane malo co mogli zdzialać.
dzieci, większość udalo się urato-
okaleczenia. Niektórzy ze strażaków
wie z magistratu ,,nie zrobili żadnej
czoru, kiedy ,,nad miastem rozpostar-
Postanowiono rozebrać, przylegają-
wać. Niestety, nie wszystkie. Wśród
dzialali zbyt ryzykownie i z ogromną
opozycji". Ponadto trzech architektów
la skrzydla cudowna pogoda, a ciche
ce do zawalonej, kamienice pod nu-
uratowanych znalazlo się dwoje
determinacją. W rezultacie o godzinie
oglądalo po kolei kamienicę i każdy
niebo bylo obsiane gwiazdami". Na
merem 4 i 12 przy ulicy Krakowskiej
malych dzieci, po które nikt się nie
piątej rano zawalila się dalsza część
podejmowal się jej rekonstrukcji bez
ulicach w centrum miasta bylo bar-
oraz przy Ormiańskiej 12. Ale na
zglaszal, mianowicie chlopaczek
budynku (zwisający okap dachu i wią-
demontażu. Z jednym I. Schönwetter
dziej rojno i gwarno niż zazwyczaj.
szerszą skalę na obszarze starego
okolo 1,5 lat i trzy lub czteromie-
zania dachowe) przygniatając kilku
nawet spisal umowę o rekonstrukcję
I oto w jednej chwili ulica zostala
miasta prace nie ruszyly i wynikiem
sięczna dziewczynka. Umieszczono
strażaków i żolnierzy z oddzialu tech-
kamienicy bez wysiedlenia lokatorów.
zawalona rumowiskiem, zaś w po-
tego byly kolejne katastrofy budow-
je w sierocińcu.
nicznego saperów, którzy przybyli z
Wlaśnie dzięki temu I. Schönwettera,
wietrzu ,,unosily się nieprzebyte,
lane, może nie takie groźne, bo bez
Jedna kobieta w szczelinę mię-
pomocą i specjalnym sprzętem
który zostal tymczasowo zatrzymany
duszące chmury dymu i kurzu, z
ofiar śmiertelnych. Tak w 1924 roku
dzy belkami wyciągala ręce, wolala
z Przemyśla. Na miejsce katastrofy
w areszcie, wypuszczono po kilku
których chwilami wydzieral się oblą-
zawalila się jedna z ubikacji gmachu
o pomoc, chwytala się belek, ,,a po
przybyly również kompanie technicz-
dniach.
kany, nieludzki krzyk kobiecy". Jak
dawnego Teatru Skarbka. Kolejna
chwili znikala, bo padala zemdlona,
ne 19 i 40 pulków piechoty stacjonu-
Wyznaczono też komisję miej-
się później okazalo, wlaśnie kobiety
komisja uznala, że caly ten ogromny
by znów po chwili odzyskać przy-
jące we Lwowie.
skiego biura budowlanego dla usta-
i dzieci stanowily większość ofiar.
zabytkowy gmach ,,wskutek dlugiego
tomność i z jękiem wzywać pomocy.
Na miejscu katastrofy znajdo-
lenia okoliczności i powodów kata-
Kamienica byla wlasnością Igna-
zaniedbania w ostatnich czasach"
Wydobytowreszcie dopiero po kil-
wali się również prezydent miasta
strofy kamienicy przy ul. Krakowskiej
cego Schönwettera i techniczny stan
chyli się bardzo niebezpiecznie ku ru-
ku godzinach. Oprócz lekkich potlu-
Neumann, dyrektor policji Rein-
8 i zbadania stanu wszystkich innych
murów już od dawna budzil obawę.